Audiohobby.pl

Magnetofon

yolaos

  • 605 / 6107
  • Ekspert
14-02-2009, 08:18
Wciagnołem nastepnego w magnetofonowy amok. po tym jak nagrałem mu kawałek na Metalówie moim pionkiem a nastepnie mial powiedziec kiedy gra magnet w ślepym tescie, zaznaczam ze mozna u mnie z łatwoscia rozpoznac kopiowana płyte cd od orginału.
Kupił takiego samego od kolekcjonera dzisiaj czas na testy
pozdrawiam

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 08:18
>> neomammut, 2009-02-13 21:59:42
Kasety nagrane na 990`tce z dolby C odtwarza bez problemu bez wlaczonej redukcji szumow - i wysokie nie sa wcale przesycone, sa naturalne! SZOK!

Neomamut nie obraź się ale ten wątek jest po to by dyskutować i dowiadywać się coraz wiecej.

Nagrania w Dolby C odtwarzane bez reduktora brzmią kosmicznie zniekształcone. Układ bardzo moduluje dźwięk i taki zapisuje na tasmie. I to słychać tzn słucha się tego bardzo dziwnie, nie ma to nic wspólnego z dobrym dźwiękiem. W zanikających dźwiękach szczególnie to słychać. Nie wiem jak można słuchac. Dolby C odtwarzane bez dolby.

>>990`tka miala jeszcze jeden mankament, miala zachwiany balans. Musialem mocno regulowac, zeby bylo centrum. Myslalem, ze to wina nagranych plyt, teraz wiem, ze to chyba deck cos szwankowal.

No to naprawdę masz ją rozregulowaną. Balansu przy nagrywaniu w ogóle nie dotykasz ma być identycznie jak ze źródła i nic się nie ma prawa przesuwać w jakąkolwiek stronę. Jeśli tak jest to deck jest rozregulowany.

Oczywiście można kompensować balansem niedostatki jakiegoś zjechanego czy wadliwego winyla no ale wtedy od razu w źródle słychać przesunięcie bazy.

>>4.  W tasmach MEtalowych moze byc maly problem, bo wskazniki laduja przy wartosci 0dB, ale ja zrobilem myk i pokretlem "MASTER CONTROL" odejmuje troche az mniejwiecej bedzie rzadana wartosc, ewentualnie koryguje dwoma malymi od "BIAS`u".

To mi wygląda, że deck nie wyrabia sie z Biasem i nie jest w stanie dobrze namagnesować taśmy metalowej.

neomammut

  • 660 / 5784
  • Ekspert
14-02-2009, 09:20
Cles, wszystko ok, ale ja nie slucham specyfikacji, czy zasady dzialania Dolby, tylko muzyki i mowie Ci brzmia bardzo dobrze! Co do balansu 990`tki, tak jak mowilem od poczatku cos z nia bylo nie tak, mam nadzieje, ze serwis cos zdziala. Cles jestesmy dobrej mysli :)

Co do ustawienia Biasu na 905`tce: tez tak myslalem na poczatku, ale nagralem i wyszlo lepiej niz myslalem :) Moze one tak maja, albo faktycznie nosnik mocny. Ale jak mowilem wczesniej slucham muzyki! Skonczylem z czytaniem specyfikacji i reklamowych katalogow. Wyglad 905`tki, szczegolnie w srodku wogole nie kwalifikuje go do jakiegos Super Deck`a, a tu niespodzianka!

Cles jak bedzie 990`tka zrobiona to porownam i obaczy sie :) Ja nie postawilem 990`tki na przegranym torze, raczej na oczekujacym :)

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 10:22
Nie, no oczywiscie nie chodzi o katalogi i specyfikacje. Ja poprostu nie wiem jak może koder dolby C nie przeszkadzać w odbiorze muzyki.

Ponadto wcale nie uważam, że 990 jest szczytem możliwosci, o nie!

neomammut

  • 660 / 5784
  • Ekspert
14-02-2009, 10:25
>>Ponadto wcale nie uważam, że 990 jest szczytem możliwosci, o nie!

Ja tak samo, ale prawda jest taka, ze jej do konca nie slyszalem :)

Cles a moze bys mi powiedzial jakie sa roznice miedzy 950 a 970?

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 10:40
>> cles, 2009-02-14 10:22:28
Cles a taki szczytowy deck wg Ciebie to jaki? CIekaw jestem Twego faworyta. :) Wiem, że 950es to Twój ulubiony, ale pod wg brzmienia też?
Pozdr

T-Bolt

  • 63 / 6110
  • Użytkownik
14-02-2009, 10:46
Własnie pozbyłem sie mojego Sony TC-K 970 ES w idealnym stanie technicznym.W ciągu ostatnich dwóch lat przewineło sie przez moje ręce sporo nowoczesnych decków:Pioneer CT-939 Mk II,Pioneer 939,Pioneer 979,Pioneer 959,Onkyo TA 2570,Akai GX-75,Akai GX-65 Mk II,Akai GX 65,Sony TCK 870 ES,Sony TCK 970 ES i pare innych.Dochodze do wniosku że nie pasmo przenoszenia jest najwazniejsze.Lubie dźwięk brudny,surowy nie zdigitalizowany bez przesadzonych fajerwerków cykań itd.Jedyne co musi byc piekne to średnica,głos wokalisty nie może ginać przytłoczony pulsujacym basem czy wywołujacymi krew z uszu sopranem.Ważna jest równowaga tonalna.Większośc z wyzej wymienionych grają dźwiękiem na pewno z punktu widzenia oscyloskopu i miernika swietnym,detalicznym ale jednak to nie to.Dopiero maszyny vintage których tak się bałem na poczatku że sa stare i bedą sie psuc paski zarówki itd graja tak jak poszukiwałem.Okazuje sie że wcale nie jest źle, mechanizm działa vintage jakos funkcjonuje.Silnik napędowy w moim Hitachi D90-s jest dwa razy wiekszy niż w kazdym innym magnetofonie jaki miałem.Nie taki diabeł straszny.Szczególnie te sprzęty z VU na wskazówki to jest magia.
W tym kierunku bede szedł,najważniejsza jest muzyka nie wyscig szczurów w zakresie parametrów pasma.Nie omieszkam zaczepić o szpulowce.

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 11:28
neomamut

950 i 970 to dźwiękowo naprawdę różne decki. 950 jest bardziej miękka i nasycona. Jej góra nie atakuje tak mocno jak w 970 ale nie można powiedzieć że jest przytłumiona, o nie. Ma poprostu inny charakter. Ponadto wydjae mi się mniej góra z 950 mniej jednostajna bardziej zróżnicowana. 970 trochę wali wysokim jak z szablonu.

950 gra ciężej, bas jest obszerniejszy. Nie jest to deck o charakterystyce neutralnej. On ma własny charakter. Wyobrażam sobie sytuacje kiedy komuś takie granie nie podchodzi. Ja w każdym razie jestem tym sposobem prezentacji urzeczony.

970 jest bardziej neutralna, płaska. Nie jest efektowna. Jakoś nie mogę wyzbyć się wrażenia że dźwięk z niej jest nieco techniczny i szarawy.

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 11:36
Savage

Cięzko jest wybrać ten jeden. Dlatego tyle tego towarzystwa mam.

Jeśli miałby to być wybór najdoskonalszej maszynki do kopiowania to wskazałbym chyba na TEACa 8030S. Jest bardzo neutralny z niewielką tendencją do pogrubiania dźwięku ale można to w kalibracji nieco zatuszować. Super maszyna.

Ale i tak najwiecej słucham na 950 :-)

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 11:43
WIesz T-Bolt, nie sposób nie przyznać Ci racji. Te starsze decki mają coś w sobie tak samo jak szpulaki! Sam osobiście wolałbym szpulaki, jedyny problem to taśmy jakoś mnie to zniechęca a szkoda.
Ale myślę, że warto mieć w zestawie decki vintage jak i te nowsze.

Co do 950 vs 970. To z tego co wiem to 950 jest chyba starsza prawda?
Potwierdza się że ten rozwoj niekoniecznie byl taki dobry dla dźwięku, dla parametrów zapewne.
Z ES\'ów jakie słyszałem najbradziej podoba mi się 700es brzmienie jak dla mnie jest świetne i cała budowa decka, wcale nie przepadam jak mam wszystko zautomatyzowane: otwierana kieszeń i inne bajery.

Wczoraj podczas pracy słuchałem sobie muzyki na starym boomboxie, oczywiście z kaset. Mówcei co chcecie ale wciskanie mechanicznych przycisków dostarcza mi naprawdę sporo satysfakcji, bez nadmiernych udogodnień.

Z nowszych deck\'ów klasykiem które się nie pozbędę i mi się nie znudzi jest napewno gx95mk2, uwielbiam tego decka za wszystko. Mechanika, budowa świetna. Dźwięk który mi osobiście bardzo pasuje ale o wynika już z moich upodobań prawdopodobnie. I same miłość do firmy AKAI. Mając kilka/kilkanaście szpulaków tej firmy nabrałem do niej naprawdę wielkiegop szacunku. Na innych nowszych deckach typu Pioneer , SOny, Yamaha jakoś mi nie zależy aż tak bardzo, choć są to świetne urządzenia.

Savage

  • 889 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 11:48
>> cles, 2009-02-14 11:36:14
Savage

Cięzko jest wybrać ten jeden. Dlatego tyle tego towarzystwa mam.


Wiesz co z tym to się w pełni zgadzam!!! Po co wybierać i szufladkować kupić wszystkie:).
Gdyby mi tylko fundusze i miejsce pozwoliły, tez bym tak zrobił.
Pozdrawiam

cles

  • 1604 / 6109
  • Ekspert
14-02-2009, 11:57
950 - 970 - 990 je dzieli rok różnicy w katalogu.

neomammut

  • 660 / 5784
  • Ekspert
14-02-2009, 13:43
Moze faktycznie po zarejestrowaniu ruszylem z tematem :D

Dziekuje za porownania maszynek sonego. Nie wiem czy deck z 1985 roku mozna nazwac vintage, ale mam tendencje do cofania sie :) Najpierw 890ES: 1992-93, pozniej 990ES: 1992, nastepnie 905`tka: 1990 no i na koniec Aiwa F770 z 1985 :)

Oj bedzie sie dzialo :D:D:D

Gardenus

  • 1605 / 6094
  • Ekspert
14-02-2009, 14:50

>> T-Bolt, 2009-02-14 10:46:52

Tak trzymać.
Pozdrawiam.

gotyk1

  • 1310 / 6094
  • Ekspert
14-02-2009, 16:08
T bolt ale jednak magnetofony "vintage" są ok. 15 lat rozwoju technologii do tyłu za takim np 970. Pozatym ja nie lubię gdy guziki są na sprężynach i trzeba je wciskać jak w radio-magnetofonie. Dla mnie musi być miękko, gładko, i najlepiej z pilotem.
Jak zobaczyłem ten Twój sony w takiej cenie, to wiedziałem że długo nie powisi. Bardziej jestem nastawiony na drugi 950, ale jedyne co mnie powstrzymało przed kupnem tego 970 to to  żeś kiedyś tam napisał o tym że inaczej pokazuje wysterowanie niz 870, miałeś to jeszcze sprawdzić i odpisać :)

Generalnie o wysokich soniakach moje zdanie jest takie, że to świetne magnetofony ale dźwięk mają nieco taki "sztuczny" w bezpośrednim zestawieniu np z ct-959