cles
"Zapraszamy Cię znowu jak kupisz sobie magnetofon z głowicami amorficznymi, których nie wolno demagnetyzować i zetrzesz je po odsłuchaniu kilku kaset metalowych.
....no i zesrałem się w gacie ))))
Panowie nigdy nie zaglądałem do wątku o tytule magnetofon bo i po co , aż wreszcie poczułem potrzebe miec takowy, dzisiaj nie włączam cd od ponad miesiąca i nie brakuje mi tego, a mam na czym słuchać.
Pare lat jestem na forach i to jest naprawde jeden z niewielu wątków jakbym to nazwał "czysty", nikt nie smrodzi nikt nie smierdzi, wymiana poglądów uwag, rad , ale nie trolenie, Rafael czytam Ciebie z uwaga i chetnie ale rzeczywiście luzik, co do potrzeby posiadania magnetu to polecam przegranie z dobrego vinyla, moze wtedy odnajdziesz sens.
a teraz pokazujcie flaki swoich nowych nabytków))