Audiohobby.pl

Walkman kasetowy

flyingcircus

  • 438 / 2901
  • Zaawansowany użytkownik
17-07-2024, 12:14
Taka mała ciekawostka:

Podobno lepszy od We Are Rewind... i bardziej mi sie podoba, ale to juz nie to samo co "dawniej" :D

RetroTape

  • 540 / 938
  • Ekspert
17-07-2024, 16:07
Raczej nie jest lepszy, wygląda że to w zasadzie to samo w środku obcięte o możliwość nagrywania.



Przy cenie (około 600zł) ten odtwarzacz nie ma żadnych szans na większą sprzedaż, nawet wśród zagorzałych fanów kaset. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

flyingcircus

  • 438 / 2901
  • Zaawansowany użytkownik
17-07-2024, 16:47
ja używam tutaj "Podobno", natomiast Ty "Raczej". Wnioskuje, iż również nie posiadasz żadnego z tych egzemplarzy.
Recenzent z tego video wybrałby FiiO, w czyms jednak musi byc lepszy.
« Ostatnia zmiana: 17-07-2024, 16:51 wysłana przez flyingcircus »

RetroTape

  • 540 / 938
  • Ekspert
17-07-2024, 17:18
Nie, nie posiadam ani jednego z nich :) Myśl oparłem o recenzję w filmie, gdzie oba urządzenia brzmią dla testującego tak samo, mają bliźniacze mechanizmy i podobne wady. Jak rozumiem, wybór FiiO byłby wyłącznie z powodu wyglądu - mniejszych gabarytów.

Najbardziej szokujące dla mnie jest działanie podczas ruchu urządzenia, W&F wystrzelił w kosmos aż ucho zwiędło, a wiadomo, że służą one przecież do słuchania podczas codziennych czynności - będąc w ruchu.

chorazy3

  • 1574 / 1731
  • Ekspert
17-07-2024, 18:13
Jest jeszcze Aurex Toshiba Walky AX-W10:

https://www.toshiba-lifestyle.com/jp/pro_cassette/ax-w10/

Paweł

RetroTape

  • 540 / 938
  • Ekspert
20-07-2024, 11:14
Mechanizm Toshiby wygląda mi jakoś bardzo podobnie do wcześniejszych modeli, ten widoczny silnik z przodu ... ;) Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to było to samo w innej obudowie z BT i efektem Virtual Surround dodatkowo. Znalazłem, że jest tańszy niż poprzednicy (około 65 USD), ale jego dostępność u nas jest żadna.

Tede

  • 86 / 541
  • Użytkownik
20-07-2024, 12:47
Podobne to mało powiedziane,tu widać te 2 egzemplarze z wersją przezroczystej klapki.

chorazy3

  • 1574 / 1731
  • Ekspert
20-07-2024, 17:26
Wersja z przezroczystego plastiku prezentuje się całkiem nieźle. Niestety wg testów znalezionych w sieci W&F wychodzi 0.3 % wg DIN. Widok ze środka chyba wyjaśnia dlaczego.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2024, 17:29 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

Wojciech7

  • 1673 / 1229
  • Ekspert
20-07-2024, 17:31
Wersja z przezroczystego plastiku prezentuje się całkiem nieźle. Niestety wg testów znalezionych w sieci W&F wychodzi 0.3 % wg DIN. Widok ze środka chyba wyjaśnia dlaczego.

Super to zamachowe koło-:))))
To w magnetofonie Sony TC-KE300 jest nie metalowe koło zamachowe ale nie takie kiepskie jak w tym walkomanie.

JaKub92

  • 1892 / 5614
  • Ekspert
22-07-2024, 23:34
Dzięki, Pawle za to foto. Do słuchania Zenka może się nada, choć flutter może być słyszalny przy jego "falsetach" hahaha. Ale niech producenci dalej robią tego typu imitacje dawnych walkmanów, boombox'ów oraz decków z mechaniką z "jamników"... To osoby powracające do kaset szybko się zniechęcą, bo dojdą do wniosku, że kasety i magnetofony były jednak do dupy i słusznie odeszły do lamusa...
« Ostatnia zmiana: 22-07-2024, 23:36 wysłana przez JaKub92 »
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

chorazy3

  • 1574 / 1731
  • Ekspert
23-07-2024, 09:12
Po taniości robią byle sprzedać z zyskiem, na fali "powrotu" do popularności kaseciaków.
Ten FIIO trochę zupgrejdowali co widać w środku. Pasek wciąż za gruby. Ale to wciąż za mało, pierwszy lepszy Sony z końca produkcji będzie lepszy. Oby następne modele były lepsze... Jeśli będą bo faktycznie może nie być chętnych.
« Ostatnia zmiana: 23-07-2024, 09:22 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

judasz94

  • 412 / 1239
  • Zaawansowany użytkownik
23-07-2024, 09:57
Super to zamachowe koło-:))))
To w magnetofonie Sony TC-KE300 jest nie metalowe koło zamachowe ale nie takie kiepskie jak w tym walkomanie.
Dzięki, Pawle za to foto. Do słuchania Zenka może się nada, choć flutter może być słyszalny przy jego "falsetach" hahaha. Ale niech producenci dalej robią tego typu imitacje dawnych walkmanów, boombox'ów oraz decków z mechaniką z "jamników"... To osoby powracające do kaset szybko się zniechęcą, bo dojdą do wniosku, że kasety i magnetofony były jednak do dupy i słusznie odeszły do lamusa...
Wersja z przezroczystego plastiku prezentuje się całkiem nieźle. Niestety wg testów znalezionych w sieci W&F wychodzi 0.3 % wg DIN. Widok ze środka chyba wyjaśnia dlaczego.


Ej ej ej, chłopaki poziom wiedzy z fizyki leży i tarza się po ziemi.
W walkmanie zawsze daje się lekkie koło, to nie jest sprzęt HI FI. Jakbyście mieli większe koło to by prędkość odtwarzania zmieniała się przez bezwładność koła podczas przemieszczania urządzenia. Chce ktoś sprawdzić? Weźcie sobie magnetofon z normalnym kołem i zacznijcie nim kręcić lewo prawo z szybkim ruchem w osi pracy koła zamachowego - zacznie zwalniać przyspieszać.

Im mniejsze koło i im lżejsze tym lepiej w przypadku magnetofonów przenośnych narażonych na nagłe zmiany ruchu. Od czysta fizyka i nic więcej.



Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

chorazy3

  • 1574 / 1731
  • Ekspert
23-07-2024, 10:14
To co napisałeś w sumie logiczne jest.
Tylko dlaczego w lepszych walkmanach z epoki, choćby w moim Sony WM-DD11 jest ciężkie mosiężne koło zamachowe? W&F jest niski (0.08%WRMS) i nie ma problemu z bezwładnością.
Także czysta teoria i nic więcej.
Paweł

Wojciech7

  • 1673 / 1229
  • Ekspert
23-07-2024, 10:21
Cyt."Jakbyście mieli większe koło to by prędkość odtwarzania zmieniała się przez bezwładność koła podczas przemieszczania urządzenia. "- to chyba nie byłem na lekcji fizyki w  szkole (wagary-?)  ale teraz już wiem- hehehe....

judasz94

  • 412 / 1239
  • Zaawansowany użytkownik
23-07-2024, 10:28
To co napisałeś w sumie logiczne jest.
Tylko dlaczego w lepszych walkmanach z epoki, choćby w moim Sony WM-DD11 jest ciężkie mosiężne koło zamachowe? W&F jest niski (0.08%WRMS) i nie ma problemu z bezwładnością.
Także czysta teoria i nic więcej.

Ono było lekkie. Tam też silnik był mocniejszy.

Jeżeli uważasz ze to teoria to łamiesz prawa fizyki. w szczególności zasadę zachowania pędu :)

Nie chce mi sie tu rozpisywać równań. Ale podstawowym założeniem jest to ze prędkość obrotowa koła się nie zmienia w czasie nieskończenie małym (dt). Ilość energii jaką ma koło do wytracenia jest zależna od jego masy. Im większa masa tym trudniej zatrzymać. Wiec silnik napędzający musi mieć większą moc żeby takie koło utrzymać.
Teraz tak , mając zależność ruchu obrotowego koła, które robi np 600 obrotów na minutę czyli 10 na sekundę to jeżeli w ciągu 1/10 sekundy obrócimy przeciwnie do kierunku obrotowego koła zamachowego to koło wykona o jeden obrót więcej względem układu współrzędnych umieszczonego w mechanizmie. Natomiast jak zaczniemy obracać w kierunku pracy koła zamachowego to koło w takim układzie się zatrzyma.

Teraz dodając do tego silnik i jego prędkość rozpędzania takiej masy mamy sumę wynikową w postaci wyjącego napędu który się rozpędza i hamuje. zgodnie z układem zachowawcym jakim jest układ zamachowy.

Żeby to obliczyć wystarczy znać wzory na regulator pid z którego można wyciagnać wzór do obliczenia takiego układu.

Więc żeby mieć idealny przesuw w magnetofonie przenośnym trzeba by mieć nieskończenie małą masę obrotową układów obracajacych się i nieskończenie wiele biegunów silnika. W przypadku urządzeń stacjonarnych jest to obojętne, ale im większa masa koła zamachowego tym lepiej żeby niwelować niedoskonałości silników jakimi są pulsacje z układu wydatnobiegunowego.

Macie teorię.
« Ostatnia zmiana: 23-07-2024, 10:41 wysłana przez judasz94 »
Adam
Pro audio, muzyk, elektronik