Wiecie, co tu sie dziwic :) Przeciez to bylo pewne od poczatku.
Gdyby do tego samego Projecta na ktorym testowane byly CAL podpiac Ultrasone Edition9 - myslicie, ze byloby lepiej ? :) Ultrasone Edition9 i CAL - mysle, ze maja podobne wymagania co do toru. Jednak gdyby podpieli Edition9 nie wypadalaoby napisac, ze sa slabe - kosztuja u nas ponad 5.000 PLN wiec wyszloby na to, ze maja slaby tor, no a cena CAL upowaznia do tego, ze mozna je potraktowac po macoszemu. Poza tym co to za firma Creative. To nie Denon czy Grado lub Stax. Moze zepchnac z gory na bocznice :)
Czy to nie w tym pismie byl kiedys konkurs w ktorym nagrada byly wlasnie Ultrasony Proline ? ;)
Wiecie, gdyby testowane byly Edition9 redackja pewnie liczylaby na to, ze dystrybutor zapewni takze odpowieni tor - najlepiej dedykowany zdaniem Ultrasone.
Tak w ramach przypomnienia zestaw demo Ultrasone Proline 2500 skladal sie z owych sluchawek i wzmacniacza RudiStor NX-02 - byl nawet niebieski, pod kolor ;) Dla Edition9 o ile sie nie myle polecanym przez Ultrasone jest RudiStor RPX-33.
O roznicy dzielacej Projecta i RudiStora NX-02 nie bede sie wypowiadal.
A o tym jak wybredne sa CAL i kiedy dopiero pokazuja klase...dane mi je bylo slyszec juz na kilku lepszych i gorszych systemach sluchawkowych.
Przykladowo u Piotra Ryki zagraly moim zdaniem na tym samym poziomie co reszta naszych sluchawek. Nie bylo czuc przepasci, to byl po prostu rowny poziom. Przypomne, ze sluchane byly jeszcze Edition9, AKG K1000 i Grado GS1000.
Na CECu DX51 i RudiStorze NX33 zbalansowane i rekablowane Conducfilem CAL (czyli te same co u Piotra) zagraly jak boombox - smutno bylo tego sluchac. Zestaw dla nich po prostu antysynergiczny. One potrzebuje czegos w zupelnie odwrotnym kierunku niz CEC.
U mnie na Lynxie Two i RudiStorze NX33 graly troche lepiej niz srednio - mozna powiedziec, ze dobrze ale w zadnym razie nie b.dobrze ani wybitnie.
U Rolandsingera na Audionemesisie DC1 po tuningu i upgrejdach oraz Moonlighcie graja wysmienicie.
Na wiekszosci lowendowych kart PC jak najczesciej sa uzywane te sluchawki czy bardzo budzetowych wzmacniaczach - jakos tam graja, szalu nie ma.
W tym wlasnie jest problem, one maja przypieta niewidzialna etykietke zaraz obok logo Creative z napisem "niezle sluchawki do twojej karty muzycznej, nie licz na wiecej" i niestety tak tez sa klasyfikowane i oceniane.
Wiec kiedy Panie i Panowie postawi obok tego produkt firmy Ultrasone, ktora mimo tego ze istnieje na rynku bardzo krotko ale dzielnie wbija sie w segmenty high-endowe dzieki Edition7 i Editon9 lub Proline 2500 - no o czym tu mowic :)
Wyniki sa znane nim sie zacznie test :)
O testowaniu sluchawek na Projectcie juz nie ..tego juz nie chce sie nawet komentowac :))