Audiohobby.pl

Z Mac-a na Raspberry Pi ?

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
05-09-2022, 21:20
Heh-  za chiny nie mogę skapować o co chodzi.   Malina zdechła na połączenie z siecią za pośrednictwem własnego scalaka SMSC L9514
  Zdechł jakby trochę w części bo USB dalej działa,  obsługiwany też przez ten układ.   Ściągnąłem sobie datasheta tego scalaka.
Takie małe g,,    z mnóstwem nóg dookoła-  coś koło 64.   Udało mi się pomierzyć wszystkie nogi gdzie zasilanie przychodzi, w sumie siedem gdzie 3,3V  i zdaje się jedna gdzie 1,8V   czy jakoś tak.   Niby było wszędzie ale przypiekłem trochę po tych tycich nóziach ostrym grotem i o dziwo LAN  zasygnalizował swoimi lampkami poprawne działanie.   WIFI  dalej nie działa ale pryszcz-  ucieszyłem się bo nie potrzebne do konfiguracji.
  Długo się nie cieszyłem bo kicha dalej-  lampki świecą że połączenie z bazą jest :)   ale po drugiej stronie kicha-  żadna transmisja się nie odbywa.
:(
Wkurzyłem się i kupiłem drugą malinkę za grosze-  dwójkę B.   Liczę na to że zatrybi wystarczająco sprawnie a być może system skonfigurowany na dwójce pójdzie też na pi3.   Bo w sumie to różnią się tylko częstotliwością procków.   Nic to-  zobaczę

A samo volumio na rasbery pi jest tak durne że szkoda słów.    Cyc przypięty do obsługi lan-u  i WiFi można sobie wsadzić w d.....   
Na starcie musi zadziałać LAN  z płyty głównej i koniec.    Zastępczego nie ma co próbować   a terminal volumio znaa tylko kilka komend na krzyż tak że nie ma szans zrobić czegokolwiek.
  Tzn.  pewno jakoś można ale ja jestem za głupi  :(
« Ostatnia zmiana: 05-09-2022, 21:28 wysłana przez pień »

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
17-09-2022, 15:36
   Żeby ktoś nie pomyślał że odpuściłem :)
Działam dalej-   ale presji nie czuję :)     Chyba z grubsza się wyklarowało jak cała anlaga ma wyglądać.   No więc Rasberry oczywiście w wersji 2 lub 3.    Mam obie bo jedną dokupiłem.   
Jakiejś kosmicznej przewagi jednej nad drugą nie zauważam- obie mulą z minutę zanim odpali wszystko.  Malinę doposażyłem w >kartę dźwiękową<  znaczy płytka z we/wy  optycznym bezimiennej chińskiej firmy.
 W celu zmniejszenia szumu- bo obie maliny sieją okrutnie-   wisi w oddaleniu na szelce ze starego komputera.   Optycznie daje sygnał na chińskiego DAC-a   nazwanego SMSL   i  jak na moje drewniane ucho brzęczy całkiem fajnie.
  Z tym że zamiast Volumio  jakoś lepiej wszystko działa-  jak mi się zdaje-   lepiej działa pod Moode

ed.   trochę się tym pobawię i jeżeli nie zdechnie przez parę dni to zabiorę się i zrobię jakieś fajne audiofilskie puzderko na tą całą zgraję.
   Może jeszcze wsadzę wzmacniacz do środka :)   Jakiś mały -  w klasie D

aaa-  może komuś się przyda kiedyś.    Rasberry Pi  wersji 2 i 3 są kompletnie kompatybilne.   Np.   system grzebany- konfigurowany na jednej po przeniesieniu karty na drugą odpala bez zająknięcia.
  (kupiłem drugą malinkę 2  bo  w nowszej zdechło połączenie z bazą.  Znaczy LAN i Wifi  wbudowane )
« Ostatnia zmiana: 17-09-2022, 15:48 wysłana przez pień »

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
22-09-2022, 21:17
Pudło oczywiście jeszcze nie zrobione ale może kto czyta i załapany jest,  bo ja to nie za bardzo.
    Napisałem że Moode lepszy w/g mnie niż Volumio.
Może i tak ale :   ekran robiony przez linuksowego maniaka i gdy wszystko ląduje na pici tycim 5 cali ekraniku to malutkie i wk....   przy macaniu palcami żeby wymacać play np.  czy coś innego.   Volumio trochę lepsze ale szału nie ma.  Niezły pulpit jest za dopłatą oczywiście
(odpada)   Może ktoś wie jak przeskalować ekran w Moode?
  Albo lepiej >   jak skalibrować dotyk na ekranach  w linuksowym  Javelin   które użyte jest jako środowisko graficzne w Picoreplayer.
Które w/g mnie roz..............    Volumio i Moode razem wzięte.
    Startuje w 20 sek.  co jest kosmicznie szybko w porównaniu z konkurencją,  wszystko wygląda rewelacyjnie,  gra całość znakomicie tylko że>   dotyk k...    nie zgadza się kompletnie z widokiem bo ktoś w kodzie chyba na stałe zabił dane dla monitorów rozmiaru HD   a ja mam picityci  800x480
  help
 (no i nie po to kupiłem fajny dotykowy 5 cali żeby sterować wszystkim z komórki albo kompa.   Bezpośrednio pomacać też fajnie przecie)
« Ostatnia zmiana: 22-09-2022, 21:20 wysłana przez pień »

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
03-10-2022, 17:30
Ależ mi się to ślimaczy :(    No bo to zawsze coś na drodze stanie.   A to jakaś zmywarka przecieka i trzeba ją wywalić i wstawić nową.  A to jakiś  stojak na kwiatki itp....   Niemniej dokonałem paru odkryć-   pewnie wszystkim znane od tak dawna że już zapomnieli :)    Dla mnie nowe hehehehe.
A więc tak:   kable grają,   czasami co chcą to grają.   Te kijowe- za długie- nie ekranowane itp....   Gdy dobre to wsio ryba :)    Nie grają-  znaczy podają sygnał i jest OK i nie ważne ile kosztuje bo ma być dobry i tyle.
  Czasami nawet urządzenie typu karta dźwiękowa,  też gra-  cholera wie czym.   I właśnie niedawno odkryłem źródło i bezlitośnie wyeliminowałem.
Tzn.    wy.......em  w w p......u    zakichaną lampkę z żarówką LED.
Będzie świeczka   :)   jak już.  Albo coś na prąd byle nie LED.
 A już prawie gotów byłem podejrzewać że DAC który z maliną współpracuje jest beznadziejny.  No bo chiński pewno tzn.  musi być g.....
Gdzieś wyczytałem że trzeba to taki a taki i wtedy kopara mi spadnie.   
Najpierw mi jednak gały wylazły gdy zobaczyłem ile waluty wołają za polecanego- z wyglądu całkiem podobny do tego co mam ale bez napisu made in china (nawet na takim samym układzie).  Jednak smsl  jest też spoko-  tylko ledowe żarówki w pobliżu drażnią go.
No i jeżeli żadna klęska nie nastąpi to w końcu pudełko zrobię.   Tzn w sumie już jest  :)    ale wszystko ładnie złożyć
---generalnie prototyp w boju i jeszcze się nie spalił.   Nie wiedziałem wcześniej że jestem też miłośnikiem internetowych stacji radiowych  :)
Kurna- ile tego jest-  masakra. 
« Ostatnia zmiana: 03-10-2022, 17:38 wysłana przez pień »

Gustaw

  • 3920 / 3523
  • Administrator
25-08-2023, 23:02
No to nastąpił mały przewrót. Źrodłem ponownie stał się Mac ale streamujący muzykę z Apple Music, przez AirPlay, do Rasberry Pi z zainstalowanym Volumio. AirPlay działa świetnie z Volumio. Wybiera się zwyczajnie Volumio jako wyjście dźwięku. Tak samo dobrze działa to z iPhonem. Warunek oczywisty - wszystko musi pracować w jednej sieci WiFi.
Obecne ograniczenie AirPlay2 to 24/48 czyli 16/44 CD przesyła bez problemu. System operacyjny to Ventura 13.5.1.
W ustawieniach MIDI bity i częstotliwość próbkowania są ustawione na sztywno
« Ostatnia zmiana: 25-08-2023, 23:08 wysłana przez Gustaw »

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
25-08-2023, 23:41
AirPlay działa świetnie z Volumio. Wybiera się zwyczajnie Volumio jako wyjście dźwięku. Tak samo dobrze działa to z iPhonem

Jaaa -  a czego ja tego nie wypróbował ?     
  Kurna, człowiek taki stary a głupi. 
hehehe

Gustaw

  • 3920 / 3523
  • Administrator
17-03-2024, 22:39
No nie chce mi się :-) .... wrzucać plików na Synology. 90% słuchania muzyki to teraz AppleMusic a 9% winyl a 1% to muzyka z CD. Biorąc jednak pod uwagę koszt wymiany samej igły w mojej wkładce gramofonowej  to mógłbym za to opłacić Apple Musić przez 5 lat. Wredny jest ten streaming :-)

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
22-03-2024, 06:41
A ja sobie chyba znalazłem dodatkową robotę na weekend :)   Bo mnie tam nigdy nic nie działa od klikania jak we wszelkich poradnikach piszą.    Wieczorem zainstalowałem wtyczkę Brutefir w malince-  żeby docelowo odpalić DSP.    No i sumarycznie wyszło tak że malinka zdechła :(    Znaczy nie sama malinka sama w sobie ale Volumio zdechło hehehehe
  Pierwsza myśl to taka że raspberry pi 2b  jest za cienkie żeby uciągnąć to wszystko i trzeba będzie przeprosić się z tymi mocniejszymi.
No a druga że coś robię źle.
    Może kto przerabiał problem i podzieli się doświadczeniem ?
Oczywiście spiny nie ma bo całość tego problemu na życie mi nie wpływa :)
 

Gustaw

  • 3920 / 3523
  • Administrator
22-03-2024, 08:29
Ja bym zainstalował Volumio na nowo i po problemie. Przynajmniej do kolejnego wgrania wtyczki DSP :-)

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
23-03-2024, 09:54
No i tak właśnie zrobiłem :)  Przy czym zainstalowałem na trzech kartach-  tak na zapas.
  Największą wadą w moim aktualnym >systemie<  jest to że malinka to jeden z podzespołów który siedzi głęboko we wzmacniaczu i dogrzebać się do slotu na kartę wcale nie jest łatwo.  Gdybym sam tego nie ulepił to pewno leciałoby coś typu :   k........    co za debil to wymyślił !?  Jakichś śrubek i ekranów wstawił zatrzęsienie- pogięło gościa chyba !........
  Tak więc na nowo sobie fajno gra a z wszystkich podzespołów które odpadły onegdaj podczas selekcji na stole powstaje stanowisko badawcze.     Lokalizacja dobra :)   niedaleko do lodówki z piwem,  niczego nie trzeba odkręcać itp.....     Jest malinka 2 i 3, gdzieś zapodziała się 4-ka :( ale pewno się znajdzie jeszcze :)      No i będę walczyć w przypływie ochoty z tym DSP- tworzeniem filtrów itd...
Malinki z tego co ustaliłem wcześniej są całkowicie ze sobą kompatybilne i jeżeli coś działa w przerobionym Volumio np.  na jednym egzemplarzu np.  ver 3   to będzie tak samo działać na 2 i 4  ew. parę sekund szybciej lub wolniej.

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
29-03-2024, 09:40
Właściwie to jak słusznie zostało tutaj zapisane wcześniej-  rasberry to konstrukcja złożona :)
  Można długo i z uporem walczyć z konfiguracją zaspokajając audiofilskie potrzeby :)   ale zawsze w opinii rasowych znawców to nie będzie to.   
A może by tak pójść jeszcze dalej?  Skorzystać z >marnej<  nowoczesności w postaci smartfona do którego przyczepimy małego dongla za parę dolców a potem do ulubionego wzmaka i spróbować sobie odpowiedzieć na pytanie :  Robimy zakład zakład i stawiamy swoją rękę że w ślepym teście odróżnimy ten bieda zestaw od wypasa za kupę siana ......
 Wieczorem wczoraj zrobiłem sobie taki podobny test, wprawdzie zasłony nie było ale starałem się być obiektywny.   Porównałem sobie Samsunga s22   który mnie wpienia bo nie ma gniazdka dla słuchawek i przyczepiłem do niego wyrób z kitaju za 5 dych euro pod nazwą EPZ TP20 Pro.    Jako przeciwnik stanął RME ponad dwadzieścia razy droższy.
    Powiem tak:    Gdybym podjął zakład to mógłbym  być teraz bez ręki.
Czy ktoś poza mną próbował  >osłuchać  smartfony ?   Jeżeli tak to który godny polecenia ?
 

Gustaw

  • 3920 / 3523
  • Administrator
29-03-2024, 14:09
Czy ktoś poza mną próbował  >osłuchać  smartfony ?   Jeżeli tak to który godny polecenia ?

http://audiohobby.pl/index.php?topic=11951.0

Wojciech7

  • 1803 / 1303
  • Ekspert
29-03-2024, 16:33
Czy ktoś poza mną próbował  >osłuchać  smartfony ?   Jeżeli tak to który godny polecenia ?

http://audiohobby.pl/index.php?topic=11951.0

Próbowałem słuchać smartfona który posiadam na stanie (model LG Stylus2) na słuchawkach ,podłączony do wzmacniacza przewodem (2xChinch-1xJack stereo3,5mm), sparowanym ze wzmacniaczem(Bluetooth),oraz z internetu(w telefonie) spotifaja-:))) Mam jeszcze tablet (Archos 7o Oxygen) podłaczając jak wyżej opisałem.
Co do polecenia nie znam  takiego modelu który by pasował koledze Robertowi(Pień).Uszy od takich adio eksperymentów nie uszkodziły się sa nadal sprawne-hehehe... Podłączałem te urządzenia do magnetofonu kasetowego w  celu nagrania muzyki-dało radę. Co do jakości odtwarzania przez te urządzenia muzyki to zależy czego oczekujemy od nich. Na pewno mają plus w porównaniu z wzmacniaczem zewnętrznym-pobór prądu elektrycznego w czasie kiedy  już za chwilę będziemy mieli naliczane rachunki zmienną ceną co 15min....


Znowu wkleiłem w złe miejsce,przepraszam administartora forum-:((((

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
30-03-2024, 09:23
Dzięki :)
  Kliknąłem na linka, potem na kolejnego i zastanawiam się jakim cudem wcześniej nie zauważyłem tematów.   Kupa lat w sumie minęła odkąd temat został przeżarty.   Miałem sporo radochy z czytania a jedno zdjęcie popełnione Gustawem musiałem sobie ściągnąć.   Bardzo fajne.    Myślę że bana za tą samowolę wklejenia  prawie audiofilskiego  źródła  tutaj nie dostanę.



No cóż-  chyba pozamiatane mam w kwestii zastanawiania się który smyrfon lepsiejszy jest.  Skoro nawet ponad 10 lat temu HTC  dawał radę.   Swoją drogą gdzieś takiego mam, badanego onegdaj w tych starych tematach:)
  Ja przerabiałem jakiś jabłkowy mały, Huaweia , Sony Xperię i wspomnianego Samsunga.   
Soniacz to świetny grajek do napędzania słuchawek, Huawei ma taką jak to nazywam prywatnie- manierę chińskich wokali żeńskich hehehe- czasami wq...    ale za to  ma aptx i fajnie dogaduje się z systemem muzycznym wbudowanym w  MAN-a (ciężarówka to jest-  całkiem audiofilska, poważnie-  lepiej gra w środku niż nie jedno odpowiednio dostosowane pomieszczenie)  którego używam w pracy a tam panienki nie drą się nieznośnie.  Japko za to fajnie streaminga podaje na Volumio.
Dotychczas moim faworytem był Soniacz ale teraz skłaniać zaczynam się w stronę Samsunga.  Gdyby miał jeszcze zwykłe gniazdko to byłby całkiem spoko.     
  Teraz gdy zacznę dłubać hobbystycznie to ulepię raczej coś w rodzaju stacji dokującej dla telefonu,  zamiast bawić się w dac-i  itp..
No chyba że może jakiś większy ekran,  tablet.   Jeżeli jest jakiś dorównujący telefonom w kwestii >dźwięku.   
Przypuszczam że tam tyle pary nie szło w opracowania tak jak w telekomunikcji :)
   Jednak dla zasady trzeba będzie pytać tu i tam jak to tablety w >audiofilii<  stoją .

 

Bacek

  • 2413 / 6098
  • Ekspert
09-04-2024, 10:37
Zależy czym pchasz ten dżwięk. Jak po wifi to nie ma zanczenia czym to bedziesz pędził.
Jak uda ci się spiąć jako chromecast audio to i tak telefon tylko inicjalizuje całość, jak bedzie np tidal czy spotify to w trakcie grania on  sam jest pomijany.
Jak po bluetooth to Soniacze mają jak na razie chyba najlepszy protoków bezstratny (LDAC).
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES