Audiohobby.pl

Walkman kasetowy

RetroTape

  • 540 / 938
  • Ekspert
23-07-2024, 12:41
Wystarczy posłuchać, albo lekko ruszyć tym urządzeniem aby usłyszeć katastrofalny W&F, nie ma potrzeby wypisywać żadnych wzorów ;)

judasz94

  • 412 / 1239
  • Zaawansowany użytkownik
23-07-2024, 12:48
Wystarczy posłuchać, albo lekko ruszyć tym urządzeniem aby usłyszeć katastrofalny W&F, nie ma potrzeby wypisywać żadnych wzorów ;)

O tym mówię, a wystarczy, że koło będzie cięższe to efekt będzie tym mocniejszy ;)
Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

JaKub92

  • 1892 / 5614
  • Ekspert
23-07-2024, 17:50
Kwestia dobrania odpowiedniej wielkości koła pasowego na silniku oraz regulacji obrotów. Zresztą tak, jak pisze Paweł, w starszych dobrych walkmanach były ciężkie, mosiężne koła i śmiało mogły być mniejsze od tego w tym nowym walkmanie którego pokazał Paweł, bo to jest po prostu zminiaturyzowane koło z jamnika.
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

chorazy3

  • 1574 / 1731
  • Ekspert
23-07-2024, 18:29
No jak dla mnie cięższe koło stabilniejsza praca. Z tym, że są granice, walkman lepiej jak lżejszy do noszenia go.
Paweł

judasz94

  • 412 / 1239
  • Zaawansowany użytkownik
24-07-2024, 07:39
No jak dla mnie cięższe koło stabilniejsza praca. Z tym, że są granice, walkman lepiej jak lżejszy do noszenia go.

Tak stabilniejsza bo jak napisałem chodzi o zasadę zachowania pędu i nie wpływa wtedy tak bardzo pulsacyjna praca silnika. Z drugiej strony nie bo im cięższe tym większy efekt przy ruchu skrętnym.

Jak nie wierzysz weź normalny magnetofon z ciężkim kołem włącz kasetę i zacznij nim kiwać na boki energicznie.
Albo weź magnetofon szpulowy i nim obróć. Zjadłem zęby na mechanizmach. Szczególnie projektując szpulaka. dużo mnie to nauczyło


Kwestia dobrania odpowiedniej wielkości koła pasowego na silniku oraz regulacji obrotów.
Przecież o tym mówiłem. Ale chcąc miniaturyzować nie możesz dać silnika o większej mocy bo ci się nie zmieści.

Ale już więcej nie tłumaczę bo wy swoje i szkoda nawet nie staracie się zrozumieć o co chodzi.


Jest tyko jedna możliwość zastosowania ciężkich kół. Gdy te będą się wzajemnie napędzać ale będą pracować w odwrotnych kierunkach. wtedy prędkość obrotowa ich sumy będzie stała wynosząca zawsze zero i obracanie względem jednego koła czyli spadek prędkości będzie powodowało zwiększenie prędkości w drugim a z sprzęgnięcia układ będzie stabilny. To jest jedyny przypadek zastosowania ciężkich kół które dadzą radę w sprzęcie przenośnym.
« Ostatnia zmiana: 24-07-2024, 07:45 wysłana przez judasz94 »
Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

Krzysztof_M

  • 1534 / 5420
  • Ekspert
24-07-2024, 07:49
Jest tyko jedna możliwość zastosowania ciężkich kół. Gdy te będą się wzajemnie napędzać ale będą pracować w odwrotnych kierunkach. wtedy prędkość obrotowa ich sumy będzie stała wynosząca zawsze zero i obracanie względem jednego koła czyli spadek prędkości będzie powodowało zwiększenie prędkości w drugim a z sprzęgnięcia układ będzie stabilny. To jest jedyny przypadek zastosowania ciężkich kół które dadzą radę w sprzęcie przenośnym.
A z ciekawości - były takie walkmany na rynku?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

judasz94

  • 412 / 1239
  • Zaawansowany użytkownik
24-07-2024, 07:56
Były, z autorewersem
Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

chorazy3

  • 1574 / 1731
  • Ekspert
24-07-2024, 08:36
Faktycznie w lepszych autoreversiakach bywały po dwa mosiężne koła zamachowe.
Ciekawe dlaczego nie potrafią dziś otworzyć stabilnego toru przesuwu taśmy z niskim W&F. Raczej znają zasady fizyki o których piszesz. Pewnie jest ogólnie niska jakość wykonania i precyzja komponentów.
Paweł

judasz94

  • 412 / 1239
  • Zaawansowany użytkownik
24-07-2024, 09:06
Pewnie jest ogólnie niska jakość wykonania i precyzja komponentów.

Tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Bo tak jak mówię może być na prawdę lekkie koło zamachowe czyli mała masa wirująca ale trzeba dobrego silnika i dobrego stabilizatora.
Obecnie dobrych silników się nie robi tanio. można zastosować silnik bdlc lub inny niekomutatorowy, który spełniłby wszystkie parametry ale cena.

Adam
Pro audio, muzyk, elektronik

Wojciech7

  • 1673 / 1229
  • Ekspert
24-07-2024, 09:23
Dziękuję kol. judasz94 za wyjaśnienie dlaczego w magnetofonach stacjonarnych/przenośnych są różne koła zamachowe. Ja tam nie marudzę - teraz trochę więcej wiem na ten temat-:)))

Tede

  • 86 / 541
  • Użytkownik
25-07-2024, 18:10
Mając praktycznie wszystkie modele Panasonic typu slim to z doświadczenia powiem że wielkość koła zamachowego czy materiał z którego było wykonane jak tworzywo czy metal nijak miało się do W&F.Przykładowo ten sam mechanizm który był  produkowany od roku 1989 do 1995r  doczekał się kilku wersji z większymi bądź mniejszymi kolami i wcześniejsze wersje gdzie wszystko było z metalu były bardziej podatne na ruchy podczas jego przenoszenia podczas odtwarzania.A kolejna generacja od 1995-2004r to W&F zależał od rodzaju plastiku z którego zębatki były wykonane a kola były w trzech wersjach wielkości i to w podstawowych modelach z różnych roczników.

Hammer

  • 4736 / 2427
  • Ekspert
04-08-2024, 20:01
no i takie retro się znalazło...

Tede

  • 86 / 541
  • Użytkownik
05-08-2024, 20:08
Który to rocznik?Bo na Sanyo się nie znam.

Hammer

  • 4736 / 2427
  • Ekspert
13-08-2024, 11:01
Nie wiem, nie szukałem.
Dzisiaj rozkręciłem aby sprawdzić czy dzia.la , trzeba było styki podczyścić aby stykło zasilanie.....
Sprzęt działa a ze słuchawkami aircoustic do uszu gra wspaniale materiały z Sony TC K 690.

Styki się zrobi na błysk i walkman będzie robił wrażenie....

To model Sanyo GP 25
« Ostatnia zmiana: 13-08-2024, 11:05 wysłana przez Hammer »