Dzięki za podpowiedź :)
Jest tego w sumie cała masa. Pomyślałem też trochę w drugą stronę :)
Po kiego czorta próbkowanie 192 kHz np. skoro ludzie słyszą że cyt:
Rather, they reached the rather startling conclusion that CD-quality audio sounds exactly the same as 96kHz/24-bit PCM and DSD, the encoding scheme used in SACD. That is, under double-blind test conditions, 60 expert listeners over 554 trials couldn't hear any differences between CD, SACD, and 96/24.
nooo- czyli nie odróżniają CD od SACD. Ew odróżniają ale tylko w deklaracjach pisanych tu i tam.
No a co dopiero ja - biedny żuczek który MP3 może pomylić z CD :) I dopiero magnetofon potrzebny żebym zaczaił że coś inaczej jest.
--- u mnie w domu to tylko jeden napęd odróżnia CD od SACD hahahahaah Pozostałe odtwarzacze są na moim poziomie i widzą co najwyżej zwykłe CD.
Postanowiłem więc że oleję całkowicie jakiekolwiek malinkowe karty dźwiękowe. Dzięki temu zostanie na piwo -niewiele tego piwa będzie ale zawsze to coś przy takich upałach.
Odpadnie również przy okazji potencjalne źródło siania różności elektromagnetycznych po najbliższej okolicy.
Skupię się na porządnym zasilaniu :)
A tych parę na krzyż plików o wysokiej częstotliwości próbkowania >przekonwertuję < O A malinka sobie będzie podawać sygnał przez USB