Audiohobby.pl

AKAI GX 75

nano

  • 9079 / 5194
  • Ekspert
13-01-2020, 10:38
model  bez   mkII   :-)
jak pisalem
nie moje gabaryty   
nie pasci mi
nie moje granie


ale  cena do jakosci pasuje
« Ostatnia zmiana: 13-01-2020, 11:24 wysłana przez nano »

nano

  • 9079 / 5194
  • Ekspert
13-01-2020, 10:41
cd

nano

  • 9079 / 5194
  • Ekspert
13-01-2020, 10:42
cd
« Ostatnia zmiana: 13-01-2020, 10:46 wysłana przez nano »

nano

  • 9079 / 5194
  • Ekspert
13-01-2020, 10:47
cd



« Ostatnia zmiana: 13-01-2020, 11:10 wysłana przez nano »

nano

  • 9079 / 5194
  • Ekspert
13-01-2020, 11:09
..

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
29-11-2020, 23:42
Podobnie ja w wersji MKII walczyłem w tym magnecie z niedziałającą i przerywającą kalibracją. Ponadto deck był skąpany w czymś tłustym, mechanizm dosłownie, pływał, była pod nim prawdziwa kałuża. Magnetofon był kompletnie rozregulowany zarówno tor przesuwu taśmy, jak i elektronika. Przestawiona była głowica, prowadnica lewej rolki, prowadnica taśmy, szablon nigdzie nie pasował jak powinien. Ponadto w elektronice kręcono czym popadło, bo żaden poziom się nie zgadzał z kasetami serwisowymi i magnetofon nie odtwarzał prawidłowo kaset nagranych na innych magnetofonach.

Tutaj ponownie winny okazał się przełącznik kalibracji, który zamontowałem nowy, więc powinien podziałąć kolejnych kilka lat. Chassis magnetofonu oraz mechanizm został wyczyszczony i nasmarowany, tor przesuwu wyregulowany, a elektronika skalibrowana. Magnetofon po przeglądzie chodzi bardzo ładnie. Mechanizm cechuje wysoka kultura pracy. Chyba wolę brzmienie tej wersji, niż edycji 75MKII. Nie wiem, czy to wina wsadzonego do mkII ukłądu 4066, czy innych zmian, które wprowadzili. W GX-75 działanie ukłądu monitor zawdzięczamy przekażnikom, a nie scalakowi i to może się przyczyniło do takiego stanu rzeczy. A może to siła sugestii i sobie coś wmawiam :)
Poniżej kilka fotek z prac.

« Ostatnia zmiana: 29-11-2020, 23:45 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
29-11-2020, 23:50
cd
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
29-11-2020, 23:51
cd
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
30-11-2020, 00:31
Na koniec kilka pomiarów : momenty przwijania, dowijania, hamowania, azymut. W&F wyszedł taki sobie, myślę, że odpowiedzialność ponoszą głównie rolki dociskowe, a może też nieco wysoki moment hamowania. W Akai jak mi się zdaje za bardzo nie mamy możliwości regulacji tego parametru, a jeśli sie mylę proszę mnie poprawić. Za hamowanie prawego talerzyka  odpowiada ramię z doklejonym filcem. Można by próbować pokombinowac coś z grubościa tego filcu etc., niemniej na tą chwilę deck zachowuje się poprawnie. Proszę zwrócić uwagę na przewijanie, w tym egzemplarzu to naprawdę potęga :)











Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

nano

  • 9079 / 5194
  • Ekspert
30-11-2020, 08:22
piekne fotki i film
b b   dziekuje


2 x przelacznik kalibracji 
to nie moze byc przypadek ..  a raczej powtarzajaca sie wada  modelu

AUDIOTONE

  • 9888 / 6041
  • Moderator Globalny
30-11-2020, 08:47
Arturo dzięki za szczegółowe opisanie napraw. Nigdy nie zastanawiałem się nad różnicami po.iedzy wersjami mkI i mkII teraz widać że zmiany poczynione w mkII nie wyszły na dobre. Błędem było zastosowanie 4066 to nie pierwszy raz gdy ten układ coś psuje. Ale są i takie magnetofony gdzie 4066 jest w torze i jest dobrze.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

phoenix

  • 115 / 1346
  • Aktywny użytkownik
16-03-2021, 21:03
. Za hamowanie prawego talerzyka  odpowiada ramię z doklejonym filcem. Można by próbować pokombinowac coś z grubościa tego filcu etc.,

^cały myk w  sprężynie, która dociska ten filc.
_ _ _ _ _

zwykły 75 gra tak, że nigdy nie tknałem oszpeconego  mkII, czy to prawda, że nie ma sklejonych głowic rec/PB i można je rozjechać względem siebie?

_ _ _ _ _

ten szablon - gratuluję i zazdroszczę, tego mi brakuje w zestawie kontrolnym; a w przypadku "kręconych" decków dwuwałkowych, bez tego nie ma co startować z powazniejszą analizą.

_ _ _ _ _

a propos W&F - napięcia VR1 / VR2  (str 10 serwisówki) mocno wpływają na W&F w trybie rec/Play, to może być odpał mojego egzemplarza, ale optymalne W&F (które zmiata wszystkie decki jakie mierzyłem) uzyskuję przy napięciach nieco odbiegajacych od wzorca w serwisówce,  nie wiem dlaczego - działa przepięknie,  więc pewnie wsadzę w to głowę dopiero jak się...spieprzy ;)
« Ostatnia zmiana: 16-03-2021, 22:40 wysłana przez phoenix »

artekk

  • 1699 / 6088
  • Ekspert
16-03-2021, 23:12
zwykły 75 gra tak, że nigdy nie tknałem oszpeconego  mkII, czy to prawda, że nie ma sklejonych głowic rec/PB i można je rozjechać względem siebie?


Tak, mkII ma głowice dyskretne i np. osobno regulowany azymut głowicy zapisującej.

a propos W&F - napięcia VR1 / VR2  (str 10 serwisówki) mocno wpływają na W&F w trybie rec/Play, to może być odpał mojego egzemplarza, ale optymalne W&F (które zmiata wszystkie decki jakie mierzyłem) uzyskuję przy napięciach nieco odbiegajacych od wzorca w serwisówce,  nie wiem dlaczego - działa przepięknie,  więc pewnie wsadzę w to głowę dopiero jak się...spieprzy ;)

Ustawienie tych potków odpowiada za przełączanie i realizowanie mechanicznych funkcji magnetofonu i jak mi się zdaje między innymi ma wpływ  na wysokość mostka i rolek dociskowych względem wałków. I tu jest pies pogrzebany.
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

phoenix

  • 115 / 1346
  • Aktywny użytkownik
17-03-2021, 00:36
mój miał problem w pozycji "stop" wrzucanej z "play" - odesłali mnie do serwisówki - poustawiałem potki zgodnie z nią i wszystko działało  jak należy, ale czuć było paskudny flutter na fortepianie -> wrzuciłem taśmę od A.N.T'a i dramat - wskazania (dwukrotnie) gorsze niż w innych deckach - i teraz myk, ustawiłem VR1 w trakcie odtwarzania taśmy testowej 3kHz pod optymalny W&F (co jest...bzdurą, ale ruszyłem "parametr", którym chwilę wczesniej zepsułem dotychczasowe działanie, tak na chłopski rozum chciałem "wycofac ostatnia zmianę" - jakby nie było, jednak rec/play to priorytet.
Teraz jest idealnie, a wywoływanie funkcji mechanicznych nadal działa wzorowo,  ale doszedłem do tego drogą niezgodną ze sztuką (żeby nie powiedzieć "przypadkiem")

nie sledziłem pozycji mostka, a trzeba było, to bym zrozumiał dlaczego teraz działa.

ogólnie kultura pracy tego urządzenia cały czas robi na mnie wrażenie. nie ma tego studyjno-wojskowego czegoś, co mają Naki, ale z konsumenckich kaseciaków, 75tkę chyba lubię najbardziej. (acz nie miałem jeszcze onkyo 2570)
« Ostatnia zmiana: 17-03-2021, 00:41 wysłana przez phoenix »

phoenix

  • 115 / 1346
  • Aktywny użytkownik
20-03-2021, 16:31
skąd bieżecie idlery/rolki?

mam kilka w zapasie nabytych "lokalnie", ale nie mam przekonania, czy to zamienniki 1:1.

_ _ _ _ _ _

druga rzecz, korci mnie sprawdzenie tych idlerów, które mam - jest jakieś video, na którym wyraźnie widac moment demontażu tego dynksa, na którym on siedzi?



« Ostatnia zmiana: 20-03-2021, 17:27 wysłana przez phoenix »