Audiohobby.pl

Philips N-4512

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
26-05-2022, 21:57
Wszystko, też elektronika zależy od wyroków Enki, Enlila i Ninhurtag razem wziętych ;) ;) ;).

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
11-06-2022, 10:03
No cóż, nastał ten moment, w którym to otrzymałem wszystkie potrzebne do wymiany elementy. Wpadłem na iście szatański pomysł. Mam przecież kompletny N4504 z "DNL'em" na pokładzie. Powymieniam potrzebne elementy w elektronice tegoż i będzie git.
Zabrałem się za wymianę tychże, lecz na drodze stanęła mi niemoc. Teraz już wiem dlaczego poprzedni właściciel nie mógł go odpalić. Niemoc polega na wartościach, właściwie wszystkich elektrolitów. Dość, że mają zawyżone lub zaniżone pojemności dwu, trzy-krotnie, to jeszcze i ESR jest wyjątkowo wysoki, np. 68uF/16V ma mieć 3R, a ma 284uF i 10R, inny 68uF/16V i 3R ma 17uF i 16R. Są i lepsze kwiatki, ale to nie ta gazeta do takich opisów.
Reasumując, na tę chwilę zostaje mi skompletować wszystkie elektrolity, które nie będą zmieniane na foliowe. A że te są przede wszystkim w zasilaniu, to mniemam, iż gałka wyboru napięcia była na 220Vac, zamiast 240Vac.

NO CÓŻ.

pień

  • 2470 / 1241
  • Ekspert
11-06-2022, 14:11
Hym--  to źle ustawione napięcie zasilania powoduje aż takie spustoszenie?  W sensie cuda z pojemnościami itd..
     Ja tak na chłopski rozum myślałem że owszem- coś tam nie za bardzo ale w sumie o te parę procent plus minus tragedii nie robi.

Hammer

  • 4866 / 2504
  • Ekspert
11-06-2022, 14:36
Wszystko, też elektronika zależy od wyroków Enki, Enlila i Ninhurtag razem wziętych ;) ;) ;).

Szacun, widze że kolega jest bardziej zaawansowany.
Ja spotkałem jedynie Ptah-a......
« Ostatnia zmiana: 11-06-2022, 14:39 wysłana przez Hammer »

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
11-06-2022, 16:10
Robert, problemem jest dzisiejsze napięcie sieci. Nie dość, że jest zbyt wysokie to jeszcze nie odpuszcza. Kiedyś jak obowiązywało 220Vac, to było ono dość niestabilne w dłuższym czasie, często 10% poniżej normy, działo się tak zarówno u nas w Polsce jak i na "zgniłym zachodzie".
Teraz obowiązuje niby 230Vac, ale znaleźć takie w mieście bardzo trudno, a na wsi to w ogóle jakieś przegięcia, ekstremalnie sam zmierzyłem 263Vac 6km od mojego domu, czyli kilka transformatorów na wschód.
Kondensatory w zasilaniu są często dobrane na styk, przykładowo 10Vdc, 16Vdc, 25Vdc itd. Kiedy z zasilacza ma być 16Vdc, a jest 19,3Vdc to dla elektrolita 16Vdc jest to prawie 20% więcej, więc sam widzisz. Na niektórych elektrolitach producenci piszą "- 0%"/"+50%", ale tyczy to tylko pojemności, nie napięcia, a tym bardziej ESR.
Wspomniane poprzednio kondzie 68uF/16Vdc pracują w gałęzi 11Vdc/9,1kR i 8,2Vdc/10kR, ale w obciążonej gałęzi, dla nieobciążonej jest blisko nominału, ponieważ ta gałąź ma 16Vdc ze stabilizatora. A stary stabilizator ma problemy z trzymaniem nominalnie moczu i popuszcza te prawie 20% więcej.

Piotrze, masz szansę jeszcze mnie zagiąć, bo nie wszystkie brednie folkloru internetowego wyoglądałem, nieździerżyłem. ;););)
Tam powinno być Ninhursag. :)
« Ostatnia zmiana: 11-06-2022, 17:22 wysłana przez ArturP »

pień

  • 2470 / 1241
  • Ekspert
11-06-2022, 22:53
No tak- teoretycznie ma być 230V  aktualnie.   Jak kilka razy mierzyłem napięcie jakie mam na chacie i zawsze to było 227-228 V  i w sumie nawet dziwiłem się że takie stabilne-  ale to dobrze :)  jak widać.
   A co do Enki, Ninhursag to chyba za grube ryby w boskim świecie żeby zajmować się  takimi bzdurami jak krzywy transformator w sieci.
Proponuję Adada obsadzić na to stanowisko :)

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
12-06-2022, 07:03
A co do Enki, Ninhursag to chyba za grube ryby w boskim świecie żeby zajmować się  takimi bzdurami jak krzywy transformator w sieci.
Proponuję Adada obsadzić na to stanowisko :)
:):):)
Ja to bym Marduka pociągnął do odpowiedzialności, Kry. Pawłowiczowej by musiał dziecko zrobić. :):):)
Ale chyba by się wykręcił i jeszcze by ją zrobił niepokalaną. O kurde, to by dopiero było. :):):)


No dobra, trochę powagi, Ty mieszkasz w cywilizowanej części Ewropi, a my musimy tu żyć. Niby w środku, a jednak na zadupiu.

pień

  • 2470 / 1241
  • Ekspert
12-06-2022, 10:34

Ale chyba by się wykręcił i jeszcze by ją zrobił niepokalaną.

Wątpię czy by zdążył

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
12-06-2022, 14:24
No stara, obleśna KryPa ma moc. Może jeszcze jakby jej wygrzać jęzor jakimś audiobilskim wygrzewaczem do wężowych drutów, to by........... NIE NIE NIE NIE nie

pień

  • 2470 / 1241
  • Ekspert
13-06-2022, 21:16
No i jak tam z koniem?   Znaczy magnetofonem :)   Coś walczyłeś?   

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
13-06-2022, 21:41
Pacz Pan, ni mesendżerów ni kamerów, a i tak wiedzą kiedy się człowiek w końcu złamie i weźnie za jakąś pożyteczną robutkę.
Właśnie ze swoich przepastnych, acz troszkę pustawych zakamarów wyciągam kondziorki i segreguję do wymiany. Przemierzyłem po 5szt. jednej wartości, wybrałem co najbliższe schematowi i biorę się za wylutowywanie starych.
Zobaczymy jutro co wyjdzie z tych ręcznych robótek.

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
16-06-2022, 15:54
Jutro troszkę się przedłużyło do dzisiaj, ale i efekty już jakieś są. Płyta od N-4504, ta z DNL'em, w większej części już odnowiona. Wymienione wszystkie, uszkodzone elektrolity, mostek i rezystory od silników (słabo przewijał) i parę innych.
Pozostały do wymiany tranzystory silników (słabo przewijał) i kondensatory toru audio. No i jeszcze czyszczenie i konserwacja mechaniki N-4512, bo poprzednio robiłem to trochę po łebkach.
Niestety opóźnienie mam z powodu ode mnie niezależnego, ale w najbliższej przyszłości coś może wymyślę by to dokończyć.
Aha, zestaw oryginalnych pasków niestety na alegrach jest nieoryginalny. Paski silników napędów szpul powinny być od wewnątrz płaskie, a od strony zewnętrznej karbowane. Poradziłem sobie delikatnie szlifując papierem 400 w poprzek. A dlatego, że od zewnętrznej dociskane są hamulce w postaci długich, plastikowych wąsów, które też lekko zeszlifowałem. Te paski powinny być prawie kwadratowe, 4x3,5mm. Teraz hamuje jak ta LALA.
Jak będę pamiętał to wkleję jakieś fotki, których nie robię na bieżąco.

pień

  • 2470 / 1241
  • Ekspert
16-06-2022, 17:06
 :)   Będzie dobrze.   Widzę że to z każdym szpulakiem jakieś improwizacje muszą być z dorobieniem, dostosowaniem itp..

ArturP

  • 1382 / 3001
  • Ekspert
14-07-2022, 15:41
W końcu mogę (chyba) przedstawić efekty mojej walki z Philips'em.
Na fotkach zmiany widoczne gołym lub słabo uzbrojonym okiem.
Walka podzielona na dwie części (oby tylko), pierwsza to wymiana elementów,  przelutowanie wszystkich punktów lutowniczych, złożenie w całość, mniej więcej działającą.
Po złożeniu okazało się, że przewijanie w lewo działa non-stop, winien rozłączony jeden łącznik klawisza z przełącznikiem od tego przewijania. Nie działa też prędkość 19cm/s, za to w jej położeniu działa 9,5cm/s, prędkość 4,76cm/s działa poprawnie. Winne brudne styki przełącznika zmiany prędkości, choć czyszczone "argentum" i mechanicznie. Po wylutowaniu i ponownym czyszczeniu działa (nie wiem do kiedy) narazie.
Przede mną jeszcze strojenie dziadostwa. Taśma testowa jest, urządzenia do pomiaru W&F też są, generator z oscyloskopem gotowe. Czas na naprawę nieobecny :(. Nie wiem kiedy się zjawi.
 
PS.: Nie mam pojęcie co się dzieje, ale nie wchodzi mi żadna fotka. Jak próbuję powtórzyć całość, to mi odpisuje, że operacja jest niepotrzebnie powtarzana, bo już raz się udała. HYHY, więc fotek nie bedzie.
W innym temacie dziś, wszystko było normalnie, fotka weszła bez bólu.

Marek-41

  • 392 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
14-07-2022, 16:00
Witam. Z paskami do przewijania można sobie poradzić prościej. Ja stosuje paski o przekroju kwadratowym. Sprawdzają się znakomicie. Dla niewtajemniczonych, w tych Philipsach pasek jest również elementem ciernym hamulców. W rezultacie hamulce po wymianie pasków są znów jak nowe. Warto temu prostemu Philipsowi poświęcić nieco uwagi. Niedawno nagraną na nim taśmę zaniosłem do kolegi, który ma Akai GX-646. Kolega powiedział , że ten jego Akai nigdy do tej pory tak dobrze nie brzmiał . Tak pracuje mój.https://youtu.be/b4xjXQOu6Z0
Marek-41