Audiohobby.pl

Magnetofon

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
14-02-2009, 17:19
Nie można narzucać komuś swoich preferencji.
Jednemu podoba się vintage a innemu ful wypas z wodotryskami i pilotem.
T-bolt miał przecież te z ostatnich lat produkcji. Wraca do tych  z klimatem, duszą, może i z większymi szumami ( choć niekoniecznie)  i wycieraczkami. Przecież to jego świadomy wybór.
Co do technologii układy elektroniczne z lat 70  nie były  aż takie złe tylko po pewnych usprawnieniach           " upakowano" w scalaki. Parametry wyjściowe  aż tak bardzo nie różniły się o tych późniejszych.
Mechanikę później  zrobiono na sensorach dotykowych czy miniaturowych przyciskach i do tego dodano rzeczy aczkolwiek nie koniecznie najpotrzebniejsze no..... i dla wygody pilot.
Sprzęt który użytkuje moja rodzina na oczywiście piloty . Mój sprzęt nie posiada żadnego choć niektóre są przystosowane do sterowania podczerwienią . Dla mnie radość sprawia obsługa " ręczna " bez udogodnień takich jak pilot.

yolaos

  • 605 / 6107
  • Ekspert
14-02-2009, 22:13
możesz Gotyk napisac szerzej o tej sztuczności do Pionka?

Jestem po swieżych nagraniach na Pionku 939mk2 u kolegi z patefonu , no i tak nagrawamy nagrywamy i zadaje proste ale jakze ważne pytanie czy ma wrazenie ze słuchając swoich płyt z magnetu jest inaczej lub gorzejniz z rylca? odpowiedż:"jestem w szoku" ja może w nieco mniejszym bo wiem jak to działa, ale koleś stwierdzil ze szuka nakamichi tak dla hepeningu, no a jak odpakował nową kasete to juz całkiem łezka w oku zakręt wyrobiła.

Więc mamy nastepnego Kościuszkiego złapanego :)
hihi

neomammut

  • 660 / 5784
  • Ekspert
14-02-2009, 23:02
>> yolaos
Kasety, ktore lecza :)

Ja aktualnie sobie nowa szpulke nagrywam, nowe Emtec`i Studio Master do mnie przyjechaly, grundig sobie odpoczywa dzisiaj.

>>Gardenus
Moglbys pokazac srodek tego swojego grundiga i z jakich on jest lat?

gotyk1

  • 1310 / 6094
  • Ekspert
14-02-2009, 23:13
możesz Gotyk napisac szerzej o tej sztuczności do Pionka?

Yolaos powiem wprost - nie potrafię tego dobrze opisać słowami - po prostu takie brzmienie bardziej naturalne ma pioneer, jak gdyby ktoś obok mnie grał na instrumentach, takie mam wrażenie go słuchając, słuchając z soniaka dużo trudniej te instrumenty obok sobie wyobrazić. Ct-979 to już nie to co 959, już jest gorzej. ct-959 stawiam także nad GX-a 95 (V-savage od razu zaznaczam że to moja prywatna opinia - nie chcę kontry :)

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
14-02-2009, 23:24
>>Gardenus
Mogłbys pokazać środek tego swojego grundiga i z jakich on jest lat?


Pewnie Ci o takiego nie chodziło  ( CF 5000), wiatr hula w nim ale gra.

CF 5500 jest z lat 1979 -1981 . Niestety nie mam fot jego bebechów, ale może jutro uda się mi go rozebrać.


neomammut

  • 660 / 5784
  • Ekspert
14-02-2009, 23:33
905`tce tez hula, widze, ze dobry deck w cale nie oznacza zawalonego srodka plytkami z ukladami scalonymi i kondensatorami, jesli mozesz to zrob zdjecie, ale peniwe tez pusto :)

Optonica za to, to chyba jeszcze stara szkola elektroniki prawda?

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
14-02-2009, 23:38
Bebechy w CF 5500 bardziej przypominają OPTONICA  RT 9100 niż u jego bardzo odchudzonego " biednego" brata     ( CF 5000).

neomammut

  • 660 / 5784
  • Ekspert
15-02-2009, 10:08
A duza jest roznica w brzmieniu?

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
15-02-2009, 10:44
>> gotyk1, 2009-02-14 23:13:55
Ha ha ha:P To teraz wychodzi że jestem,  maniakiem , który widzi tylko akai:)
Daj spokój Gotyk. Ct-959 to świetny deck mam tego pełną świadomość też go bardzo lubię.
Ja po prostu gx95 traktuje tak samo jak Cles swojego sony 950es. Najchętniej mi się wkłada kasety do akai.

Apropo Pioneera. To właśnie 959 mi szaleje ostatnio nie chce zamykać kieszeni, zamiast play to przewija np. Już tak miałem w ct737, trzeba sprawdzić czujnik(czy jak to tam nazwać) wykrywający położenie mechanizmu.

A tak dodam: może będzie ciekawy temat do dyskusji. WIecie, że te wyższe decki w gruncie rzeczy były budowane na tych samych elementach elektronicznych? Mówię tu głównie o wzmaniaczac zapis/odczyt w decku.
Bo sterowanie i mechanizmy wiadomo, że były inne.

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
15-02-2009, 10:50
POmieszaliście mi w głowie tymi Grundigami:)).
Mam ochotę kupić sobie jakiegoś i sprawdzić co to potrafi.

Zawsze miałem przekonanie że Grundig to czeska firma!
Może to przekonanie wynikało z tego, że robili magnetofony takie same jak nasze polskie ZK.
Ciekawe czyje głowice wtedy pakowali.
Pzdr

T-Bolt

  • 63 / 6110
  • Użytkownik
15-02-2009, 12:43
Widzieliscie ile pojawilo sie na ebay rolek do magnetofonów?.Prawdziwe zatrzęsienie.Praktycznie do każdego modelu Akai,są nawet do tych starych :)

neomammut

  • 660 / 5784
  • Ekspert
15-02-2009, 12:47
>>T-Bolt: Zgadza sie i ja chyba do mojej Aiwy F770 bede bral wlasnie z ebay`u :)
>> Savage: a kup kup, tylko nie te nowe klocki, tylko cos starego, moze cos z 80 lat? :) Powodzenia!

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
15-02-2009, 12:56
>> neomammut, 2009-02-15 10:08:57
A duza jest roznica w brzmieniu?

Widzę, że dając zdjęcie CF 5000 trochę pomieszałem Tobie w głowie . Przyznaję uczciwie to była z mej strony mała prowokacja. Porównanie CF 5500 do CF 5000 to istna przepaść. Mimo podobnych oznaczeń to zupełnie inna konstrukcja. CF 5000 2-head ( 30 Hz-16 kHz) . CF 5500 ( 25-18 kHz na CrO2) 3-head z bardzo rozbudowaną kalibracją, generatorami 400 Hz i 10 kHz z regulacją dla każdego kanału i innymi funkcjami .Nam najczęściej GRUNDIG kojarzy się z produkowanymi na ich licencji wyrobami. Kupiliśmy licencję na bardzo powszechne, przeciętne  wyroby. Na te z górnej półki niestety nie byłoby stać przeciętnego krajowego odbiorcy. Dlatego utarła się taka a nie inna opinia o tej firmie. Może znajomość innych jej wyrobów zmieni tą raczej niezasłużona opinię.

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
15-02-2009, 13:14
>> Savage, 2009-02-15 10:50:11

Zdecydowanie nie ........czeska.
  ....ALPS -y.