Sluchajcie ja nie mam szczescia do magnetofonow, znow czyszczenie rolek okazalo sie bledne, choc sama rolka byla zafajdana jak nigdy, ale, ze nie mialem srodka czyszczacego to tak sobie gralo i gralo super, kazda tasma jak stol! Mowa oczywiscie o CT-905. Wczoraj poczyscilem wieczorkiem i co i wciagnelo mi tasme, narazie wciaga tasmy powyzej 90min, ale sie poglebi, jestem zalamany! Moze srodek ktorego uzywam jest do dupy, a moze zle to robie, ja nie wiem, jestem zalamany totalnie i chcialbym to juz rzucic!
Smutno mi...