Stefanie, sęk w tym, że te pojemności w 007 są przeładowywane natężeniem, nie napięciem.
Parametr maks. nap. wyjściowego ma się nijak do możliwości przeładowania trudnych pojemności przetworników przez wzmacniacz.
Ale nawet fachowcy z innych forów wiedzą, że tłumaczenie tego nie ma sensu, na wyobraźnię działają te ogromne napięcia, więc się tego trzymają.
A że to nie ma sensu już na pierwszy rzut oka to tzw. Pan Pikuś :)
Co jeśli słuchasz cicho? Np. gdy maks. nap. sygnału wynosi 50 wolt?
To wtedy się nie przeładowuje skutecznie ten przetwornik w 007?
Aby Twoją motoryzacyjną analogię trochę naprostować, to moglibyśmy porównać maks. nap. wyjściowe do prędkości obrotowej silnika.
To powinno pomóc, no ale i tak wracamy do fizyki, więc sukces tłumaczenia może być znikomy, jestem, tego świadom.
Po co zapuszczać się w rejony nauki, których nie nie zna? Nie lepiej pozostać na swoim poletku tego co się jedna zna i rozumie?
No a jak mnie interesuje inna dziedzina to zwyczajnie się tego naumieć a nie stosować tzw. chłopskiego rozumu i pisać dyrdymały.
A to się potem powiela, jedni cytują drugich itd ...
Przepraszam Stefanie, przepraszam Kolegów, ale albo się bawimy jak dorośli albo robimy piaskownicę i potem otwieramy dział ezoteryczny ...