Audiohobby.pl

Magnetofon

rafal996

  • 1090 / 6104
  • Ekspert
10-10-2008, 00:08
Ale kupując na allegro niestety zazwyczaj nie mamy wyjścia. Trzeba ryzykować na podstawie dostępnych informacji i zdjęć. Chyba, że ktoś ma możliwość dojechania i obejrzenia osobiście, ale to raczej rzadko się zdarza. Chyba, że w przypadku jakiegoś naprawdę dużego zakupu.

W kupowanych przeze mnie sprzętach niemal zawsze coś było do zrobienia, ale na szczęście zazwyczaj drobne rzeczy. Trzeba pamiętać, że kupujemy sprzęt wiekowy, który ma pełne prawo mieć pewne ubytki. Jednak na prawdziwy złom nie do zrobienia jeszcze się na szczęście nie natknąłem.

MaciejLK

  • 508 / 6045
  • Ekspert
10-10-2008, 00:22
>> Sabor, 2008-10-09 23:50:16
> Co do producenta mechaniki...

Oczywiście jak było naprawdę wiedzą tylko ludzie którzy w tym siedzieli... My możemy zgadywać. Ja trochę wątpię, by jeden producent magnetofonów produkował mechanizmy nie tylko dla siebie, ale i dla dwóch innych, konkurencyjnych firm... Bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że poddostawca taki jak Sankyo, Alps czy Mitsumi produkował nie tylko silniki, ale i całe mechanizmy dla różnych producentów magnetofonów. Inna rzecz, że Sankyo też swego czasu produkowało całe magnetofony...

Co do tej sprężyny - dzięki za wskazówkę, ale nie o tę sprężynę mi chodziło. Sprężyna którą pokazałeś stanowi opór dla przycisku Eject i mechanizmu podnoszącego dźwigienki detektora typu taśmy, natomiast mnie chodziło o sprężynę otwierającą kieszeń kasety, widoczną od przodu po lewej stronie, po otwarciu kieszeni. Jest to bardzo silna, pracująca na ściskanie sprężyna w kształcie agrafki, która swą "pętlą" zaczepiona jest na plastikowym bolcu, stanowiącym część kieszeni kasety. I ten właśnie bolec wyłamuje się pod działaniem tej dużej siły, wraz z częścią kieszeni. Zastanawiam się, czy lekkie wygięcie tej sprężyny nie zmniejszyłoby działających sił.

Sabor

  • 278 / 5909
  • Zaawansowany użytkownik
10-10-2008, 00:29
Ale to dziwne... Rzeczywiście, ta sprężyna jest od blokady kieszeni, a pokazałem ją tak z rozpędu, bo to jedyna jaka była u mnie mocno za mocna i jakoś tak skojarzyłem  Natomiast dziwne, bo ta od kieszeni jest u mnie mięciutka... I jest zamocowana oryginalnie, nikt nic nie kombinował chyba... Na pewno można ją zaczepić o inne miejsce, ew. ściągnąć i coś "skręcić", żeby tak nie sprężynowala. A jak otwiera Ci kieszeń? Trzaska się? Nie działa tłumik?
:)

Gardenus

  • 1605 / 6092
  • Ekspert
10-10-2008, 00:34
Nawet drobnostka jeżeli we własnym zakresie się nie usunie to dodatkowy koszt.
Średnio wizyta w serwisie to 100 zł. jeżeli jest ich kilka to wartość tych usług przekracza na pewno cenę zakupu sprzętu.
Najlepiej nie napalać się zbytnio na wysokie modele w atrakcyjnych cenach bo mogą być to złomy.
Jeżeli ktoś potrafi  przywrócić do pełnej sprawności to ma wówczas czysty zysk i satysfakcję, ale to już inna bajka

MaciejLK

  • 508 / 6045
  • Ekspert
10-10-2008, 00:41
>> rafal996, 2008-10-10 00:08:22
> Ale kupując na allegro niestety zazwyczaj nie mamy wyjścia. Trzeba ryzykować

Niestety, muszę się zgodzić! Zakup sprzętu używanego to niemal zawsze loteria, zwłaszcza na aukcji. Wyjazd w celu obejrzenia ma sens tylko wtedy, gdy odległość nie jest zbyt duża, a cena - dość wysoka. Jazda przez pół Polski żeby obejrzeć magnetofon nawet za kilkaset "PeeLeNów" nie ma sensu. Już lepiej jest liczyć na uczciwość sprzedawcy, i muszę przyznać, że w znakomitej większości przypadków, gdy pojawiły się jakieś wady, sprzedający albo przyjmowali zwrot i oddawali pieniądze, albo zgadzali się na obniżkę ceny, albo też przyjmowali sprzęt, naprawiali i odsyłali. Chyba tylko dwukrotnie zdarzyło się, że niechętna postawa sprzedającego spowodowała, że problem nie został rozwiązany w sposób dla mnie zadowalający.

MaciejLK

  • 508 / 6045
  • Ekspert
10-10-2008, 00:47
>> Sabor, 2008-10-10 00:29:16
> Ale to dziwne... Rzeczywiście, ta sprężyna jest od blokady kieszeni...

Właśnie nie ma o co innego jej zaczepić, a sprężyna jest dość silna i powoduje wypychanie kieszeni z dość dużą siłą. Tłumik, choć słabo, ale działa, zresztą trochę go "podkręciłem" i tłumi teraz lepiej. Ale nie zmienia to faktu, że na ten bolec na kieszeni wokół którego jest owinięta działa bardzo duża siła , która może go wyłamać. Tak było w magnetofonie który kupiłem, a kiedyś na jakimś niemieckim forum znalazłem informację, że to dość typowy defekt tych magnetofonów (KX-880G/D/HX i 1100G/HX - konstrukcja jest taka sama).

yolaos

  • 605 / 6105
  • Ekspert
10-10-2008, 06:24
Problem polega na tym ze mimo plus 20 wydaje mi sie wciąż ze jest za dużo sopranów, niby jest dobże ale do auta przydało by sie troche wiecej dynamiki mniej syczenia a skali brak teraz dalej, kolega nagrywa mi na Aiwie 800 i u niego jest tylko na plus4 a mimo to zero syczenia dużo basów ogólnie dużo lepsza dynamika kasety te same, wszytkie nowe FE TDK
Jak znajde lepsze to kupie , ale na razie nie ma ))

Radmar

  • 1140 / 6108
  • Ekspert
10-10-2008, 08:25
>> Sabor, 2008-10-09 23:26:24
Nawiasem mówiąc, Kenwood mógłby sie wysilić i ten najwyższy model zrobić trochę inny... :))) Co nie, Radmar? :)))

Hehe, czy ja wiem? Powiem Ci, że jak dla mnie, to ten magnetofon jest zrobiony niemalże perfekcynie. Niemalże, no bo faktycznie jest ewidentne zaniedbanie producenta na etapie prrojektu jeśli chodzi o mechanizm otwierania/zamykania kieszeni kasety. Pomijając ten fakt, cała reszta mi bardzo odpowiada. Jak na najwyższy model, to jest naprawdę bogato wyposażony, oferuje mnóstwo funkcji, których na początku nie mogłem wszystkich zrozumieć do czasu aż MaciejLK mi nie wytłumaczył (dzięki Maćku), wizualnie wygląda pięknie, a w kwesti mechanizmu, najważniejsze, że pracuje cihutko, płynnie i bezawaryjnie.

Druga kwestia jest taka, że mam go zbyt krótko i moja opinia może ni być obiektywna, gdyż zachwyt nad tym modelem powoduje, że póki co, nie dostrzegam jego wad (poza kieszenią). Faktem też jest, że model który do mnie trafił, był użytkowany do tej pory przez jego pierwszego właściciela i traktował on go z wielkim namaszczeniem. I chwała mu za to, bo dzięki temu zdobyłem naprawdę zadbany egzemplarz.

PS.
No jeszcze przycisk "Stop" mogli inaczej zaprojektować, bo długi na kilka centymetrów klawisz z jednym centralnie umieszczonym mikrostykiem, znacznie trudniej reaguje na nacisk niż pozostałe przyciski.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Radmar

  • 1140 / 6108
  • Ekspert
10-10-2008, 08:29
Odpowiadasz na wpis
>> przemo_sunny, 2008-10-09 23:35:14
Czyli o mechanikę nie ma się co martwić. Może inaczej. Jakie są słabe punkty takiego rozwiązania? Czy można tego Kenwooda brać w ciemno czy może lepiej najpierw obejrzeć takiego decka i sprawdzić go w praktyce?

Przemo, to zawsze będzie loteria, ale w tym modelu dobrze by było gdybyś uzyskał jak najwięcej informacji przed zakupem na temat właśnie stanu kieszeni kasety. Jeśli będzie uszkodzona to nie bierz, bo nie da się tego naprawić. :(
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Radmar

  • 1140 / 6108
  • Ekspert
10-10-2008, 08:56
Koledzy mam takie pytanie dotyczące informacji zawartej w numerze seryjnym. Chodzi dokładnie o rok produkcji danego egzemplarza. W jaki sposób można odczytać tą informację z numeru seryjnego w magnetofonach poszczególnych producentów?

W przypadku Technicsa jest tak - posłużę sie przykładem dla lepszego zobrazowania:

Technics posiada dwa typy numerów seryjnych - stare i nowe. Stary typ obowiązywał do końca lat 80-tych, a od roku 1990 pojawił się nowy typ numerów seryjnych.

Przykład numerów starego typu: NHOJF20765 (jest to ciąg liter, po których następuje ciąg cyfr).
Przykład numerów nowego typu: GE4FB001154 (jest to przemienny ciąg liter i cyfr).

Rok produkcji ze starego przykładowego numeru ukrywa pierwsza cyfra następujaca po ostatniej literze, zatem w opisanym przypadku - NHOJF20765 - cyfra "2", co oznacza, że sprzęt pochodzi z roku 1972 lub 1982 (dekadę, w której produkowano dany model łatwo jest odnaleźć).

Rok produkcji z nowego przykładowego numeru ukrywa również pierwsza cyfra, zatem w tym przypadku - GE4FB001154 - cyfra "4", co wskazuje, że sprzęt został wyprodukowany w roku 1994 lub 2004.

A jak to stosowali inni producenci?
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

gotyk1

  • 1310 / 6092
  • Ekspert
10-10-2008, 10:03
Co do direct drive to te mechanizmy są tylko częściowo DD to co przykuwa uwagę w mechaniźmie DD sonego po zdjęciu obudowy to wielki gumowy pasek na bębnach wałków prowadzących..

>cles>>>gotyk1
Zwróciłem wcześniej uwagę, że skarżyłeś się na szum taśmy przy nagrywaniu schillera.
Najlepiej do nagrywania tego rodzaju muzyki użyj taśmy metalowej

Już za późno - sziler nagrany na 2ch UX-Sach ale na przyszłośc będę pamiętał co brać do takiego rodzaju muzy (mam wciąż bardzo dużo pustych metali), typy I zużyję na hard rock i metal gdzie szum słychać tylko w przerwach mdz. utworami

>>>TEAC 6030/8030, którego Dolby działa bezinwazyjnie. Zamiast pchać się w AKAI upoluj jakiegoś TEACa. Niemcy je cenią ale może coś trafisz.

Miałem okazję u yogiego słyszeć tego TEACa przyznaję dźwiękowo rewelacyjny ale zdaje się być nieprzyjazny w użytkowaniu no i ten wygląd powiedzmy sobie wprost PASKUDNY. JEśli miałbym mieć TEACa to byłby to model V-7010 (swego czasu mocno byłem na niego napalony), ale jest bardzo trudny do dostania.
A Akajec jak mi nie podpasuje to go spuszcze w alegro może jeszcze zarabiając na tym parę grosza, tyle że mnie dźwięk gx 75 naprawdę się podoba a więc nie sądze by 95 mnie rozczarował.

Sabor

  • 278 / 5909
  • Zaawansowany użytkownik
10-10-2008, 11:02
Ta kieszeń w kenwoodach... Dziwne, ale albo trafił mi się jakiś wyjątkowy egzemplarz, albo gość coś przede mną już pogrzebał - ta sprężyna to zwyczajna "zwijka", na pewno można znaleźć coś pasującego, nie tak twardego... Ja musiałem jedynie chwilę poświęcić tłumikowi i teraz kieszeń otwiera mi się płynnie i powoli - trwa to jakieś 3 - 4 sek.
Jedyne co mnie wkurzalo to zamykanie, nie można było po prostu delikatnie zamknąć kieszeni, tylko trzeba było mocno się zaprzeć...  No ale, jeden ruch, o którym wspomnialem kilka wpisów wcześniej i kieszeń zamyka się pięknie...
Do klawiszy, w szczegóności "stop", rzeczywiście trzeba się przyzwyczaić... Za to świetnie wygląda fajny i ostry jak brzytwa wyświetlacz

:)

Radmar

  • 1140 / 6108
  • Ekspert
10-10-2008, 11:19
Sabor, to jeszcze powiedz co pogrzebałeś przy tym tłumiku, bo u mnie kieszeń otwiera się na zasadzie odrzutu w ułamku sekundy, tak jakby ją miało wystrzelić z magnetofonu. Póki co stosuje tłumik zastępczy w postaci mojego palucha. :)

A wyświetlacz - oba wyświetlacze - miodzio. :)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Sabor

  • 278 / 5909
  • Zaawansowany użytkownik
10-10-2008, 11:49
Tłumiki...
Różne pomysły na różne tłumiki  W onkyo uszczelka w tłumiku była malutkim oringiem. Żadne smarowania czy oliwienia nie pomagały. Wyjąłem z innego taki sam oring i... dołożyłem do starego  Działa bardzo fajnie. W kenwwodzie jest odrobinę inaczej, tutaj uszczelka jest w formie takiej... nie wiem jak to nazwać... meduzy? )) - podczas zamykania "składa" się i kieszeń zamyka się lekko, natomiast w czasie otwierania, uszczelka się "rozszerza", stawiając opór. Fajne rozwiązanie, bo nawet podczas wycierania się z czasem tej gumki, ona dalej się "rozszerza" i nadal stawia opór. Tajemnicą sukcesu w moim przypadku było idealne odtłuszczenie i wyczyszczenie tłoka i cylinderka izopropanolem. Chcialem to zrobić przed nasmarowniem, ale gdy włozyłem na próbę tłoczek, okazało się że bez smarowania chodzi właśnie tak jak trzeba. Zamontowałem i jest gucio

:)

Radmar

  • 1140 / 6108
  • Ekspert
10-10-2008, 12:33
Dzięki za info. Będę w takim razie wiedział na co zwrócić uwagę.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek