Audiohobby.pl

Pioneer SE-Master1

pastwa

  • 3815 / 5894
  • Ekspert
13-06-2020, 22:45
Jak sie wepnie Mastery w tor zestrojony pod Grado to potem sa takie efekty, przechyl ku ciemnosci i nadmiernej misiowatosci na wyzszym basie/srednicy. U mnie tego nigdy nie bylo, choc gora faktycznie nie osiagala wyczynowej dzwiecznosci i energetycznosci, ale pomogl jej w wystarczajacym stopniu (bo duzo nie trzeba bylo) zwykly srebrny kabelek. Nawet z innym kabelkiem nie sa to jednak L5k w tym obszarze ale balans jest wystarczajacy dobry aby nie krecic wiecej nosem, taka ich uroda, bardzo podobnie mialy tez Empyreany.

pastwa

  • 3815 / 5894
  • Ekspert
13-06-2020, 23:08
Odnosnie porownania Stelia vs Master SE 1 w reprodukcji skali/pojemnosci dzwieku, wiem ze audio potrafi zawsze zaskakiwac, ale jakos nie widze tego, z podrasowanego Twin Heada roznica byla zbyt duza na korzysc Pioneerow aby mozna to nadgonic jakas inna elektronika, faworyzujaca Focale, ale kto wie ;')

Mastery potrafia zagrac niemalze jak HD800 (pierwsze) z basem od Ultrasone T7, tyle ze lepiej od HD800 definiuja kubatury instrumentow, dajac im wiecej wypelnienia co sie przeklada na mocniejsze poczucie ich bryl, czyli scenicznego efektu 3D.

Alucard

  • 2551 / 3602
  • Ekspert
14-06-2020, 07:04
Jesli chodzi o Stellie to ich nie znam ale Utopie na pewno nie dadza rady Masterom jesli chodzi o pojemnosc i skale dzwieku. Maja za mala scene i bas na to, chociaz impakt jest srogi :) faktycznie odbieram tak teraz Pioneery jak HD800 plus Tribute7, potega plus scena. Na poprzednim  ustawieniu bylo w nich cos z Audeze, teraz tego pierwiastka jest malo, chociaz ogolna gladkosc formy jest bardzo duza.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2551 / 3602
  • Ekspert
14-06-2020, 07:41
Co do kabla to stary nie jest jakiś bardzo zły ale ogranicza te słuchawki dość wyraźnie. Nie jest możliwe uzyskanie z nim takiej skali dźwięku oraz ogólnej przezroczystości, jakich Pioneery mogą z siebie wydobyć. Do tego nowego sporo mu brakuje, dźwięk na nim jest jakby zduszony, na tym nowym jest taki jakby... uwolniony :) To co na początku było zaletą potem stało się ograniczeniem. Jak góra trochę szaleje to lepiej mieć taki kabel jak ten z zestawu. Jak słuchawki pograją sporo to on już w niczym nie pomaga.
« Ostatnia zmiana: 14-06-2020, 07:52 wysłana przez Alucard »
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.