Audiohobby.pl

Kierunkowość kabli.

almagra

  • 11514 / 5548
  • Ekspert
18-11-2012, 00:12
Właśnie skończyłem kolejny test,który wykazał,że drut głośnikowy o długości 1m również powoduje efekt kierunkowości,zgodnie z założeniem okazało się również,że obie żyły muszą być o przeciwnym zwrocie,a o jednakowym zwrocie pracują gorzej i bez zjawiska kierunkowości.Jest po prostu kierunek uprzywilejowany,lepiej współpracujący brzmieniowo z głośnikiem dynamicznym.Można więc domniemywać,że występuje znoszenie zniekształceń głośnika przez odpowiednio włączony drut!A może chodzi o zgodność z kierunkowym efektem drutu w cewce głośnika?Może się też okazać,że dla danego głośnika występuje konkretna optymalna długość drutu.Niezłe jaja!!!Jak żyję nie miałem lepszego ubawu!!!To nie jest żadne woo-doo.To naprawdę istnieje.

almagra

  • 11514 / 5548
  • Ekspert
18-11-2012, 00:14
Podkreślam,jedna i druga żyła mają kontynuować ten sam kierunek,czyli mieć przeciwny zwrot!

majkel

  • 7476 / 5893
  • Ekspert
18-11-2012, 00:42
>> almagra, 2012-11-18 00:14:58
Podkreślam,jedna i druga żyła mają kontynuować ten sam kierunek,czyli mieć przeciwny zwrot!

No naturalnie. Jak masz np. drut w izolacji z metra i chcesz z tego zrobić dwużyłowy kabelek, to trzeba jeden z uciętych kawałków dać tył na przód, bo tak będzie płynął prąd - jednym wypływa, drugim wraca. Oczywiście wtedy jak się wepnie z dobrym kierunkiem, to będzie najlepiej, a jak odwrotnie to gorzej niż dać oba druty w tym kierunku, co ze szpuli.

Ja akurat nie mam zamiaru sobie wmawiać, że coś co słyszę to voodoo, i że tego na pewno nie ma, i że mi się wydaje mimo, że za każdym razem słyszę to samo. Mam w stałym użyciu kilka konkretnych przewodów, i każdy z nich wykazuje kierunkowość, tylko inaczej to się objawia.

Co do tych ocen w prasie, to kolega 4m dobrze trafił. Miałem bowiem dobre kilka lat kabelek IXOS 104 i przez pierwsze ileś lat nawet by mi do głowy nie przyszło wypatrywać na nim jakichś strzałek. W końcu je zobaczyłem przez przypadek i postanowiłem posłuchać, czy rzeczywiście należy się przejmować tym, co producent poznaczył, bo kabel w swojej konstrukcji to dwa sczepione ze sobą koncentryki, ekran i żyła z drucików miedzianych. Ja ten kabel kupiłem, bo dostał 5/5 gwiazdek w What HiFi? i był w zasięgu studenckiego budżetu. W końcu z biegiem lat zacząłem go doceniać, bo się nie dał nawet droższym konkurentom np. od Oyaide. Jakież było moje zdziwienie niską notą tego IXOSa w rankingu któregoś z polskich pisemek audio. Dostał w swojej klasie cenowej chyba 3/5 i to z mocnymi zastrzeżeniami. Może na odwrót wpięli? U mnie tył na przód grał gorzej, bałagan w dźwięku się robił. Nie on jeden zresztą. Acrolink czy Oyaide też rysują strzałki, a konstrukcja samego kabla z punktu widzenia połączeń nie jest kierunkowa.

cin157

  • 2243 / 5099
  • Ekspert
14-12-2012, 19:54
Kierunkowość kabli jest zauważona to tak jest i sztucznie można sobie powiększyć obraz tych rzeczy do lejka z którego ładnie wylewa się woda, a w przeciwnym przypadku nie i można to sobie trochę porównać do rozciąganego drutu w którym atomy tak się układają aby drut jeszcze się nie rozerwał i podobnie do lejka najlepiej elektrony płyną w tym samym kierunku co rozciągany drut i tylko wtedy elektrony mają łatwiejszą drogę -bez jakiś większych strat i chaosu.

Są takie sprawy jak pamięć rozmrażanej wody, która jest lepsza, bardziej mokra i zdrowsza -to jedzmy lody.
Druga sprawa to mój szeroko pasmowy filtr AFE, który pracuje na dużej rezystancji czynnej i biernej pojemnościowej, dzięki temu istotną rolę na jego działanie tłumienia drobnych harmonicznych (podobnie w lampach elektronowych gaz elektronów i to w próżni i na większej rezystancji wewnętrznej) odgrywa bezwładność elektronów.
W tym filtrze zastosowałem dwa układy kondensatorów rurkowych połączonych równolegle ale na przemian -aby uniknąć zniekształceń, które w tak prosty sposób się znoszą.
Okazało się grawitacja wyraźnie wpływa na pracę takiego filtru i rurki muszą nieć kierunek linii sił grawitacji.
Zastosowałem szeregowo dwa rezystory MŁT-2W: 2x3.9M które też stoją pionowo i na dodatek są łączone na górze aby też znieść efekt asymetrii -raz elektrony przemieszczają się do góry a potem w dół i na przemian -takie są wymogi filtrów o dużej rezystancji.
Rzeczywiście ucho jest precyzyjnym narządem oceny jakości i wszystko słyszy i lipę produkowanych audio rzeczy i nakładające się różnice stosowanych kabli, lub jeszcze inaczej.

cin157

  • 2243 / 5099
  • Ekspert
14-12-2012, 20:07
Może kogoś interesuje powiększanie w wyobraźni zjawisk w sposób prosty? Zastosowałem kondensatory rurkowe bo występuje w nich zjawisko polaryzacji dielektryka w sposób asymetryczny ale szlachetny -różnica w powierzchni okładzin, czyli zagęszcza się ujemna polaryzacja na cienkim druciku i wiadomo że z większą siłą i też to tłumi harmoniczne, oraz odwrotnie ujemnie polaryzuje się okładzina o większej powierzchni -ale też szlachetnie bo poprzednio cienki drucik się przebiegonywuje i łatwo rozpyla swoją ujemną polaryzacje i tym bardziej na okładzinę o większej powierzchni i to też jest jakoś dynamiczno-szlachetne i tym bardziej że wda układy równoległe i połączone przeciwnie znoszą zniekształcenia, a pozostaje tylko to co się może przydać, do audio efektów.

cin157

  • 2243 / 5099
  • Ekspert
14-12-2012, 20:31
Ciekawe bo kable to też są kondensatory: ekran i żyła środkowa i jeśli taki kabel pracuje na dużej rezystancji to ma najmniejsze zniekształcenia wisząc pionowo w dół.
To szlachetne polaryzowanie się na różne powierzchnie jest dla dużych rezystancji łagodniejsze (prawie cały sygnał zależy od pojemności kondensatora, a nie rezystora) w porównaniu do kondensatora z okładzinami prostymi i dlatego ucho ludzkie słyszy taki filtr AFE milej i o mniejszej ilości harmonicznych -czyli coś takiego odświeża audio nagranie do orginału.

almagra

  • 11514 / 5548
  • Ekspert
14-12-2012, 20:55
Cin,gratuluję Ci! Zauważasz asymetrię działania elementów biernych.Moje doświadczenia są zbieżne z twoimi!!!Ale zdaje się są zupełnie pomijane przez elektronikę akademicką...Czy masz jakieś materiały,opracowania,czy odnośniki w internecie na ten temat?Kiedyś też śmiałem się z kierunkowości drutów,ale w świetle ostatnich szczegółowych doświadczeń jest to faktem!

almagra

  • 11514 / 5548
  • Ekspert
14-12-2012, 20:59
Czy drut wykazuje niewielką asymetrię oporności dla obu kierunków,czy zjawisko ma inny charakter i np.ujawnia się tylko dla przebiegów zmiennych,a dla stałoprądowych pomiarów oporność w obie strony jest stała?

magus

  • 20990 / 5896
  • Ekspert
15-12-2012, 09:40
>> almagra, 2012-12-14 20:55:04
>Ale zdaje się są zupełnie pomijane przez elektronikę akademicką...


a jak ci mówię, że medycyna akademicka też pomija pewne fakty, to się na mnie obrażasz :)

ale nic, ja ostatnio interesuję się faktami z dziedziny fizyki pomijanymi przez kosmologię - to jest dopiero zabawa!
świat w ogóle jest inny niż się wydaje - i dlatego właśnie jest ciekawy :)
Odszedł 13.10.2016r.

cin157

  • 2243 / 5099
  • Ekspert
15-12-2012, 21:53
Almagra myślę że do jakiegoś stopnia rezystancja przewodnika w obie strony tak samo różni się i dla przebiegów zmiennych, a co dotyczy audio to jakieś niewygodne i chaotyczne pola elektronów poruszające się po układzie atomów ułożonych jak na rozerwanie wywołuje zmiany jakości sygnału audio i jeśli Wybadaliście to zjawisko dla prądów w głośnikach to znaczyłoby że bardziej krytycznie te zjawiska kierunkowości przewodnictwa występują głównie tylko dla większych prądów -jakby wada w budowie metalu miedzi bardziej się ujawnia -przy większych siłach.
Zjawiska fizyczne dokładnie się bada, a potem się je logicznie tłumaczy i uznaję to dla nauki za prawdę.

Ten cały świat i Wszechświat jest mały i chłopską rodziną zabity i dlatego wiele rzeczy nie jest ludziom znane lub tylko cenzurowane. Szkoła daje podstawy i nie wszystkiego uczy -szczególnie mistrzostwa w niektórych zawodach i jak w kościele mówią: wszystkie ale to wszystkie zdolności pochodzą od boga -czyli nawet niektórym ludziom się coś podpowiada i są naukowcami lub mają mistrzowskie biznesy -sterowanie i robienie elit.

cin157

  • 2243 / 5099
  • Ekspert
15-12-2012, 21:57
Od 1984 roku nie dają mi kleić klejem do metalu i taki klej nawet kartki papieru mi nie sklei, ani w miedzi nie dają mi wiercić i wiertło staje i tylko na boki rozwierca.
Klej to osłony fotograficzne obiektywowe i lepsze jak mają w Holiłudzie, a miedź to węzły prądowe do zasilacza na złoto.

Od nowa te prace podejmę i zobaczę czy jeszcze do tej pory te hasła-wyroki będą działać na moją robotykę.

almagra

  • 11514 / 5548
  • Ekspert
15-12-2012, 22:16
A może masz po prostu dwie lewe ręce?

__kot__

  • 724 / 5895
  • Ekspert
17-12-2012, 10:06
W weekend zabawiłem się w badacza kierunkowości kabli i wyszło mi, iż kierunkowość słychać w przypadku kabli głośnikowych .W przypadku IC różnicy nie zauważyłem

almagra

  • 11514 / 5548
  • Ekspert
18-12-2012, 09:09
Być może zjawisko występuje silniej dla dużych prądów?Moje doświadczenia dotyczyły nas razie solid core.Przewodów litz nie badam,bo skąd mam wiedzieć,czy kierunkowość pojedynczych żył jest skorelowana,czy przypadkowa?

__kot__

  • 724 / 5895
  • Ekspert
18-12-2012, 13:12
no tak... logiczne :)
ja się "zabawiałem" antykablami głośnikowymi u siebie :)