Audiohobby.pl

Bi-aming co źle robię

Tomek4446

  • 87 / 2934
  • Użytkownik
25-11-2016, 15:52
Witam.
Udało mi się wykonać podłączenie dwóch końcówek mocy ( Nad 3100 jako końcówka; Vincent SP 331 )do przedwzmacniacza ( Vincent SA-31) , nie mam jednak pewności jak powinno takie podłączenie wyglądać prawidłowo pod względem technicznym. Gdy NAD (60 W przy 8 Ohm ) zasila średnie i wysokie tony, natomiast końcówka Vincenta (150 W przy 8 Ohm) niskie ( kolumny Dynavoice definition df-8 ) bas jest dudniący , muszę go wycofać w przedwzmacniaczu prawie do maksimum. Przy odwrotnym podłączeniu Vincent na górne pasmo NAD na dół, bas zmienia się diametralnie a mianowicie jest bardzo krótki wręcz punktowy, wydaje mi się że schodzi dużo niżej i jest go mniej.
Nigdy wcześniej nie stosowałem bi-ampingu i proszę o radę ,czy którakolwiek z wersji podłączenia jakie wykonałem ma sens , czy raczej przy opisanym sprzęcie dać sobie spokój. Nie wiem czy to istotne , źródło to CD Yamaha s700, gramofon Telefunken S500,  kable głośnikowe to Goertz MI-3, Koda YW-8229.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
25-11-2016, 16:59
Musisz mieć albo oddzielną regulację dla dwóch końcówek, albo regulację głośności na wejściu głośniejszej końcówki mocy, żeby wyrównać poziom głośności pracy obu końcówek mocy. Najprościej jeśli są różne to przy tym samym poziomie głośności w pre, jedna będzie grała głośniej, druga ciszej. Tak jest u Ciebie, jedna zagłusza drugą i masz zaburzony balans tonalny.

Tomek4446

  • 87 / 2934
  • Użytkownik
25-11-2016, 18:20
Dziękuję za odpowiedź. "Zaburzony balans tonalny" zrozumiałem i pewnie tak jest. Czy oddzielną regulację głośności  mogę uzyskać podłączając jeden PRE OUT przedwzmacniacza Vincent ( ma dwa ) do przedwzmacniacza ( dysponuję starą Yamaha C-70) i dopiero do końcówki NAD-a ( robi się trochę skomplikowanie ).Wówczas głośnością końcówki mocy Vincenta sterowałby przedwzmacniacz Vincenta natomiast przedwzmacniacz Yamahy kontrolowałby głośność końcówki NAD-a.
Czy ma to sens? Czy dwa przedwzmacniacze nie zaburzą dźwięku ? ( bardzo długi tor) i czy jest to wykonalne?

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
25-11-2016, 19:23
Dziękuję za odpowiedź. "Zaburzony balans tonalny" zrozumiałem i pewnie tak jest. Czy oddzielną regulację głośności  mogę uzyskać podłączając jeden PRE OUT przedwzmacniacza Vincent ( ma dwa ) do przedwzmacniacza ( dysponuję starą Yamaha C-70) i dopiero do końcówki NAD-a ( robi się trochę skomplikowanie ).Wówczas głośnością końcówki mocy Vincenta sterowałby przedwzmacniacz Vincenta natomiast przedwzmacniacz Yamahy kontrolowałby głośność końcówki NAD-a.
Czy ma to sens? Czy dwa przedwzmacniacze nie zaburzą dźwięku ? ( bardzo długi tor) i czy jest to wykonalne?

Po pierwsze u Ciebie jest pseudo bi-amping. Bo nie stosujesz aktywnej filtracji częstotliwości.
A co do zaproponowanej ostatniej konfiguracji to sprawdź czy nie ma większych strat niż zysków, bo każde pre degraduje dźwięk. I zasadnicze pytanie po co Tobie ten pseudo bi-amping? Czy jest tak że wzmacniacz do basu jest wyczuwalnie lepszy dla tego basu a wzmacniacz do średnicy jest dla niej dobrze dobrany i czy zadowala Cię taki podział? Bo z tym wiążą się też przekłamania fazowe w kolumnie...

tu są mądrzejsi może coś więcej doradzą

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
25-11-2016, 19:44
Dziękuję za odpowiedź. "Zaburzony balans tonalny" zrozumiałem i pewnie tak jest. Czy oddzielną regulację głośności  mogę uzyskać podłączając jeden PRE OUT przedwzmacniacza Vincent ( ma dwa ) do przedwzmacniacza ( dysponuję starą Yamaha C-70) i dopiero do końcówki NAD-a ( robi się trochę skomplikowanie ).Wówczas głośnością końcówki mocy Vincenta sterowałby przedwzmacniacz Vincenta natomiast przedwzmacniacz Yamahy kontrolowałby głośność końcówki NAD-a.
Czy ma to sens? Czy dwa przedwzmacniacze nie zaburzą dźwięku ? ( bardzo długi tor) i czy jest to wykonalne?

Po pierwsze u Ciebie jest pseudo bi-amping. Bo nie stosujesz aktywnej filtracji częstotliwości.
A co do zaproponowanej ostatniej konfiguracji to sprawdź czy nie ma większych strat niż zysków, bo każde pre degraduje dźwięk. I zasadnicze pytanie po co Tobie ten pseudo bi-amping? Czy jest tak że wzmacniacz do basu jest wyczuwalnie lepszy dla tego basu a wzmacniacz do średnicy jest dla niej dobrze dobrany i czy zadowala Cię taki podział? Bo z tym wiążą się też przekłamania fazowe w kolumnie...

tu są mądrzejsi może coś więcej doradzą

Synthax na pewno? Bi Amp czyli podwójny wzmacniacz na jeden kanał. Każdy na inny zakres częstotliwości. W uproszczeniu jeden na górę drugi na dół pasma. Oczywiście można stosować bardziej zaawansowane rozwiązania Bi Amp, ale nie zmienia to faktu, że taki podstawowy Bi Amp to Bi Amp na nie "Pseudo Bi Amp" Często można uzyskac bardzo dobre efekty w takich konfiguracjach.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
25-11-2016, 19:57
Tomek4446 może na początek wsadź w NADzie zwory między Pre Out a Main In i spróbuj ustawić właściwy poziom głośności regulatorem w NADzie, potem możesz sprawdzić z pre Yamahy, albo przy pomocy jakiejś drabinki rezystorowej ustawić właściwą głośność ?

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
25-11-2016, 21:49
bi-amp to zawsze z aktywnym podziałem... Taka definicja. Nie mówię o audiofilskiej łacinie :) To o czym mówicie to bi - wire
Sam mam pseudo bi amping i chwalę sobie, lampa do średnicę i tranzystor na bas.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
25-11-2016, 23:44
Synthax nie wiem na jakiej definicji bazujesz, podaj proszę źródło. Bi Wirnig znaczy podwójny kabel Bi Amping podwójny wzmacniacz. Ujmowanie podwójnego okablowania i podwójnych wzmacniaczy w jednym terminie Bi Wirnig mocno zakłamuje rzeczywistość. Dla mnie najbardziej przekonujące wyjaśnienie jest w słowniku hifi.pl http://www.hifi.pl/slownik/biamping.php   
http://www.hifi.pl/slownik/biwire.php

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
26-11-2016, 08:31
Widzisz,
samu autor definicji przyznaje że to nie takie jasne:

Sam termin bi-amping nie jest całkowicie jednoznaczny. W literaturze anglojęzycznej określenie bi-amping jest stosowane zarówno w przypadku systemów aktywnych (aktywne zwrotnice znajdują się w torze przed wzmacniaczami mocy) jak też i systemów pasywnych (pasywne zwrotnice za wzmacniaczami mocy). W polskiej praktyce termin bi-amping jest stosowany głównie w odniesieniu do systemów z pasywnymi zwrotnicami i tylko ten wariant będzie omawiany w tym miejscu.

W rozwiązaniach studyjnych i estradowych musi być aktywny podział, bo chodzi o moc wzmacniacza i jej racjonalne wykorzystane. Ale nie skupiajmy się może dłużej na definicjach bo rozwalimy wątek, tylko na sensie tej zabawy.

Podaję źródło, jedno z wielu:
http://www.audioholics.com/frequent-questions/the-difference-between-biamping-vs-biwiring
« Ostatnia zmiana: 26-11-2016, 08:35 wysłana przez Synthax »

Tomek4446

  • 87 / 2934
  • Użytkownik
26-11-2016, 09:41
Synthax słowo "zabawa" w moim przypadku jest kluczowe , jestem na etapie " gonienia króliczka " i sprawia mi to frajdę. Zdaje sobie sprawę że ze względów lokalowych ( mieszkanie w bloku ) czy finansowych ( byłem na Audio Show i dźwięk paru zestawów zrobił na mnie wrażenie ale są po za zasięgiem ) tego świętego Grala będę szukał jeszcze długo.
Wracając do wątku , Aulait  masz rację zamiast podłączać dodatkowy przedwzmacniacz włożyłem zwory do Nad-a ( teraz to integra ) .Z pre out przedwzmacniacza Vincenta podłączyłem na wejście liniowe NAD-a i mam sterowanie głośnością ( kable na dół ).
Nie miałem czasu wsłuchać się dłużej w efekt ale jak wrócę z pracy napiszę.
Wiem że to pseudo bi- amp , nie audiofilskie i tak dalej lecz to podłączenie znacznie zmieniło na plus w moim systemie wysokie oraz średnicę. Nagle rozszerzyła się scena, wokal stał się bardzo naturalny i " wyszedł do przodu",
 pojawiło się masę szczegółów których nie słyszałem wcześniej.
Pozostaje mi tylko walka z basem. Mam trochę wątpliwości czy będę mógł wysterować właściwy poziom basu gdy mam obecnie na " dół " integrę zamiast wzmacniacza mocy ( zwory wpięte). Nie wiem w jaki jeszcze sposób wyrównać poziomy obu końcówek.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
26-11-2016, 09:59
Synthax, ale zalinkowany przez Ciebie artykuł popiera moje twierdzenie w dodatku z rysunkami to obrazującymi. Twierdzą tam, że dwa wzmacniacze na jedną kolumnę to Bi Amping. Potem Bi Amp dzielą na aktywny i pasywny, co też wcześniej potwierdzałem.

"Bi-amping
Bi-amping involves the use of two separate amplifier channels per speaker, one to connect to each pair of binding posts. From there, we get a few subdivisions: active vs passive, and horizontal vs vertical."

Ta definicja, którą ja zalinkowałem, a Ty część zacytowałeś też mówi o różnorodności takich systemów a nie wyłączaniu jednego z  nich z pod takiego nazewnictwa.

Synthax nie zrozum mnie źle, nie mam chęci czepiać się do Twojej osoby, tylko walczę zawsze z chaosem a wrzucanie Bi Ampu pasywnego na Bi Wiringu, to  moim zdaniem błąd i tworzenie chaosu.

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
26-11-2016, 10:04
Synthax, ale zalinkowany przez Ciebie artykuł popiera moje twierdzenie w dodatku z rysunkami to obrazującymi. Twierdzą tam, że dwa wzmacniacze na jedną kolumnę to Bi Amping. Potem Bi Amp dzielą na aktywny i pasywny, co też wcześniej potwierdzałem.

"Bi-amping
Bi-amping involves the use of two separate amplifier channels per speaker, one to connect to each pair of binding posts. From there, we get a few subdivisions: active vs passive, and horizontal vs vertical."

Ta definicja, którą ja zalinkowałem, a Ty część zacytowałeś też mówi o różnorodności takich systemów a nie wyłączaniu jednego z  nich z pod takiego nazewnictwa.

Synthax nie zrozum mnie źle, nie mam chęci czepiać się do Twojej osoby, tylko walczę zawsze z chaosem a wrzucanie Bi Ampu pasywnego na Bi Wiringu, to  moim zdaniem błąd i tworzenie chaosu.
Spoko ja się nie pogniewam :) Sam jak byłem na etapie tych zabaw, które note bene dużo mi dały, zostałem wiele razu zrugany że to co mam to nie jest bi amping. Można rozciągać lub zawężać te definicje, dlatego nie chciałem już ciągnąć tego zagadnienia. Na scenie i w studio wyśmiewają ten audiofilski bi-amping bo musi być aktywny i wtedy są wymierne profity, a nie tylko 'na słuch' :)

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
26-11-2016, 10:17
Synthax, ale zalinkowany przez Ciebie artykuł popiera moje twierdzenie w dodatku z rysunkami to obrazującymi. Twierdzą tam, że dwa wzmacniacze na jedną kolumnę to Bi Amping. Potem Bi Amp dzielą na aktywny i pasywny, co też wcześniej potwierdzałem.

"Bi-amping
Bi-amping involves the use of two separate amplifier channels per speaker, one to connect to each pair of binding posts. From there, we get a few subdivisions: active vs passive, and horizontal vs vertical."

Ta definicja, którą ja zalinkowałem, a Ty część zacytowałeś też mówi o różnorodności takich systemów a nie wyłączaniu jednego z  nich z pod takiego nazewnictwa.

Synthax nie zrozum mnie źle, nie mam chęci czepiać się do Twojej osoby, tylko walczę zawsze z chaosem a wrzucanie Bi Ampu pasywnego na Bi Wiringu, to  moim zdaniem błąd i tworzenie chaosu.
Spoko ja się nie pogniewam :) Sam jak byłem na etapie tych zabaw, które note bene dużo mi dały, zostałem wiele razu zrugany że to co mam to nie jest bi amping. Można rozciągać lub zawężać te definicje, dlatego nie chciałem już ciągnąć tego zagadnienia. Na scenie i w studio wyśmiewają ten audiofilski bi-amping bo musi być aktywny i wtedy są wymierne profity, a nie tylko 'na słuch' :)

My audiofile mamy zawsze pod wiatr, dla zwykłych ludzi jesteśmy co najmniej dziwakami, dla związanych zawodowo z branżą muzyczną jeszcze bardziej. Na pocieszenie można powiedzieć, że zawodowcom często zdarza odwalać taką kaszankę, że szkoda gadać a wśród audiofilii też wielu ostro pracuję na to by się z nas śmiali i zawodowcy i niewtajemniczeni ;)

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
26-11-2016, 10:36
No właśnie. Nic dodać nic ująć :)

tetejro

  • 2745 / 3195
  • Ekspert
27-11-2016, 20:29
bi-amping oczywiśice ma sens przy aktywnej filtracji. Ale można sobie wyobrazić połaczenie dwóch końcówek mocy zasilajacych rozdzielne tory zwrotnicy pasywnej, choc nie wiem po co.
Trzeba miec jednak oddzielne ustawianie głosności dla końcówek - końcówki mocy czesto były wyposażone w indywidualną regulacje poziomu. Albo miec dwie jednakowe końcówki, ale tylko takie które obsłuzy preamp w podłaczeniu równoległym.