Już kiedyś wspominałem o świetnym tekście na AS, sprzed lat. Psycholog opisywał idealne warunki odsłuchowe.
Z tego co pamiętam optymalny był półmrok i lekko przymknięte (nie zamknięte) oczy. Dlaczego nie zamknięte. Kiedy oczy są zamknięte mózg próbuje zająć się czymś innym i wymyśla niektóre "obrazy" i nie pozwala skupić się na percepcji muzyki.
Tutaj akurat nie żartuję bo tekst uważam był bardzo dobry. Jako ciekawostkę podam, że podobne elementy są wskazane przy niektórych technikach medytacyjnych.