4m, to zależy jaki kabel. W różnych się to różnie przejawia. Generalnie stwierdzam, że jest lepszy i gorszy kierunek przewodu. Ten "gorszy" albo gra bardziej męcząco, albo z większym bałaganem, albo ze zubożeniem szczegółów.
Wydaje mi się, iż z racji kierunku tworzenia kryształów, bo drut się z fazy ciekłej wyciąga, elektrony będą płynęły w sposób bardziej uporządkowany w jednym kierunku niż w drugim. Kierunek "prawidłowy" to jest z reguły ten, który sugerują napisy na kablu, że jak się je czyta, to z lewej dajemy źródło, a z prawej odbiornik (sygnału, zasilania). Na razie nie trafiłem na wyjątek od tej reguły.
Co do rezystorów, to częściej gra lepiej według reguły kablowej, czyli paski w kolejności czytania od lewej do prawej, to źródło z lewej, ale bywa odwrotnie, stąd najlepiej sobie obsłuchać każdy rezystor. :)