Audiohobby.pl

Magnetofon

G.Mark

  • 152 / 5710
  • Aktywny użytkownik
04-06-2011, 17:47
Dzięki za reklamę. Ostatnio walczyłem z D-900 w super stanie z popaloną częścią sterującą mechanizmem. Pouczające doświadczenie.

GM

MAG

  • 2398 / 6097
  • Ekspert
04-06-2011, 18:05

>> G.Mark, 2011-06-04 17:47:27
Dzięki za reklamę. Ostatnio walczyłem z D-900 w super stanie z popaloną częścią sterującą mechanizmem. Pouczające doświadczenie.

GM

Ponoć nie całkiem dałeś radę no ale wiesz zawsze możesz się dokształcić na innym forum







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

G.Mark

  • 152 / 5710
  • Aktywny użytkownik
04-06-2011, 18:11
W zakresie, którego dot. naprawa, dałem radę w 100%. I nie ponoć, tylko na pewno. No chyba, że właściciel sprzętu mnie o czymś nie poinformował.
Więc albo o czymś nie wiem, albo ktoś coś usłyszał niedokładnie.

GM

P.S. I aby się trochę polansować

cles

  • 1604 / 6112
  • Ekspert
04-06-2011, 22:35
ZAGRA

OK, nowe mówisz, to poproszę o namiar na współcześnie produkowane metalówki.

Wolisz współcześnie produkowane taśmy, proszę bardzo, większość z nich jest mocno średnia. Jako taka jeszcze jest UX-S zielona z Meksyku, trzyma fason, ale porównanie do Maxella XLIIS z lat 80/90 to raczej żart.

jmaciek

  • 389 / 5052
  • Zaawansowany użytkownik
06-06-2011, 00:58
Wracając do głównego wątku, aby wygasić emocje - Sony TC-K511S.

Stan techniczny i wizualny - jak na decka z 1993 r. i kupionego z trzeciej ręki - idealny - nie ma się do czego przyczepić - na przednim panelu i wyświetlaczu zero rysek - klawisze bez śladów użytkowania. Tor przesuwu wg zapewnień oryginalny - i tak chyba jest. Jedynie prędkość przesuwu wydaje się być minimalnie większa względem posiadanych nagranych kaset oraz AZ7. Jeszcze nie regulowałem i na razie się powstrzymam do czasu aż znajdę sposób jednoznacznie wskazujący który z posiadanych decków ma prędkość \'referencyjną\' (na razie stawiam na Technicsa który jest ze mną od początku).

Wygląd to standard lat 90-tych z kasetą umieszczoną centralnie. Rozmieszczenie i praca klawiszy oraz przełączników bez zastrzeżeń. Trochę irytuje przełącznik wyboru Dolby - nie jest to przycisk a 4-ro stopniowe pokrętło. Nie wiem czemu przycisk filtra MPX jest inny niż np. przycisk kalibracji. Brakuje elektrycznego ładowania kasety - przy ręcznym zamykaniu zdarza mi się przesunąć decka jeśli stoi na szczycie zestawu - muszę go przytrzymać drugą ręką. Oczywiście brak podświetlenia kasety.

Wyświetlacz - bez rewelacji. Wskaźniki wysterowania pracują jakoś leniwie - brak im płynności Az7 czy CT-S640S. Znów zdziwienie wzbudził fakt, że po przejściu 0 dB linijka nie zmienia koloru (przecież to takie naturalne - dla użytkownika sprzętu Matsushita ;). Natomiast nad wskaźnikiem typu kasety na stałe świeci się linijka z czerwonych kropek - czemu to ma służyć - czy ktoś wie? Chyba niepotrzebnie wprowadzono zielony kolor wskaźnika Play i Tape - robi się już mała choinka... Dużą zaletą tego wyświetlacza to że jest bardzo wyraźny - wydaje się, że wskaźniki są na poziomie płyty czołowej (tak jakby nie było szybki za którą przeważnie znajduje się wyświetlacz - czy tak jest rzeczywiście to nie wiem).

Mechanika. Tu mam zagadkę bo specjalistą nie jestem - pod względem załączania funkcji nie jest podobny do żadnego obecnie posiadanego decka - jak przez mgłę pamiętam, że podobnie zachowywały się decki ZRK - chyba... Na przykład po wciśnięciu stop słychać uderzenie, a po nim dwa następne - czy jest to tzw. serwomechanizm? Rozebrałem go i od wewnątrz wygląda to tak, że po naciśnięciu stop uruchamia się wielkie koło zamachowe (?), które po wykonaniu obrotu coś popycha\\załącza i stąd te ostatnie dwa uderzenia (pierwsze to chyba uruchomienie tego koła). Wygląda to na sterowanie mechaniczne z jakimś wspomaganiem - może ktoś coś więcej o tym napisze jeśli ma jakieś informacje?

Kalibracja - pierwszy raz mam decka z ręczną kalibracją. Do ustawienia Bias H i L oraz Level - ustawia się to bardzo intuicyjnie. Niestety ustawienia wg wskaźników do końca mi nie odpowiadają - być może to brak wprawy ale tak jak pisałem nie jest to skomplikowana sprawa - bardziej odpowiadają mi ustawienia wg wskaźników ale z korekcją \'na słuch\'.
Współczesne kasety np. Sony UX czy Maxell XL-II kalibrują się bez problemu.

Dźwięk - no właśnie - hmm... zwykły, przeciętny, nie porywa. Może to nie ta klasa sprzętu, może Sony gra od poziomu ES? Niby wszystko jest ok - sprzęt sprawny, kasety nowe, dobrze skalibrowane - ale czegoś tu brakuje. Gra poprawnie i tyle.

Dolby - tak jak pisałem - nie używam a starsze nagrania mam w B - po włączeniu nie ma tragedii. Z ciekawości sprawdziłem jak wyglądają inne tryby - i podobnie jak poprzednio B wypadł dla mnie najbardziej \'naturalnie\', przy C czuję, że coś z dźwiękiem się dzieje a do S chyba się nigdy nie przekonam - ale to tylko moje subiektywne odczucia...

Wymienność nagrań. Nagrania z Sony na Technicsie brzmią ok - gorzej z Pioneerem - ale tu jak zwykle sytuację ratuje Flex.

Podsumowując - wg relacji ceny do jakości deck wypada bardzo dobrze. Nie znam historii marki Sony ale ten deck to chyba prosta trójgłowicówka z mechaniczną kieszenią kasety - więc nie ma co wymagać - jest dobrze i tyle - i aż tyle.

Choć mógłbym przyjąć skrajną postawę i bazując na dotychczasowym kontakcie z marką Sony (AV, IT, etc.) głosić, że ta firma nic wybitnego nie wyprodukowała - bo co może wyprodukować firma od wszystkiego i firma dla mas - tym sposobem stając w jednym szeregu z krytykami firmy Technics, z tym że ja na transparentach miałbym logo Sony ;-)

Uff... znów się rozpisałem... a w dzisiejszych czasach przekaz ma być krótki, zwięzły i prosty... no nic, postaram się następnym razem :)

Pozdrawiam,
M.

jmaciek

  • 389 / 5052
  • Zaawansowany użytkownik
06-06-2011, 01:00
I trochę wnętrzności TC-K511S.
M.

Chaos

  • 858 / 5202
  • Ekspert
06-06-2011, 03:05
> jmaciek, 2011-06-06 00:58:05
>...Natomiast nad wskaźnikiem typu kasety na stałe świeci się linijka z czerwonych kropek - czemu to ma służyć - czy ktoś wie?...

czy to o ta czerwona linijke (strzalka na zdjeciu) ci chodzilo? jesli tak to ona pokazuje do ktorego momentu na skali ustawiac poziom zapisu dla danego typu kaset. oczywiscie jesli nie uzywamy dolby.

MAG

  • 2398 / 6097
  • Ekspert
06-06-2011, 08:17
jmaciek

Fajny opis i konkluzja ;)



Firma Sony to Jedno z najbardziej rozbudowanych technologicznych monstrów gdyby nie Sony nie mielibyśmy Wielu standardów zapisu.
Niektórzy mślą ze HI-END owe urządzenia wzięły się z garażu , moje zdanie jest takie że to garażowcy zaczęli podglądać jak to robią wielcy Matsushita , Sony,Sanyo,Pioneer ,Philips i wiele innych wybitnych firm.

Nie miałem do czynienia na dłuższa metę z magnetofonami Sony muszę coś upolować co radzicie ???

Warunek że musi to być magnetofon 3 głowicowy . Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

MaciejLK

  • 508 / 6050
  • Ekspert
06-06-2011, 10:00
>> jmaciek, 2011-06-06 00:58:05

Jak napisał Chaos - ta czerwona kreska to wskaźnik granicy maksymalnego wysterowania; ona zmienia się zależnie od typu taśmy. Oczywiście należy to traktować orientacyjnie.

Co do kalibracji - to w Sony robi się to trochę inaczej niż np. w Techniksach - najpierw należy pokrętłem Bias spowodować, by górna i dolna linijka były równej długości (w ogóle nie zwracając uwagi na to, czy sięgają do indeksów, mają tylko być równe, w dowolnym miejscu na wyświetlaczu), a dopiero potem pokrętłem Level "dociągnąć" obie linijki do indeksów - powinny dać się dociągnąć obie jednocześnie. Jeśli pojawi się jakaś różnica - należy ją skorygować, ponownie regulując Bias i znów Level, w kolejnych krokach przybliżając się do optymalnego ustawienia. Oczywiście potem można sobie Bias podwyższyć albo obniżyć, odpowiednio do potrzeb albo upodobać.

MaciejLK

  • 508 / 6050
  • Ekspert
06-06-2011, 10:18
A co do tych stuków w mechanizmie - w mechanizmach ze sterowaniem elektronicznym konstruktorzy stosowali nieprzebraną ilość różnych rozwiązań służących przełożeniu sygnału elektrycznego z układu sterowania na mechaniczny ruch potrzebny do przełączenia funkcji mechanizmu.
Najstarsze historycznie, stosowane na przełomie lat 70-tych i 80-tych, były mechanizmy z dużymi, głośno stukającymi elektromagnesami, jak w szufladach Diory. Wadą był silny impuls mechaniczny i mały "komfort akustyczny", i zaczęto szukać innych rozwiązań, i było ich bardzo wiele.
Jednym z kierunków było zastosowanie przełączania funkcji za pomocą silnika - i wykorzystywano do tego albo dodatkowy, specjalny silnik (np. w mechanizmach Sankyo czy Pioneer Reference Mechanism), albo wykorzystywano np. silnik przewijania (np. Technics RS-M265X, 275x, 235X, 245X, 253X, i chyba niektóre mechanizmy Sony). Z kolei w innych mechanizmach stosowano niewielkie elektromagnesy "przygotowujące" przełączenie funkcji poprzez wysunięcie odpowiedniej dźwigni, a samo przełączenie następowało energią koła zamachowego, na którym był odpowiedni występ o który ta dźwignia zaczepiała. Wariantem tego rozwiązania były specjalne duże koła zębate z krzywkami, sterującymi przełączaniem funkcji, sprzęgane na chwilę z małym kołem zębatym na osi koła zamachowego - chwilowe sprzęgnięcie powodowało obrót tego dużego koła z krzywkami za pomocą energii koła zamachowego. W pewnym sensie jest to więc wariant starego sterowania serwomechanicznego "soft touch", tyle, że ten wstępny impuls "przygotowujący" pochodzi z małego elektromagnesu, a nie z palca użytkownika.
Nie znam mechanizmu w 511, ale być może w nim właśnie funkcje są tak przełączane.

cles

  • 1604 / 6112
  • Ekspert
06-06-2011, 12:09
jmaciek
Ten Sony to taki juz mocno zejsciowy model, niby ma wszystko co trzeba ale Sony już cieło koszty na wszystkim. Śmierć kasety była tuż tuż.

MAG
Sony godne polecenia to 990ES 950ES KA3ES lub 6ES. Każdy gra inaczej, najbardziej neutralny jest 990ES ale jak dla mnie też trochę zimny. 909ES 970ES omijać szerokim łukiem. Z tańszych 700ES czy 730ES też są ok. Wielu powie jak Sony to tylko 777ES.

Osobiście najbardziej lubię 950ES i 6ES. 950tka gra ciepło i obszernie. 6ES jest niesamowita w kreowaniu przestrzeni.

Trzeba liczyć się z możliwością, że potrzebna będzie regulacja mechanizmu - po tylu latach mają tendencję do mięcia śliskich taśm np metalowych. Moje 950 obie musiałem oddać do regulacji. Obecnie jest bardzo dobrze taśma stabilnie wędruje po ścieżce.

yogi1

  • 159 / 6110
  • Aktywny użytkownik
06-06-2011, 12:54
zgodze się z cles w 100% ale jeszcze można dodać  też tc-k890es , tc-k850es

MAG

  • 2398 / 6097
  • Ekspert
06-06-2011, 13:29

Właśnie a 800 setki jak one mają się do topowych ???







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Chaos

  • 858 / 5202
  • Ekspert
06-06-2011, 14:31
panowie, zamiast klocic sie z ludzmi ktorzy "wiedza lepiej" proponuje zamieszczac wiecej takich opisow-recenzji jak robi to jmaciek. przyjemnie sie to czyta, fotki sobie czlowiek pooglada i zawsze cos ciekawego sie dowie. niech kazdy opisuje to co ma, nie wazne czy jest to Nak czy budzetowy Sony. magnetofon jest magnetofon:-) ja wiem ze to w wiekszosci juz bylo ale na forum stale przybywa nowych kaseciarzy (sam jestem tu od niedawna) i oni na pewno bardzo chetnie z takich recenzji skorzystaja.

Chaos

  • 858 / 5202
  • Ekspert
06-06-2011, 14:34
> cles, 2011-06-06 12:09:07
> Trzeba liczyć się z możliwością, że potrzebna będzie regulacja mechanizmu - po tylu latach mają tendencję do mięcia śliskich taśm np metalowych. Moje 950 obie musiałem oddać do regulacji. Obecnie jest bardzo dobrze taśma stabilnie wędruje po ścieżce.

mnie to wlasnie spotkalo. moj TC-K790ES gra pieknie (jak na moje gusta i obycie ze sprzetem) ale raz na jakis czas gniecie mi jakas tasme. od prawie roku zbieram sie zeby cos z tym zrobic... ostatnio coraz czesciej chodzi mi po glowie natretna mysl zeby go sprzedac. moze wtedy kupilbym cos lepszego z reczna kalibracja, np: Akai GX-75 lub Technicsa RS-B905. Soniaczy juz sie troche boje. dobre kasety dzis sporo kosztuja a i cennych nagran szkoda.