Audiohobby.pl

Magnetofony Szpulowe

flyingcircus

  • 439 / 2978
  • Zaawansowany użytkownik
01-06-2017, 15:39
mirek10 Jak napisane jest ze jest sprawny, a okaze sie niesprawny to zawsze mozesz odeslac.
Tylko najważniejsza rada, plac przez PayPal, oni sie nie patyczkują i "zawsze" są po stronie klienta jeśli chodzi o zwrot pieniędzy.

flyingcircus

  • 439 / 2978
  • Zaawansowany użytkownik
01-06-2017, 20:17
Szukałem folii i znalazlem... tymczasowe rozwiazanie. Uzylem foli termoprzewodzącej, nie wiem jaka ma grubosc, musialbym ja sprawdzic w specyfikacji, ale nie az tak gruba jak podkladki ktore do tej pory uzywalem.
Wykonanie i efekt koncowy w kilku zdjeciach.

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
01-06-2017, 20:56
Napiszę dyplomatycznie, ja lepiej bym tego nie zrobił. Tak kwoli komentarza.

Co do szpulaka Mirka, czytać, czytać, jak mało to zacząć się uczyć, oczywiście bez obrazy. No chyba, że masz wielki nadmiar gotówki i świetnego mechanika od magnetofonów szpulowych. Chyba domyślasz się o czym piszę?

mirek10

  • 1221 / 4605
  • Ekspert
01-06-2017, 23:47
Napiszę dyplomatycznie, ja lepiej bym tego nie zrobił. Tak kwoli komentarza.

Co do szpulaka Mirka, czytać, czytać, jak mało to zacząć się uczyć, oczywiście bez obrazy. No chyba, że masz wielki nadmiar gotówki i świetnego mechanika od magnetofonów szpulowych. Chyba domyślasz się o czym piszę?
Chcialem kupic jako "ozdobe" jestem stary,sprzety mam stare i tak pomyslalem ze do kolekcji przydalby sie ten efektowny magnetofon,powrot do dawnych mlodzienczych czasow ,kiedy gralem na polskim szpulowcu,ale jak kupic to tez aby raz na ruski rok zagral to dlatego jak ma byc to niech chociaz bedzie w dobry stanie a niech tam trzeba speniac marzenia....

flyingcircus

  • 439 / 2978
  • Zaawansowany użytkownik
02-06-2017, 09:29
Napiszę dyplomatycznie, ja lepiej bym tego nie zrobił. Tak kwoli komentarza.

Co do szpulaka Mirka, czytać, czytać, jak mało to zacząć się uczyć, oczywiście bez obrazy. No chyba, że masz wielki nadmiar gotówki i świetnego mechanika od magnetofonów szpulowych. Chyba domyślasz się o czym piszę?
Chcialem kupic jako "ozdobe" jestem stary,sprzety mam stare i tak pomyslalem ze do kolekcji przydalby sie ten efektowny magnetofon,powrot do dawnych mlodzienczych czasow ,kiedy gralem na polskim szpulowcu,ale jak kupic to tez aby raz na ruski rok zagral to dlatego jak ma byc to niech chociaz bedzie w dobry stanie a niech tam trzeba speniac marzenia....
Podaj link do aukcji moze nam cos sie rzuci w oczy w opisie/zdjeciach co zdyskwalifikuje produkt/sprzedawce.

Sam kupowalem na eBay'u swoj magnetofon. W opisie bylo ze na czesci/do naprawy, a sprzedawca opisał usterke ktora w ogole nie byla usterka tylko tak mialo byc! kupiem za "pare" groszy. To byl najlepszy zakup jak do tej pory.
Najgorsza jest wysylka, bo te klocki to spora waga (moj 27kg) i wiadomo jak to jest z paczkami, ryzyko uszkodzenia!

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
06-06-2017, 17:29
Wykonanie i efekt koncowy w kilku zdjeciach.
Pawle, chcę zapytać co dokładniej dają te podkładki? U mnie nie słyszę kompletnie żadnej różnicy. Tak, wysokość szpuli względem toru przesuwu taśmy zmienia się, można nimi ustawić tą, ale poza tym nic.
Piszę o tym , bo zobaczyłem taki opis: "W TAKIM STANIE WARTO MIEĆ W SWOIM ZESTAWIE AUDIO !!! TO RZADKOŚĆ NA ALLEGRO KUPIĆ PODKŁATKI  TAK UTRZYMANE I ZADBANE DZIĘKI MOJEJ KOLEKCJI. ZAPEWNIAM PRZYZWOITY DŹWIĘK !!!" i gdyby nie fotka to nigdy bym nie załapał, że to służy do M.SZP. Łatki wiem do czego są, ale podkłatki nie miałem pojęcia, że tak mocno poprawiają dźwięk, że był do dupy, a teraz jest przyzwoity.

flyingcircus

  • 439 / 2978
  • Zaawansowany użytkownik
06-06-2017, 21:16
Wykonanie i efekt koncowy w kilku zdjeciach.
Pawle, chcę zapytać co dokładniej dają te podkładki? U mnie nie słyszę kompletnie żadnej różnicy. Tak, wysokość szpuli względem toru przesuwu taśmy zmienia się, można nimi ustawić tą, ale poza tym nic.
Piszę o tym , bo zobaczyłem taki opis: "W TAKIM STANIE WARTO MIEĆ W SWOIM ZESTAWIE AUDIO !!! TO RZADKOŚĆ NA ALLEGRO KUPIĆ PODKŁATKI  TAK UTRZYMANE I ZADBANE DZIĘKI MOJEJ KOLEKCJI. ZAPEWNIAM PRZYZWOITY DŹWIĘK !!!" i gdyby nie fotka to nigdy bym nie załapał, że to służy do M.SZP. Łatki wiem do czego są, ale podkłatki nie miałem pojęcia, że tak mocno poprawiają dźwięk, że był do dupy, a teraz jest przyzwoity.


Ja używam podkładki (czyli spacer na zdjeciu) w celu "wytlumienia" drgań szpuli podczas jej obrotów.
Poza tym producent sugeruje uzywanie podkladek dla szpul metalowych (ze wzgledu że uzywają nabów) ,przy plastikowych juz nie (nawet dla tych z duzymi otworami dla nabów). Powoduje to mocniejszy docisk samej szpuli, lub w tym przypadku szpuli poprzez nab'a, czyli wieksza stabilnosc/balans.
Dodatkowo 1mm podkladki to dystans ktory moze wyeliminować ocieranie szpuli o plyte czolowa magnetofonu (jesli szpula jest odksztalcona).
A kolejna sprawa to podkladka ze szpula metalowa poprawia tor samej tasmy, nie bedzie sie ocierać wewnatrz o scianki szpuli jesli jest scentrowana, wzgledem ramienia naciągu. Plastikowe szpule maja rózne grubosci, wieksze od metalowych wiec dlatego podkladki sie pomija.

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
07-06-2017, 15:44
Paweł, a oprócz ocierania szpuli o obudowę, są jakieś efekty dźwiękowe, jak nie ma tych podkładek?
Nie pamiętam jakie masz w domu szpulaki, ale większość ma możliwość ustawienia wysokości talerzyków względem toru prowadzenia taśmy. W załączniku, akurat inst. z Tascam'a, ale w kilku innych też jest podobnie.

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
07-06-2017, 15:57
panowie tylko mnie nie zabijcie 
wypowiem sie w tym tamacie

jak glopoty pisze  to  spokjnie usmiechnijcis sie tylko

ja  mialem kiedsy   szpüolowce czyli niby cos tam kumam

uzywalem takich podlkadek tylko
i uwaga

jak jedna szpula jest z metalu  a druga  z plastiku !
wtedy troche  tasma sie inaczej zwijala
i dlatego uzywlalem takiej  1 mm  podkladki zyby wsio  bylo oki

mylse ze sie rozumiemy

sorry jesli nie o to biega
« Ostatnia zmiana: 07-06-2017, 15:59 wysłana przez nano »

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
07-06-2017, 17:22
Właśnie o to chodzi. Te podkładki są tylko po to by wyrównać tor przesuwu taśmy. Tylko po to.

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
07-06-2017, 17:31
Chcialem kupic jako "ozdobe" jestem stary,sprzety mam stare i tak pomyslalem ze do kolekcji przydalby sie ten efektowny magnetofon,powrot do dawnych mlodzienczych czasow ,kiedy gralem na polskim szpulowcu,ale jak kupic to tez aby raz na ruski rok zagral to dlatego jak ma byc to niech chociaz bedzie w dobry stanie a niech tam trzeba speniac marzenia....
No cóż Ozdoba ma wyglądać i świecić, nic poza tym. Ale jak to jeszcze ma zagrać czasem?
Przed zakupem wymagaj od sprzedającego dokładnych zdjęć, z datą wykonania, całego toru przesuwu taśmy, a może filmu z działania, łącznie ze sfilmowaniem numeru seryjnego.
Być może sprzedający się zlisi i nie będzie chciał już sprzedać sprzętu, ale nabieramy pewności, że to jest przekręt.
« Ostatnia zmiana: 07-06-2017, 17:38 wysłana przez ArturP »

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
07-06-2017, 19:27
Cytuj
Właśnie o to chodzi. Te podkładki są tylko po to by wyrównać tor przesuwu taśmy. Tylko po to.

czyli  mialem to dobrze w pamieci  uffffff

ja uzywalem tylko jak   szpule byly  wlasnie   metalowe
  a druka  plastik ( np AGFA )  i tylko wtedy
akustycznie  zadnej roznicy   
juz sie chowam


robilem tez eksperyment z   papierkiem  czy   szpula   plastkowa sie    magnetyzuje
jesli tak
sa specjalne  maty  ( podkladki ktore   blokuja  magnetyzowanie sie   plastkowych  szpul



nigdy tego jednak nie uzywalem
« Ostatnia zmiana: 08-06-2017, 08:37 wysłana przez nano »

flyingcircus

  • 439 / 2978
  • Zaawansowany użytkownik
07-06-2017, 19:40
Czy jest roznica w dzwieku? hmm... a powinna? nigdy nie uzywalem szpul bez podkladek :) niech sie wypowie jakis specjalista.
A wysokosc to reguluje sie jak sa odchylenia, nie przy zmienianiu rodzaju szpulu. Bo kto by wszysto rozbieral i regulowal jakby zamiast metalowej chcial uzyc plastikowej? Dlatego podkladka to znacznie szybsze rozwiazanie.

Właśnie o to chodzi. Te podkładki są tylko po to by wyrównać tor przesuwu taśmy. Tylko po to.

... i drgania i ocierania :)

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
27-06-2017, 03:43
Właśnie dziś o poranku (kole dwunastej:00) trafił do mnie kurier z nabytkiem ze słonecznej Hollandii, pod nazwą Philips N-4502. Nabytek ów miał być rozebrany na części, potrzebne do starszego brata N-4450. No i właśnie tu psa skopali i pogrzebali, bo staruszek odtwarza wyśmienicie, nawet bez serwisu. Poza dołożonymi dwoma paskami, tymczasowo zrobionych z gumek od weków i wyczyszczeniem toru przesuwu taśmy nic mu nie dolega.
Nabytek to typowy amatorski szpulowy Deck z końca lat 70'. Stereo cztero-ścieżkowiec bez wzmacniacza słuchawkowego czy głośnikowego, z pojedynczym wskaźnikiem wysterowania, dwiema prędkościami 9,5cm/s i 19cm/s i miejscem na 7" szpulki. Co zauważyłem, to świetny stan toru przesuwu, taśma na play jest układana równiutko na szpulce, tak samo podczas przewijania w obie strony.
Narazie nic jeszcze nie nagrałem, bo nie mogę namierzyć czystej taśmy 1/4". Ale chyba nie nagram nic na nim, bo bardziej szkoda mi go będzie rozbebeszyć.

AUDIOTONE

  • 9890 / 6044
  • Moderator Globalny
29-06-2017, 23:39
Arturze a na jakieś foto nowego nabytku mogę liczyć ? :)
tak jak piszesz szkoda było by go rozbierać na części jak działa dobrze  ...Chciałem napisać że ten N-4502 jest po prostu czerto-ścierzkowy mono , ale po prześledzeniu serwisówki hehehe ....faktycznie stereo z dzielonym wskaźnikiem wysterowania ale numer :)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.