...
Wyczynowe otwarte Staxa już mam, dlatego moją uwagę zwróciłem na zamkniętą Stellę.
Krzysztofie moim zdaniem, słuchawki Focal Stellia to dobry pomysł.
Grają wybitnie prosto z pudełka i nie potrzebne są im do tego super konstrukcje za 20-30 tys. zł.
W mój gust dźwiękowy wpasowały się idealnie, szczególnie z wyjścia XLR, combo Questyle CMA Twelve.
Z wyjść symetrycznych XLR i 4,4mm grają lepiej niż z klasycznej dziurki na dużego jacka.
Chodzi o ten dodatkowy szlif, błysk, takie doświetlenie dźwięku i jego wycyzelowanie.
Może to będzie dla Ciebie też przydatną informacją, że grają bardzo swobodnie i tak jakby od niechcenia.
Dźwięk nie jest wyżyłowany. Głośniki mają jeszcze zapas. Słychać i czuć, że nie jest to kres ich możliwości.
Ty ze swoimi umiejętnościami, możesz zrobić wzmacniacz, który wyciśnie z tych słuchawek jeszcze więcej.
Na razie jestem przekonany, że tranzystor służy im lepiej, ale Ty możesz to przekonanie zmienić. :)
Dlatego bardzo jestem ciekaw lampowca, który tworzysz. Daj znać jak skończysz.
Chętnie zostanę pierwszym z postronnych, który zapozna się z jego możliwościami. :-)