Audiohobby.pl

Adaptery elektrostatyczne ze wzmacniaczami

Haka

  • 2996 / 5392
  • Ekspert
26-01-2017, 21:17
Cena niższa, bo bez pilota.

pmcomp

  • 226 / 5128
  • Aktywny użytkownik
27-01-2017, 00:54
Jak LST zafunguje to Eurydyka pójdzie w odstawkę ? :-)

Był, dzieki uprzejmości Stefana, nie zafungował. U mnie zostaje Eurydyka. Uważamy, ja i Dubiel, że w najmocniejszej możliwej konfiguracji. Żaden z moich kilku wzmacniaczy i lampowych i tranzystorowych nie zagrał w duecie z LST lepiej niż Eurydyka. A kupować i LST i nowego wzmaka żeby być może zgrało lepiej ale za dwa albo trzy razy drożej ... nie zamierzam.

I nie zamierzam się ścigać na ... które Święta są lepsze. Każdy ma to co chce i słucha to co che. I tego sie trzymajmy.

Cieszy mnie, że Stefan testuje rózne wzmaki. To tak jak ja w torze głośnikowym testuję rózne wzmaki, kolmny czy pre. I wybieram najlpesze dla siebie. A odnosnikiem grania jest dla mnie ... Eurydyka + SR Lambda Signature.

Pozdro
pmcomp

pmcomp

  • 226 / 5128
  • Aktywny użytkownik
27-01-2017, 00:55

pmcomp: Ciebie to proszę do Berlina. Zaczniemy od Sony i chyba nie trzeba będzie uruchamiać reszty... :)

Wiem, ostatnio duzo roboty :(.
pmcomp

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
27-01-2017, 12:07
@Karol: Jeżeli sobie ten model zafundujesz, to służę całą dokumentacją. Pilota do Sony nie jest trudno znaleźć w sieci.
Pmcomp: Rzeczywiście, nie wszystkie wzmacniacze grają z LST nagle jak w bajce, więc jak nie zgrało się z Twoimi, a do tego preferujesz lambdę, to Eurydyka czy wzmak Staxa SRM-007tII będą/są dla Ciebie dobre. Myślę też pod kątem muzyki, którą preferujesz.
A F808ES zgrał się z LST i jest u mnie do posłuchania. Ciekawostką jest też bardzo dobrze zaimplementowana sekcja EQ (to ta podłużna kremowa board - na fotce po prawej stronie, poniżej zielonej płytki przełączania źródeł). Daje możliwość podbicia jeszcze i tak już dobrego basu w lambdzie signature i nawet basofetyszyści wychodzą z tym na swoje. Podłączając 007 czy 009 tego podbicia nie stosuję, bo wszystko dźwiękowo jest - przy pominięciu tej sekcji przyciskiem "source direct" na przednim panelu z prawej.

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
31-01-2017, 20:13
Oto dziesiątki nowych dla mnie, bo jeszcze nie przesłuchanych, utworów na moich twardzielach. To masa muzyki przez którą będę się jeszcze latami przekopywał.
Ciekawe, ale od weekendu nic innego nie dotykam prócz PS Audio Perfect DAC + Sony + LST TS + Stax 007mk1. Właśnie, 007 wydaje się być niesamowicie predystynowany, by współgrać z resztą: Dużo wielkiej sceny i przestrzeni, pięknego głębokiego basu, blichtru sopranów. Wszystko cieplej, mniej analitycznie, ale z całym bogactwem szczegółu. Czar trwa.
Znając upodobania naszego Wielkiego Mistrza Zakonu Staxów i Orfeuszy - Wiktora, sądzę że ten typ przekazu bardzo by mu odpowiadał.
« Ostatnia zmiana: 31-01-2017, 20:15 wysłana przez ductus »

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
18-02-2017, 18:48
No i zrobiło się nudno na elektrostatach. Co nie znaczy, że fascynacja minęła? Możliwe, że podobnie jak na innych forach, zadowoleni co doszli do swojego progu wymogów, po prostu nie chcą pisać: jestemzadowolony  jestemzadowolony jestemzadowolony jestemzadowolony jestemzadowolony jestemzadowolony... I wypisują się z zabawy ścigania króliczka. To zdrowy objaw. Łączy nas jednak nadal muzyka i sądzę, wszyscy, poszukujemy nie tylko wartościowych, ale też w miarę dobrych czy nawet audiofilskich nagrań. Jak wertuję to, co kiedyś dostałem, przekopując się przez materiał nagromadzony przez renomowanego audiofila, muszę przyznać, że aż tak wiele znakomicie nagranych, a do tego wartościowych albumów - od strony muzyki, artystów i interpretacji - NIE MA. Raczej - jest nie wiele... Ale te, które wyróżniam i zbieram w odseparowanym zbiorze - te brzmią na dobrym sprzęcie naprawdę fantastycznie.
Sony 808ES sprawdził się jako sprzęt na codzień. Na szybko włączany, służy do pracy, do radia internetowego, czy jako playback przy lekturze. Dzięki temu mogę włączać Ayona poprzez HBZ od święta i wtedy rzeczywiście jest święto. Pojawia się jeszcze jeden prawie nieuchwytny wymiar i jest to, jak rozkoszowanie się najlepszą czekoladą po dłuższym czasie spożywania chleba (z masłem;)).
 

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
13-03-2017, 14:46
U mnie to też pojawiło się nowe małe co nieco.
Odtwarzacz Lektor Air dostałe First Generator a Preamp kolejna parę lamp 300B...
Graja zupełnie inaczej niż Sophie Royal Princess , postaram się opisać pokrótce jak graja miedzy soba.
« Ostatnia zmiana: 13-03-2017, 15:34 wysłana przez brodacz »

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
13-03-2017, 23:58
Sophie graja bliżej ,bardziej bezpośrednio.Jakby troszkę jaśniej ,mocniej maja zaznaczone krawędzie i wyżej ida z góra.Maja większego pazura.
Takatsuki graja przepięknie, fantastyczne tworzac pejzaże akcentujac wyborna średnicę.To taki lampowy Orfeusz :-)

Classic rock raczej Royale zagraja lepiej ale jak bym miał wybierać jedna z nich do wszystkiego to bez zastanowienia wybieram Taka.

Z Manleyem uzbrojonym w Takatsuki najbardziej zyskuja chyba 009 gdyż zestawienie to dodaje im klimatu oraz troszkę ciepełkla odsuwajac granie od głowy bo i preamp a w szczególności TA300B robia to bardzo dobrze.

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
15-03-2017, 10:01
@brodacz: Już sam Manley preamp na 300B to extraklasa, ale do tego te superdrogie naprawdę znakomite Takatsuki: http://trueaudiophile.com/takatsuki-300b-vacuum-tube-worlds-finest/ to połowa wartości samego preampa. Nawet nie chodzi o cenę, ale o klasę grania - dzięki uprzejmości Cortazara miałem okazję testować te zacne lampki w Air Tight przez tydzień. Manley daje chyba jeszcze więcej - niesamowicie głęboką i szeroką scenę jak opisują mający ten preamp - Przemku napisz proszę o zaletach.
A tak w ogóle, mimo że różna filozofia źródeł - to właśnie Przemek i Paolo (Cortazar) obok Wiktora mają najlepsze tory do Staxa i Orfiego w świecie.   

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
15-03-2017, 11:37
Dziękuję Stefanie ,jest mi bardzo miło.Wspominając o lampach w moim preampie widz ,że zadbałem o inne miejsca też.Najlepsze jakie mam to Sylvania na wejściu i prostownicza GEC.
Nie powiem gra to jako tako :-) ,bardzo ciężko się oderwać i przestać słuchać.
Zostało jeszcze okablowanie ale na nie patrzę raczej z pod byka.Małe zmiany za duża kase.Zgadza się, Takatsuki nie są tanie i kiedyś się skończą ale wpinając ja do systemu nawet nową niewygrzaną przenosi się człowiek w inny ,piękniejszy świat.Klimat tej lampy jest bardzo podobny do tego jak gra staruszka SR-Omega i nie żałuje się ani jednej złotówki na nią wydanych.Absolutna rewelacja.
Ależ by ci się ta lampa spodobała Wiktorze!

escaflowne

  • 190 / 5368
  • Aktywny użytkownik
18-03-2017, 20:53
Ja ja jako odmieniec postanowiłem zrobić odwrotnie tj. "pójść pod prąd" (jak Marian i Pastor haha)  i wzmacniaczem staxowym pędzić dynamiki.  Na przykład kolumny głośnikowe. Nie da się? "To potrzymaj mi Antek kota i patrz" ;-)
Poniżej Anty-DuctusLST  przed podłączeniem ;-)


Wzmacniacz STAXowy + ADLST na Sowterach parafeed jako adapter do głośników dynamicznych. Nic nie wybuchło a głośniki zagrały jak.. staksy ;-) Tzn bardzo detalicznie i przestrzennie ;-)

gnuśny kocur

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
19-03-2017, 00:03
Hahaha, ciekawy pomysł :)
Ostatecznie 1-3 W może z tego będzie, a to już całkiem sporo dla wielu kolumn głośnikowych.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

pmcomp

  • 226 / 5128
  • Aktywny użytkownik
19-03-2017, 07:48
Raczej ile W będzie to kwestia przełożenia traf.
pmcomp

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
19-03-2017, 10:13
@escaflowne: To iście diabelski pomysł, pomieszałeś do gruntu szyki w tym wątku, teraz wszyscy będą kupować ADLST i naturalnie przerabiać (albo wręcz kupować?) wzmacniacze Staxa na jakieś większe moce. Przednia zabawa - gratuluję, pozdrawiam. :)
A tak na serio: Stale myślę, że warto Twój wynalazek - wzmacniacz do Staxa (nie ADLST;)) spopularyzować - ciekawe, jak grają z tym wymagające 007 mk1.

escaflowne

  • 190 / 5368
  • Aktywny użytkownik
19-03-2017, 13:43
Stefanie, będą kupować LST a potem do LST podłączać AntyLST żeby słuchać na głośnikach dynamicznych z dźwiękiem elektrostatycznym ;-)  A kiedy Wybierasz sie do PL i w jakie rejony?
To jest wersja po przeróbkach, stopnia sterującego, nie traktuje jej jako "produkcyjnej" a jedynie eksperymentalnie. Podobno brzmi bardzo "przestrzennie".
Wzmacniacz pracował na zaledwie 10mA na sekcję wiec moc wyszła w może nawet niecałe 1W. Na zmianę punktu pracy lampy i podanie np 30-40mA nie miałem dość czasu. Po optymalizacji dało by się ze 4W uzyskać.
gnuśny kocur