Autoazymuth jest tak genialną rzeczą, że aż trudno to wprost opisać. Wyciąga wszystko co jest na kasecie.
Wygląda to tak. Otwarcie kieszeni powoduje powrót ustawień skosu do wartości fabrycznych (słychać delikatny mruk silniczka regulującego skos). Po włożeniu kasety i włączeniu odtwarzania wskaźnik kierunku odtwarzania miga a układ NAAC szuka idealnego położenia. Trwa to kilka sekund, jak w nagraniu nie ma wyższych częstotliwości to dłużej. Jak znajdzie, wskaźnik przestaje mrugać. Jeśli w dalszym przebiegu taśmy pojawi się nagranie z innym skosem (np wykonane na innym magnetofonie) to układ znów zadziała oznajmiając to miganiem zielonej strzałki.
I tak w obie strony, w przód i na reversie. Genialne.
dodam że regulacja ręczna jaką ma np CR7 jest bardzo kłopotliwa w ustawieniu, tzn jest szeroki zakres w którym na ucho wydaje się, że jest ok. Nigdy nie wiem czy już jest idealnie, czy może jeszcze trochę podkręcić. W tym sensie NAAC jest znacznie lepszy.