Powiem tak: gdybym mial teraz wybierac, ktory deck mialbym zabrac na spotkanie, czy chocby na audioshow (gdybysmy chcieli ludziom pokazac jaki moze byc analog) wybralbym bez wachania Grundig`a CT-905. Od momentu jak go poczyscilem i posprawdzalem nagralem juz chyba 5 tasm, przedewszystkim gra z energia, gra jak parowoz z napedem rakietowym. Wyglada niepozornie, choc jak wspomnialem podoba mi sie bardzo jego stary, dobry, prosty design. Nie ma stabilizatora kasety, nie ma duzego trafa ani systemu wyszukiwania utworow, nie obsluguje pilota na podczerwien, ale za to gra jak polonez z dodatkiem quattro :) Muzyki chce sie poprostu sluchac. Kasety nagrane na 990`tce z dolby C odtwarza bez problemu bez wlaczonej redukcji szumow - i wysokie nie sa wcale przesycone, sa naturalne! SZOK! 990`tka miala jeszcze jeden mankament, miala zachwiany balans. Musialem mocno regulowac, zeby bylo centrum. Myslalem, ze to wina nagranych plyt, teraz wiem, ze to chyba deck cos szwankowal. 905`tce owszem moge wyregulowac balans przy kalibracji, ale oba regulatory sa w tych samych pozycjach!
Lubie stare sprzety, bo widac w nich dusze projektanta, ale 905`tka ze swoim, jak by na to niepatrzec, nowoczesnym wygladem jak na tamte czasy, szczegolnie przypadla mi do gustu, poniewaz nic innego ostatnio nie robie tylko wlaczam PLAY!
990: roznice miedzy zrodlem a wlasnie nagranym materialem nie byly duze, choc jednak nie gralo to tak jak powinno, ale nadal dla mnie nie jest na przegranej pozycji, bo musialbym uslyszec jednoczesnie oba! Nawet juz wiem jak to zrobic: dwie identyczne tasmy, nagrane w tych samych waronkach, z tego samego zrodla, przy wylaczonym systemie redukcji szumow - oj bedzie sie dzialo :)
F779: owszem mam na uwadze, ze byly modele lepsze i napewno tak jest, ale chodzi o to, zeby sie cieszyc z tego co sie ma :)
Kalibracja CT-905: kalibracja tasmy jest w 905`tce bardzo prostym i przyjemnym narzedziem. Jest bardziej precyzyjna, bo zostaje rozdzielona na dwa kanaly. Szczegolnie w tasmach normalnych (Typ I) jest sporo roznic miedzy prawym a lewym kanalem! Ale po koleji:
1. Wkladamy plytke z tonami do odtwarzacza CD i zapuszczamy utwor z tonem 400Hz
2. Na panelu od decka ammy trzy pokretla: jedno duze oznaczone "MASTER CONTROL" i dwa na lewy i prawy kanal nazwane poprostu "LEVEL". Ustawiamy wieksze na m aksa, czyli na 10, a dwa mniejsze krecimy dotad az analizator widma bedzie nam wzkazywal 0dB.
3. W ten sposob mamy ustawiony balans odtwarzacza CD na decku. Wrzucamy tasme i naciskamy "REC/PLAY". Deck jest tak ustawiony, ze zawsze jesli nic nie robimy ma ustawione "SOURCE". Przestawiamy na "TAPE" i krecimy dwoma pokretlami od "CAL" az ustawimy 0dB.
4. Gdy juz ustawilismy "CAL" bierzemy sie za "BIAS". Na odtwarzaczu CD ustawiamy utwor z tonem 12kHz. Teraz na panelu od decka krecimy pokretlami BIAS az ustawimy -10dB. W tasmach MEtalowych moze byc maly problem, bo wskazniki laduja przy wartosci 0dB, ale ja zrobilem myk i pokretlem "MASTER CONTROL" odejmuje troche az mniejwiecej bedzie rzadana wartosc, ewentualnie koryguje dwoma malymi od "BIAS`u".
5. I to wszystko, wylaczamy nagrywanie, CD i teraz tylko ustawiamy pokretlem "MASTER CONTROL" rzadana wartosc poziomu zapisu i pozniej przystepujemy do nagrywania :)