Audiohobby.pl

Magnetofon

neomammut

  • 660 / 5785
  • Ekspert
15-03-2009, 23:52
No to niezle! Gratuluje supcesu! Jak wogole sie sprawuje 9100?

rico1973

  • 221 / 6061
  • Aktywny użytkownik
16-03-2009, 09:57
"Więc nie zawsze cena sprzętu jest wykładnikiem jakości dźwięku"

Zgadzam się z Tobą całkowicie Gardenus, ja najbardziej zadowolony jestem z magnetofonów ze średniej półki, Sony tck 590, Technics rsb 965 czy kenwood kx 880 d. Dwa razy nie trafiłem w Akai gx 75 mk II, Teac V 5000 chodził co prawda ładnie ale tylko przez parę miesięcy. Te decki które wymieniłem grają naprawdę przyzwoicie, za niewielkie pieniądze.

Savage

  • 889 / 6110
  • Ekspert
16-03-2009, 16:43
>> Gardenus, 2009-03-15 22:25:48
Nie zgodziłbym bym się ze wszystkim. Decki jeśli nawet nie są wymienne między sobą to nie znaczy że nie można ich porównać.
Głównie decka powinniśmy oceniać na podstawie stosunku jakości tape/source. A z wymiennością nagrań bywa róznie.
Pozatym nie wiem jak to wygląda w przypadku decków optonici/grundiga/sony.
Ale ja słyszę wyraźne róznice między róznymi deckami. Ostatnio miałem okazje słuchać sony tck75, deck gra poprawnie ale to żadna rewelacja i ma bardzo duużo basu.
Deck\'i ogólnie z średniej pólki grają poprawnie nie brakuje wysokich, średnica jest na miejscu, bas nie ucieka i  nie buczy. I nie ma między nimi wielkich róznic, ale tylko tego mamy się dopatrywać? Niektóre mimo to że mają poprawne pasmo róznią się barwą, jedne mają jak to ludzie mówią "przestrzeń" , "powietrze" inne "scene".
Pozatym jak to pisał kilka stron wcześniej, żeby usłyszeć róznice między róznymi "klockami" tzreba miec pod co to podłączyć. Im mniej wymagający system tym mniejsze róznice. Co jest czasami lepsze :)).

A kasety sony UXS i TDK SA,może nie są najwyzszych lotów, ale badziewie? Czy to nie przesada? Mi się na nich nagrywa całkiem przyzwoicie. To co mówic o takiej TDK FE? może jest lepsza niż chromy...

Savage

  • 889 / 6110
  • Ekspert
16-03-2009, 16:46
A tak wogóle; to gdzie się podziewa Nasz kolega Gotyk1??

gotyk1

  • 1310 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 17:53
>> Savage, 2009-03-16 16:46:14
A tak wogóle; to gdzie się podziewa Nasz kolega Gotyk1??

Jestem obecny, czytam forum na bieżąco tylko ostatnio nie znajdywałem tematów w których mógłbym się wypowiedzieć. Ale teraz właśnie znalazłem i już nawijam:

>>>Głównie decka powinniśmy oceniać na podstawie stosunku jakości tape/source

Ostatnio aby dowiedzieć się całej prawdy o możliwościach moich taśmo-gratów porównuję już nagraną kasetę z dźwiękiem z odtwarzacza który robił za źródełko i wtedy wychodzi cała prawdajak wiernie brzmi kaseta, bo już na źródle w magnetofonie dźwięk nie jest identyczny jak faktyczne źródło np cdek - są różnice - czasem na korzyśc ale częściej na niekorzyść magnetofonu niestety :/ To jak gra source w decku względem faktycznego source to równie ważna kwestia w ogólnej ocenie jakości magnetofonu.

Co do UX-S i SA to moim zdaniem też są OK lubię je obie i mam mały zapas.

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 18:17
>> gotyk1, 2009-03-16 17:53:35
>> Savage, 2009-03-16 16:46:14

....Co do UX-S i SA to moim zdaniem też są OK lubię je obie i mam mały zapas.


 Porównajcie te z lat 80 będziecie wiedzieć o czym mówię. Być może nie dostrzegacie różnic ja niestety tak.

>>Savage,
SONY TC-K75 gra poprawnie basów za dużo nie ma ale to kwestia regulacji i sprawności 30 letniego sprzętu.
Owszem decki różnią się barwą, przestrzenią, głębią ale to określiłem jednym słowem, niuanse.
Dobrze wyregulowane i w 100 % sprawne to dopiero można je oceniać. W moich tape/source jest bardzo OK.
Sprzęt do którego podłączyłem decki nie uważam za niemiarodajny.

Kasjel

  • 132 / 6109
  • Aktywny użytkownik
16-03-2009, 18:29
Rzeczywiście Sony TC-K75/81 ma trochę za mało basu. Ale tylko podczas odtwarzania. Taśma nagrana na moim TC-K81 i odtworzona na Sony TC 229SD wręcz grzmi basem. A dynamika jak w szpulaku....

Savage

  • 889 / 6110
  • Ekspert
16-03-2009, 18:36
>> gotyk1, 2009-03-16 17:53:35
Wsadzasz kij w mrowisko:).

Masz rację Source w magnetofonie rózni się od faktycznego źródła. Wynika to pewnie z tego że dżwiek dochodzacy do magnetofonu musi przejsc przez wzmacniacz decka.

Sony UXS czy tdka SA z lat 80 są napewno lepsze, ale te nowe to nie jest taki badziew no nie przesadzajmy.

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 18:43
>> neomammut, 2009-03-15 23:52:05

.......... Jak wogole sie sprawuje 9100?...

Powalczyłem ostatnio z obrotami silnika ( stabilizacja kwarcowa) . Wymieniłem mikrostyki funkcyjne ( play, stop, itp... ).
Po za tym dokładna wręcz aptekarska regulacja i to wszystko aby cieszyć się nim.

Dla niewtajemniczonych : jeżeli kupujecie decka z stabilizacją kwarcową to miejcie świadomość , że nie ma tam żadnego elementu regulującego obroty silnika. Szanse dostania dzisiaj w kraju takiego nowego silnika praktycznie żadne.

Savage

  • 889 / 6110
  • Ekspert
16-03-2009, 18:43
>> Gardenus, 2009-03-16 18:17:09
>Owszem decki różnią się barwą, przestrzenią, głębią ale to określiłem jednym słowem, niuanse.
 
No ale róznice jednak są, dla jednych wieksze dla innych mniejsze, przy tej klasie decków że się tak wyraże to pozostaje rozpatrywanie tylko takich róznic.

Zgodzę się że przepaści żadnych między tymi deckami napewno nie ma. Ale czym one mają się róznic jak nie "niuansami":)
W końcu na papierze każdy z nich ma bardzo dobre parametry.

A co do sony tck75 to egzemplarz który słuchałem pochodził od rafała996 i basem to grzmiał wręcz, nie wiem jak Wasze, może sam Rafał się wypowie.

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 18:47
>> Kasjel, 2009-03-16 18:29:20
Rzeczywiście Sony TC-K75/81 ma trochę za mało basu. Ale tylko podczas odtwarzania. Taśma nagrana na moim TC-K81 i odtworzona na Sony TC 229SD wręcz grzmi basem. A dynamika jak w szpulaku....


Nie czytałeś dokładnie.
Savage pisał o basie wręcz przeciwnie.

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 18:54
W moim TC-K75 po dogłębnej regulacji dźwięk jest wręcz doskonały.
Ani nie muli ani nie drażni wysokimi.
Przestrzeń, barwa, wielowarstwowość sceny tak jak i w RT 9100, CF 5500 wręcz teatralna .

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 18:58
>> gotyk1, 2009-03-16 17:53:35

.......bo już na źródle w magnetofonie dźwięk nie jest identyczny jak faktyczne źródło np cdek - są różnice .
 
To wymaga już naprawy decka.
Tego nie powinno być

gotyk1

  • 1310 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 19:18
Gardenus ale jesteś dzisiaj upierdliwy :)

Więc jeśli na 5 magnetofonów różnych klas puszczam sygał z jednego cdka to będą wszystkie grały na source tak samo? np topowy ct-959 i najniższy plastik z serii? Bzdura
Mówi się że jeden deck gra tak, drugi inaczej - ale to nie jest tak że to dopiero na taśmie ujawnia się jego brzmienie, już na źródle ma swoją "manierę" brzmienia.

Gardenus

  • 1605 / 6095
  • Ekspert
16-03-2009, 19:41
Przedwzmacniacze są bardzo niskonakładowe więc nie powinno być różnic.