Audiohobby.pl

Słuchawki zamknięte Focal Stellia

Karol

  • 2009 / 4317
  • Ekspert
08-12-2019, 21:14
Jak coś takiego jest w nagraniu, to będziesz miał wybuch granatu w głowie. :)
Ich zaletą jest też to, że można na nich słuchać bardzo głośno i góra się wyrabia.
Jest tak ustawiona, że przy cichym słuchaniu, specjalnie jej nie brakuje, a przy bardzo głośnym nie rzęzi i nie kłuje w uszy.
Przy głośnym słuchaniu, dół pozostaje niezwykle rozdzielczy i to jest to, czego na innych słuchawkach nigdy nie spotkałem.
Średnica pozostaje przy tym barwna, wyrazista i czytelna. Można słuchać właściwie każdej muzyki, przy mocno rozkręconym potencjometrze.
« Ostatnia zmiana: 08-12-2019, 21:38 wysłana przez Karol »

Alucard

  • 2543 / 3595
  • Ekspert
08-12-2019, 21:17
Jak coś takiego jest w nagraniu, to będziesz miał wybuch granatu w głowie. :)
Cóż za rekomendacja :D
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2009 / 4317
  • Ekspert
08-12-2019, 21:25
@Alucard traktuj to bardziej jako opis sposobu grania, niż rekomendację. :)
Coś takiego musi być w nagraniu. Te słuchawki Ci tego nie "dorobią". Ale jak jest, to potrafią to odtworzyć a inne niekoniecznie.
« Ostatnia zmiana: 08-12-2019, 23:06 wysłana przez Karol »

Alucard

  • 2543 / 3595
  • Ekspert
08-12-2019, 21:31
Słucham samych takich petard tylko :D
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

gruesome

  • 778 / 5825
  • Ekspert
08-12-2019, 21:50
@Alucard tylko wiesz, jak będziesz miał te petardy, to ołowianych kul i ścian już raczej nie będzie. Niestety, trzeba wybierać. Jak dla mnie zależy to od konkretnego typu muzyki (rock/metal - ściana, elektronika - petardy). Może PS2000e są jakimś połączeniem tych cech.

Swoją drogą @Karol chyba testował słuchawki MJ2 które miały przetwornik dynamiczny do basu i elektrostatyczny do wysokich, ale furory nie zrobiły.

I jak już idziesz w zamknięte (Stellie), to wybór słuchawek z petardami znacznie się poszerza (TH900, D9200, Ultrasone).

Chciałbym posłuchać na spokojnie D8000 aby się dowiedzieć, co można wyciągnąć z planarnego basu. Podejrzewam, że nie jest źle, ale do takich Stelli pewnie daleko.
« Ostatnia zmiana: 08-12-2019, 21:54 wysłana przez gruesome »

Karol

  • 2009 / 4317
  • Ekspert
08-12-2019, 22:09
...
Swoją drogą @Karol chyba testował słuchawki MJ2 które miały przetwornik dynamiczny do basu i elektrostatyczny do wysokich, ale furory nie zrobiły.
...
To nie do końca tak. Jak mam Stellie, to MJ2 furory u mnie nie zrobią, ale do elektroniki i nie tylko są lepsze niż bym się spodziewał. Dołem grają niedużo gorzej od Stelli. Przegrywają wyraźniej przełomem niskich i średnicy oraz wysokimi, które np. dla mnie, często są zbyt krzykliwe. Za to, jak się porówna cenę... :)
Rekomendowałbym przed zakupem Stelli posłuchanie Mitchell & Johnson MJ2. Mogą okazać się dobrym kompromisem.
Tylko te słuchawki muszą być porządnie wygrzane, bo prosto z pudełka grają tragicznie.
Do słuchania mogą być wystarczające, ale "szpanować" nie będzie czym. Są za tanie. :)
« Ostatnia zmiana: 08-12-2019, 23:07 wysłana przez Karol »

gruesome

  • 778 / 5825
  • Ekspert
08-12-2019, 22:21
Największa frajda to wybieranie modelu, sam zakup i pierwsze 2 tygodnie.
Później, jak już są, to nie ma czym się aż tak specjalnie ekscytować. Są i już, tak po prosu. :)

Dlatego trzeba budować legendy o wygrzewaniu, wtedy będziesz przez miesiące się wsłuchiwał, czy już osiągnęły pełnię możliwości :). Grado mają taką legendę (osobiście potwierdzam, u mnie dopiero po ok. 400 godzinach w pełni się rozwinęły). Czytam teraz recenzję TH900 Mk2 Piotra Ryki i też jest napisane, że kilkaset godzin trzeba wygrzewać. Więc oczekiwania na wyklucie się cudownego brzmienia na kilka miesięcy ;).

Do słuchania mogą być wystarczające, ale "szpanować" nie będzie czym. Są za tanie. :)

Takie mam też wrażenie odnośnie Fosteksów T60RP, jakby były droższe 2-3 razy, to by były bardziej popularne w środowisku audiofilskim.

mirek10

  • 1210 / 4387
  • Ekspert
08-12-2019, 23:11
Stellie tak grają? Luja na paszczę kulą z ołowiu?
jesli to te Fokale i o nich jest mowa,to bardzo przecietne sluchawki,nic ciekawego ,dla audiofila ,to jest moje zdanie...

Karol

  • 2009 / 4317
  • Ekspert
08-12-2019, 23:31
@Mirek oprócz Focal Stellia mam AKG K1000 a z Grado RS2 i PS1000.
Mam też wzamacniacz Cary Sli-80. Słucham tego na co dzień i w każdej chwili mogę to wszystko porównać tak łeb w łeb.
Uważam, że z wymienionych powyżej słuchawek, Focal Stellia są najlepsze. Wychodzi na to, że nie jestem audiofilem. ;-)

Alucard

  • 2543 / 3595
  • Ekspert
08-12-2019, 23:38
Wychodzi na to, że nie jestem audiofilem. ;-)
Uff od razu mi ulżyło. Ten audiofil  to jakiś nowy rodzaj zboczenia? Mam nadzieję że nie gorszy kiedy przedrostek do fil to to na "p". A może gorszy? W dzisiejszych czasach trzeba uważać bo kupa zboczeńców. Idziesz sobie spokojnie a tu idzie taki audiofil albo inny fil, naćpany czy coś, strach się plecami odwrócić do takiego.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2009 / 4317
  • Ekspert
08-12-2019, 23:41
:-)

-Pawel-

  • 4724 / 5492
  • Ekspert
09-12-2019, 19:17
strach się plecami odwrócić do takiego.
albo uszy odsłonić...

mirek10

  • 1210 / 4387
  • Ekspert
09-12-2019, 21:29
@Mirek oprócz Focal Stellia mam AKG K1000 a z Grado RS2 i PS1000.
Mam też wzamacniacz Cary Sli-80. Słucham tego na co dzień i w każdej chwili mogę to wszystko porównać tak łeb w łeb.
Uważam, że z wymienionych powyżej słuchawek, Focal Stellia są najlepsze. Wychodzi na to, że nie jestem audiofilem. ;-)
to nie 300B... moze na twoich lampach zaskoczylo odpowiednio i zlapaly wiatr,sluchalem Stellie trzy razy i graly przecietnie,wiec darowalem sobie,ladnie wygladaja ale nie graja,bynajmniej z tym co sluchalem,odpuszczam sobie zawsze sluchawki,pod ktore trzeba szykowac odpowiednio dobrany caly tor, bo z innym nie zagraja....

Karol

  • 2009 / 4317
  • Ekspert
09-12-2019, 23:41
Mirek to był żart. :)
Co do oceny Stelli, to masz takie zdanie a nie inne i nic mi do tego.
Ale mylisz twierdząc, że trzeba im szykować jakiś specjalny tor. Nie są aż tak wymagające.
To słuchawkom AKG K1000 trzeba zapewnić "odpowiednio dobrany cały tor", bo  inaczej nie zagrają.
Czyli nie jest tak jak piszesz, że odpuszczasz sobie takie słuchawki. :)
Co do lamp w Sli-80, to cztery KT120 (po dwie na kanał) jako lamy mocy, rzeczywiście robią niezłą robotę.

Alucard

  • 2543 / 3595
  • Ekspert
10-12-2019, 07:37
Z tego co piszą o tych Stelliach że basu duzo ale nie kopci na średnicę, sopran nigdy się nie wybijający ponad szereg i ogólnie grzeczne, to idealny kandydat aby wpasować się w każdy tor klasy średniej i grać muzykę od kopa. Każdy tranzystor ponad 3000zł pewnie da radę, nie doszukiwałbym się tu cudów. Ostatnio słuchałem tego Lehmanna Linear i pewnie to by dało radę, jak słuchawki mają uczciwie zestrojony sopran i grają bez swoich specyficznych "manier" to chyba jakieś "specjalne tory" im nie potrzebne z lampowcami za 30 000zł. Mi z opisów wyglądają na bardzo układne słuchawki nastrojone na dawanie przyjemności a nie na cudowanie. Ale ja sie nie znam. Posłucham po nowym roku to będę wiedział ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.