STX ma ten plus ze zaplacisz za glosnik 150zl a jak bedziesz mily i nie spieszysz sie ze swoim pierwszym razem to mozna poprosic o wyzsza dobroc np. przez cewke o wyzszej rezystancji albo nawet brac jak leci nie grymasic i dorzucic pare gram na membrane, nie sledze watku wiec nie wiem czym to chcesz macać, ale polecam zainwestowac 1000zł w mikrofon behringera + karte obslugujaca arte, kabelki do pomiaru impedancji robisz sobie na motywach instrukcji w artasoft, poza tym klopotow nie widze, osiagasz poziomy koncentracji odpowiednie, powinienes dojsc bez problemu ;-)