Na stronie 6 pisałem o Neptunie M515, którego dał mi kumpel - zjawił się wtedy w odpowiednim miejscu i czasie, bo ponoć jego dziadek miał zrzucić ten TV z okna na strychu, czy jakoś tak... :P
Wtedy nie pooglądałem na nim zbyt wiele, bo miał słaby kineskop (czerwona dominata w bardziej jaskrawych sekwencjach, słaby kontrast i ostrość), a próby regulacji nieznacznie pomagały tylko na chwilę. Na jesieni zeszłego roku zapeklowałem mu używany kinol z niekompletnego Heliosa TC503, którego zgarnąłem z wystawki. Helios nie miał w ogóle płyty WN (już kiedy go niosłem wydawał się dziwnie lekki... :P) oraz dwóch modułów, a że kinol taki sam jaki potrzebowałem do Neptuna, to w końcu zacząłem działać... Temat ogarnąłem jeszcze na jesieni zeszłego roku, ale jakoś wyleciało mi z głowy opisanie go tutaj... Nie porobiłem też ładnych zdjęć aparatem, bo szukałem i nie ma - widocznie zapomniałem, więc są tylko strzelone na szybko telefonem - przepraszam za jakość :(
Poniżej foto dawcy kinola na początek.
Widać, że ktoś nie potrudził się nawet o odłączenie anody kineskopu oraz złączki do cewek, tylko po chamsku ciachnął przewody.
Foty robione jeszcze w moim Ś.P. warsztacie...