Z sieciówkami nie ma problemu. Osobiście przez podpięcie między gniazdko a listwę Valhalli osiągamy w moim systemie brzmienie D8k zbliżone do 009, szczególnie w górze pasma oraz następuje osuszanie dźwięku na skutek deficytu prądowego we wzmaku, bo jest to kabel do DACa, źródła lub innego sprzętu z niskim zapotrzebowaniem na prąd. Wpływ IC też jest słyszalny. Zastrzeżenie jest takie, że nie jest to reguła w przypadku wszystkich kabli, bo różnica może być na granicy percepcji. Byłbym wdzięczny za wskazanie z tej "masy" tych, których słuchałeś. Czy to były te, o których wspominał tomkly, 747, sly30, jarek&ania, śp. Stary Audiofil, Axolotl, Szymon... Jedna osoba z W-wy wspominała, że wyraźny wpływ nawet przewód ethernet podłączony do Lumina. Możesz wspomnieć, jakie klocki za dziesiątki tysięcy uczestniczyły w teście? Czy były to Reymio, Esoteric, Meitner, dCS, Ayon...? Jeśli powiesz, być może będę mógł odtworzyć Twoją konfiguracji poprzez wypożyczenia różnymi drogami przynajmniej części sprzętu i sprawdzenie, czy rzeczywiście nie słychać zmian.
Z tym zamykaniem w czeluściach Hadesu w warunkach forumowych to nie problem - wystarczy admin i ban, aby potem głosić, jak jest krępowana wolność wypowiedzi na forach audio przez złych audiofili ;)
Z własnej strony życzę Tobie Roland, abyś znalazł odpowiedni sprzęt dla siebie (po wypowiedziach dostrzegam wewnętrzna walkę i potrzebę zmian), a potem podzielił się z Nami swoimi spostrzeżeniami. Na forum jest mnóstwo życzliwych osób, chętnych w niesieniu pomocy, których można popytać, podzielić wątpliwościami bez niepotrzebnych uszczypliwości. Przypuszczam, że praca psychologa/psychiatry może być wyczerpująca, ale nie ma sensu w taki sposób odreagowywać gorszych dni. Tym bardziej, że ani wspomniany P. Piotr, ani nikt z tego forum nie zrobił Tobie krzywdy.
*****
Wracając do tematu. Chyba zapomniałem pogratulować ciekawej recenzji Alucard