Magnetofon

[eMandDe]

A do mnie dotarł dzisiaj jeden z kolejnych decków.

To fajny NAK.

Oczywiście nie do końca sprawny. Nie odtwarza i nie przewija. Nadaje się do serwisu.

he he he

[eMandDe]

W środku czysto jak na takiego dziadka.

[eMandDe]

Najważniejsze, że nie ruszany !

Okazało się, że jak ruszyłem kółkiem od sterowania PLAY i pomogłem silnikowi, a raczej gumowemu paskowi to deck ożył.

[eMandDe]

I odtwarza !!!

Nawet udaje mu się ciężko bo ciężko ale przewijać - oczywiście idler się kłania.

[artekk]

śliczniutki :)

Mam 482, jest wg mnie świetny, więc myślę, że będziesz zadowolony.

[eMandDe]

śliczniutki :)

Mam 482, jest wg mnie świetny, więc myślę, że będziesz zadowolony.

Dzięki Arturze. Dzięki.

Ja mam taką nadzieję oczywiście.

482 to 3- głowicowiec z Dolby C, a ten to tylko 2 i tylko Dolby B!. A Ty masz 480 - tkę w wersji "Z" ?

[AUDIOTONE]

jak ostatnio z cegielni tylko pisze bo ten cholerny net..... nie działa ..


Mirku super :)

Jak widzę wiesz już sprawdzić  na szybko mechanikę , bardzo się ciesze :) Ze udaje Ci się coś zdziałać kiedyś nie zabierałeś się za takie rzeczy, a teraz...  :)
Mam nadzieje ze będziesz zadowolony z tego Nak-a.
U mnie posucha nic się nie dzieje walczę z "jednym sprzętem" w wolnych chwilach i czekam na paski do RS-B905 bo stoi nie ruszany od przeszło dwóch tygodni...

Arturze jak tam sprawa zakupów maszynki ? pakupil Ty ?  :)

[eMandDe]

Witam Wojtku.
Miło Cie słyszeć, a raczej czytać.

A tak masz rację Wojtku. Kiedyś bałem się a teraz coś tam próbuje ożywić. I jak się uda to super i samopoczucie lepsze.
Nabrałem może więcej odwagi, której brakowało.

Jednak takimi "majstrami" od decków (i nie tylko pewnie) jak Wy koledzy to nigdy nie będę !

A Technics 905 fajny sprzęt - i u mnie zawitał więc go trochę ostatnio ujeżdżam.
"Podobuje" mnie się.

Ty masz jeszcze 100 ! - jestem ciekaw jak oba wyjdą w starciu ze sobą ?

[nano]

edmande
super !!!
i kto by pomyslal ze tyle plastiku i tak dlugo bedzie dzialac wsio
ech gratulacje


popatrz na glowice  ma taki blaszki one odsuwaja  filz od glowicy
zrob nam fotke  to bardzi interesujace rozwiazanie

[eMandDe]

No widzisz nano.

Dziwne ale działa. Pewnie dobrej jakości plastik zastosowali.

A oto fotki głowicy, o które prosiłeś nano.
I ten mechanizm odsuwający sprężynkę z filcem od taśmy znajdującej się tuż nad głowicą.
Widać ładnie wolny otworek na drugą małą zębatkę regulująca głowicę nagrywająca w przypadku kiedy mechanizm zastosowaliby w trzy głowicowym decku. Ten jest tylko dwugłowicówką.

Takie rozwiązanie jest też w Nakamichi CR4 !

[artekk]

Mirek,

W 482 też jest tylko Dolby B, ale za to jak działa :) to jest jedno z najmniej tnących Dolby, jakie znam.
Mam wersję 482 bez "Z", czyli wskaźniki wychyłowe.

Z kolei 480 jest fajny, bo choć dwugłowicowy, to ma najprawdziwszy oryginalny mechanizm produkcji Nakamichi, z dwoma wałkami. Zobaczysz jak świetnie działa, to jest 1980 rok, a jaka kultura pracy.


Wojtek,
byłem, oglądałem, wobec stwierdzonego stanu rzuciłem swoją propozycję, gość myśli.

[eMandDe]

No tak. Masz racje Arturze. To wersja "Z" ma dopiero Dolby C i wskaźniki już nie wycieraczkowe.

482 zatem różni tylko to, że ma trzy głowice ?

A mechanizm podoba mi się także. To on spowodował m. in., że chciałem tego decka kupić, no i posłuchać, bo czytałem same dobre recenzje tego decka. Podobny, albo nawet identyczny jest jak już wyżej wspomniałem w CR4.
Ciekawy - miał powodować, iż głowica mogła działać ponad 10.000 godzin bez szwanku.
Coś w tym jest.

Nakamichi to taki Citroen wśród samochodów, oczywiście z wcześniejszych lat. Zawsze czymś chciał zaskoczyć.

[nano]

edmande 
super  dzieki za fotki


co do  cr4 i machanizmu
sprzeciwiam sie porownania z 480

[artekk]

Mirku,

mechanizmy w CR-4 i 482 są z innej bajki. W CR-4 masz typowe Sankyo z Direct Drive, z dołożonym mostkiem z głowicami autorstwa Nakamichi. W 482 masz autorski mechanizm Nakamichi, z pewnymi zmianami zastosowany później w najlepszych modelach jak ZX-7, ZX-9, Dragon.

[eMandDe]

Macie racje koledzy.

Tak jak piszesz nano i Ty Wojtku.

Powiem tylko, że myślałem o samym mechanizmie podnoszenia sprężynki z filcem.

Jest ta sama idea !