Audiohobby.pl

Dekalog początkującego audiofila

aulait

  • 1365 / 5524
  • Ekspert
18-06-2015, 20:59
Ja miałem odwrotnie, mi na początku lat dziewięćdziesiątych stary już nieistniejący "Magazyn HI FI" pomógł. Uświadomił, boleśnie, że kolumny z Tonsila i klocki Technicsa to nie jedne z lepszych na rynku. Na początku lat osiemdziesiątych wyrobiłem sobie opinie, że Tonsil to lider w produkcji dobrych głośników a Technics z Pewexu to idealne dopełnienie super sprzętu. Altusy, Altony to szczyt marzeń i jak w  końcu je dopadłem to nie rozumiałem o co chodzi, że stare małe kolumienki (nie wiem co to były za głośniki, ale też polskie) miały więcej basu i ogólnie lepszy dźwięk.
Oczywiście można było np na Trójce usłyszeć coś o Luxmanie czy Sennheiserach, ale wtedy to były produkty totalnie poza moim zasięgiem.

nano

  • 9079 / 4956
  • Ekspert
20-08-2015, 14:54
dostalem na urodziny

magnetofon

MONO

czarny maly nazywal sie  "MARTA"    nagrywalem wsio na wbudowany glosnik

 i tak mnie oczarowal  he he he  smiech na sali

( tak na marginesie   do dzis lubie stare radia   mono  maja fajny uspokajajcy  dzwiek )

 ciulalem gotowke prawie 2 lata na stereo  magnatofon !!  musialem miec stereo ! ale jaja ...
poszedlem na calosc   iiiiiiiiiiiiiiiii     :-) he he he he
osiaglem stan ekstazy  magnetofonem stereo o pieknej damskiej nazwie
"Klaudia RMS 81 "  he he he  smiech na sali


ONA  byla taka piekna ze sie chyba wtedy  zakochlem  w tym sztucznam tworzywie  i to na calego
ech ta muza   byla piekna   magia pani  "Klaudia" byla nie do ogarniecia...
czyscilem ja ,  pielegnowalem a ona sie psula   i psula
mimo to
mam ja do dzis .... jest fajnie zafoliowana   i patrze na nia dziennie   nie smiem dotknac  a co dopiero wlaczyc :-) he he he

ech  ech ... dalej nie napisze bo juz sie  i tak w duszy poplakalem
« Ostatnia zmiana: 20-08-2015, 15:04 wysłana przez nano »

Gustaw

  • 3846 / 3285
  • Administrator
19-10-2015, 20:16
1. Kolumn nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim pomieszczeniu.
2. Wzmacniacza nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim pomieszczeniu.
3. Otwarzacza CD nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim pomieszczeniu.
4. DAC-a nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim systemie.
5. Otwarzacza plików nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim systemie.
6. Gramofonu nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim pomieszczeniu.
7. Wkładki, o ile tylko masz taką możliwość, nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim pomieszczeniu.
8. Przedwzmacniacza nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim pomieszczeniu.
9. Kabli nigdy nie kupuj bez wcześniejszych odsłuchów w swoim systemie.
10. Daj sobie czas na decyzję bo to co nowe prawie zawsze na początku zachwyca innością.


Złam któreś z tych przykazań to zapłacisz minimum 3 x tyle co z przetestowaniem sprzętu przed zakupem.
Zaprawdę powiadam Ci, że cena sprzętu audio nie gra, chyba, że chodzi o cenę opłaconej przez dystrybutora recenzji w niektórych periodykach audio lub marketingu szeptanego na forach audio.

A teraz, synu, idź i nie grzesz więcej.
Jako pokutę napiszesz 100 razy zdanie - " Nigdy nie kupuj bez odsłuchów".
« Ostatnia zmiana: 19-10-2015, 20:24 wysłana przez Gustaw »

Gustaw

  • 3846 / 3285
  • Administrator
19-10-2015, 20:25
Nic nie kupuj, zapytaj na forum!

LOL

Najlepiej niczego nie kupuj tylko zbuduj sam, o ile potrafisz.

Kurdę, jak ja zazdrosczę elektronikom.

Gustaw

  • 3846 / 3285
  • Administrator
19-10-2015, 21:32


Nic nie kupuj, zapytaj na forum!

LOL

Najlepiej niczego nie kupuj tylko zbuduj sam, o ile potrafisz.

Kurdę, jak ja zazdrosczę elektronikom.

Gustaw, odpierdol się od elektroników, cały sprzęt mam kupiony.
Za audiofilskie modyfikacje rzecz jasna :D

?

Toś dupa a nie elektronik :-)

colcolcol

  • 925 / 5252
  • Ekspert
20-10-2015, 07:59
... Jeśli ktoś nie ma doświadczenia i ma budżet powiedzmy 3000zł na glośniki to...

... ma pod górkę. Albo wybierze gówno, albo trafi na niezłą lokalizację źródeł pozornych albo uda mu się z barwą.
Jedno jest pewne: nie będzie miał basu a to co będzie bas imitowało, wpędzi go w chorobę objawiającą się kupnem niezliczonej liczby zbędnych gadżetów i to będzie jego pasmo "wtop".
 

aulait

  • 1365 / 5524
  • Ekspert
20-10-2015, 09:46
... Jeśli ktoś nie ma doświadczenia i ma budżet powiedzmy 3000zł na glośniki to...

... ma pod górkę. Albo wybierze gówno, albo trafi na niezłą lokalizację źródeł pozornych albo uda mu się z barwą.
Jedno jest pewne: nie będzie miał basu a to co będzie bas imitowało, wpędzi go w chorobę objawiającą się kupnem niezliczonej liczby zbędnych gadżetów i to będzie jego pasmo "wtop".
W pierwszym odruchu chciałem oponować, ale masz rację. Prawdziwy bas to rzadkość nawet w znacznie droższych kolumnach, ponieważ przeważnie są zbyt "audiofilskie", żeby oddać jego prawdziwą naturę.
Jednak drogie kabelki mogą wszystko naprawić... masz to jak w banku... Lehman Brothers

chml

  • 54 / 4975
  • Użytkownik
21-10-2015, 13:34
ver.2 "Znajdzie pracę, zmieni pracę, weźmie kredyt"

To chyba najgorsza rzecz, którą można zrobić - wziąć kredyt na sprzęt audio. Dodałbym taki punkt do tego "dekalogu"

ptx

  • 651 / 5866
  • Ekspert
21-10-2015, 18:02
Jeżeli dźwięk twojego systemu ci nie odpowiada to na pewno nie zmienią tego ani drogie kable ani inne akcesoria (efekt poprawy będzie tylko na poziomie percepcji).
« Ostatnia zmiana: 21-10-2015, 20:55 wysłana przez ptx »

aulait

  • 1365 / 5524
  • Ekspert
21-10-2015, 18:50
Jeżeli dźwięk twojego systemu ci nie odpowiada to na pewno nie zmienią tego ani drogie kable ani inne akcesoria (efekt poprawy będzie tylko chwilowy).

Nie będzie żadnego efektu poprawy, będzie dalej do bani, większa frustracja i pustka w portfelu.

lancaster

  • Gość
21-10-2015, 19:37
ptx, mam wrazenie ze wielu audiofilom dxwiek ich systemow nie odpowiada, stale kombinują jak qń pod górkę z gadzetami i wymianami, tuningami.


To jest kwestia dysfunkcji mozgu a nie sprzetu najczęsciej. Oczywiscie jak ktos kupuje z polecenia to jest szansa ze sie przejedzie. Gusta są jak wiadomo różne, oczekiwania różne, pomieszczenia różne i elektronika tudziez kolumny również.

dawno temu kiedy chcialem kupic aparat fotograficzny trafilem na 2 mądre osoby dzieki którym nie męczę sie na wakacjach z "lustrem".
Pierwszy facet kiedy uslyszal ze chce kupic tylko podstawowego Nikona zapytal gdzie bede zdjecia robil, mowie mu ze zwykle robie foty bardzo okazyjnie (jak wiekszosc) no to po cholere Tobie taki aparat ? Bo foty robi lepsze. Po jakims czasie jak sie nauczysz i w trudniejszych warunkach OK a do tego czasu masz cegłe na szyi zamiast kompaktu w kieszeni.
Dodal tez ze majac dobre oswietlenie zrobi lepsze foty dobrym telefonem niz 99% amatorow lustrem.
Drugi znajomy kiedy mu to opowiedzialem wyjal aparat ze sportowym obiektywem(takim białym :-)) i dał mi tego pancerfausta potrzymać z uśmieszkiem i pytaniem "no i jak ?" :-)

W naszym hobby jest inaczej niz w wielu innych. Jak chcesz kupic auto w gory to tylko audiofil poleci limuzyne bo jest lepsza i droższa od ruskiego UAZ-a.
Nie buduje sie swiadomosci potrzeb tylko sypie marketingiem.

Synthax

  • 2323 / 4083
  • Ekspert
21-10-2015, 20:56
Nieco obrzydliwe jest to licytowanie się wysokością cen pomiędzy producentami, dystrybutorami, recenzentami i wreszcie klientami. To czyste upośledzenie w dziedzinie słuchania muzyki.

Zapowiedź wystawy i co? Nie opis iniowacyjnej technologii ale cena zestawu. Jakby komukolwiek cokolwiek miała mówić.

aulait

  • 1365 / 5524
  • Ekspert
21-10-2015, 21:21
Żyjemy w postkolonialnym społeczeństwie konsumpcyjnym, pieniądz określa kim jesteś.
W audiofilskim "dress code" drogie oznacza audiofilskie, ale nie o to chodziło twórcom tej koncepcji :/

Fester

  • 334 / 3006
  • Zaawansowany użytkownik
05-01-2016, 14:50
Nieco obrzydliwe jest to licytowanie się wysokością cen pomiędzy producentami, dystrybutorami, recenzentami i wreszcie klientami. To czyste upośledzenie w dziedzinie słuchania muzyki.

Zapowiedź wystawy i co? Nie opis iniowacyjnej technologii ale cena zestawu. Jakby komukolwiek cokolwiek miała mówić.

Jeżeli wracam do swoich początków tzw. audiofilizmu - to największą radość słuchania muzyki miałem na srebrnej wieży Radmor bez CD-playera , ale z gramofonem Fonica i kolumnami Mildtom 80 (łączonymi z amplitunerem kablami od lampki nocnej). Do tego kolumny wisiały na ścianie na grubych linkach konopnych. I to przemawiało do mojego słuchu...

almagra

  • 11514 / 5519
  • Ekspert
05-01-2016, 23:15
To przez te konopie.