>>cocor2007
Wiem, o co ci chodzi. Problem w tym, że dyskusja nie jest bezpośrednio związana z odwiecznym tematem - wsad-cena końcowa bo to ja oceniam inaczej ( nie na oko, ponieważ sam wiem jakie są relacje kosztów materiałowych do ceny detalicznej ), chodzi o to, co się dostaje za jednak niemałą kwotę - kol. ana logg pisze że wystarczą mu pochlebne recenzje no i sam jest zadowolony z klocka, natomiast ja uważam, że w tej domenie potrzebna jest jeszcze dbałość o pewne detale, jak chociażby te nieszczęsne gniazda rca w trybie zbalansowanym - to jest wląśnie zabieg merkantylny bo coś takiego łatwiej sprzedać niż mówić kupującym - tak, są wejscia zbalansowane ale musicie koniecznie wymienić kabel z odpowiednią wtyczką inaczej to nie będzie działać lub będzie działać na 80% - wierz mi, chociaż miałoby to racjonalne podstawy, to klient tego nie kupi bo woli użyć swojego starego kabla rca - TAK JEST WYGODNIEJ. Tu nie ma znaczenia co jest lepsze. I to jest merkantylne podejście którego ja nie popieram, ponieważ jeżeli klocek ma spełniać jakieś założenia konstrukcyjne ( wejście zbalansowane ) to od a do z a nie tylko pozornie. Ale to się sprzedaje i chwała za to. W końcu mamy NASZ klocek w świecie audio - to chyba dobrze ?
Niestety, moja opinia jest osamotniona w zalewie pochlebnych opinii, ale nie robię z tego tragedii. Napisałem tylko to, co musiałem jako gość, który jednak nie ocenia sprzętu na oko, tylko wie coś na ten temat więcej niż 90 % zainteresowanych.
A klocek zawsze bedzie kosztował więcej niż wsad materiałowy, to jest truizm.
Mam nadzieję że to uż zakończy tą trochę już nudną dyskusję :)
Pozdr.