Audiohobby.pl

Adaptery elektrostatyczne ze wzmacniaczami

escaflowne

  • 190 / 5157
  • Aktywny użytkownik
28-03-2017, 19:13
Zmierzyć tego bezpośrednio się nie da z uwagi na bardzo małe prądy i pojemności. Jak w mechanice kwantowej sam pomiar wpływa na wynik. W fabrycznych Staxach napięcie BIAS uzyskiwane jest z powielacza napięcia villarda. I jak przeliczymy wartość rezystorów i kondensatorów to okaże się że uzyskiwane napięcie wynosi 622V ;-)
gnuśny kocur

wiktor

  • 2503 / 5893
  • Moderator Działu Słuchawki
28-03-2017, 19:31
@escaflowne


Rzeczywiście, nawet dobrym współczesnym miernikiem trudno zmierzyć te napięcie. Rozmawiałem kiedyś o tym z panem Dubielem i twierdzi, że stare lampowe woltomierze poradziłyby sobie z tym problemem.

Coś takiego np. od LaborW pana Fritza Sennheiser.

Krzysztof_M

  • 1471 / 5285
  • Ekspert
29-03-2017, 22:10
Standardowe cyfrowe multimetry mają oporność wejściową w okolicach 10 MΩ.
Tymi nie tylko nie jest trudno to napięcie polaryzacji zmierzyć - zwyczajnie tego się nie da zrobić w tym wypadku.
Nawet te lampowe by sobie nie poradziły.
Mój nowoczesny miernik z sondą pomiarową do 6 kV ma oporność wejściową 100 MΩ i to jest nadal za mało dla wiarygodnego zmierzenia nap. polaryzacji.


Tak jak Escaflowne napisał, to się liczy w przypadku rozwiązań stosowanych przez większość producentów.
Ale można też precyzyjniej do sprawy podejść - stosując diody zenera i źródła prądowe.
Można jeśli ktoś jest perfekcjonistą i nie lubi zostawiać rzeczy przypadkowi.

Nie wiem np. jak rozwiązano sprawę w Orfeuszu, dostępne schematy nie zawierają układu polaryzacji.
Ponieważ słuchawki w Orfeuszu mają polaryzację ustaloną na 500 V a sam stopień końcowy zasilany jest nap. 600 V, to nie sądzę aby stosowano tutaj do polaryzacji powielacze napięcia.
Raczej zastosowano odpowiedni dzielnik i w ten sposób takie zasilanie jest stabilniejsze i pewniejsze trzymania parametrów.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

wiktor

  • 2503 / 5893
  • Moderator Działu Słuchawki
30-03-2017, 19:38
@Krzysztof_M

Nie po raz pierwszy muszę się z panem trochę posprzeczać, Panie inżynierze. Otóż, moim zdaniem przy pomocy średniej klasy miernika da się zmierzyć napięcie prądu polaryzacji i określić czy jest ono prawidłowe z dokładnością ca.+/-3V.

Mój sposób jest bardzo prosty. Bazuje na historycznych i aktualnych pomiarach różnych urządzeń. Na podstawie pomiaru pomiędzy pinem BIAS a masą lub dowolnym pinem w gniazdku jest pewna prawidłowość. Dla wzmacniaczy:

* STAX - odczyt waha się od 356 - 358 V
* ORPHEUS - odczyt waha się od 306 - 309 V

Z proporcji deklarowanego napięcia przez:

Staxa - 580V : 356~358 mamy współczynnik 1.629~1.620

Sennheiser - 500V : 306~309 mamy współczynnik 1.634~1.618

Przyjęcie faktora 1.625 potwierdzało moje pomiary również dla Staxa z Normal BIAS (NB) oraz Senheiser HEV70 "Baby Orpheus".

:)

escaflowne

  • 190 / 5157
  • Aktywny użytkownik
30-03-2017, 21:23
Wiktorze polemizował bym z 2 powodów:
1. Na zasilaniu BIAS u Staxa są dwa kondensatory i dwa rezystory po 4,7MOhm. Przy rezystancji wejściowej 10M miernika tworzy się dzielnik napięcia.  Wynik będzie się wahał w zależności od rezystancji wejściowej miernika i wartości rezystorów w danym wzmacniaczu. Inny miernik, inny wzmacniacz - inny wynik.
 2. Przypominam też że Stax  w rzeczywistości nie zasila membrany 580V ale coś ok 620V. W modelu tym 2 lampowym nie wiem jak w innych, może się różnić.
Zmierzyć można to inaczej. Pomiędzy Masę a pin BIAS włączyć kondensator np kilkadziesiąt uF najlepiej foliowy, zostawić podłączony na pół godziny. Zmierzyć napięcie na kondensatorze szybkim miernikiem z zapamiętywaniem wartości Max. Napięcie na kondensatorze będzie bowiem spadać  rozładowywane rezystancją miernika. Tak mniej więcej w tempie 1-2 V/s , wiec jest szansa na w miarę dokładny wynik na przykład z dokładnością do owych +/- 3V. No i nie zapomnieć rozładować kondensator potem. Bo foliowiec potrafi trzymać napięcie bardzo długo, ja dostałem po łapach od takiego co sobie przez rok leżał na półeczce ;-)
« Ostatnia zmiana: 30-03-2017, 21:29 wysłana przez escaflowne »
gnuśny kocur

Krzysztof_M

  • 1471 / 5285
  • Ekspert
30-03-2017, 22:57
Wiktorze, zgadzam się tutaj z Escaflowne - nie znając opornika, który dostarcza napięcia do gniazda słuchawkowego (oraz układu przed nim), Twoje obserwacje są poprawne jedynie na sprzęcie, który akurat takie parametry prezentuje (a tego nigdy na 100% nie wiesz, czy tak jest). W swój współczynnik musisz wierzyć, bo pewności mieć nie będziesz.
To nie jest metoda pomiarowa.
Starasz się tutaj obejść trochę prawo Ohma montując teorię uniwersalnego współczynnika.

Czy jest cokolwiek co mógłbym napisać aby Cię wyprowadzić z błędu?
Rozpoczynając od tego, że to nie żaden prąd lecz napięcie?
Pisałem o tym wiele razy, ale to nie robi Ci żadnej różnicy, prawda?
Nie chodzi o słowo, ponieważ "prąd" to tylko dla Ciebie słowo, podobne do słowa napięcie.
Pisząc "prąd" bądź "napięcie" nie masz w głowie wcale tego co te słowa znaczą.
W efekcie mylisz jedno z drugim a potem polemizujesz.

Jak zaczniesz rozmowę z hydraulikiem i pomylisz hydrostatykę z hydrodynamiką to przestanie Cię traktować poważnie.

Oj, coś nie przygotowałeś się do tej polemiki dobrze, Drogi Wiktorze :-)
Z dziką rozkoszą polemizowałbym, ale chciałbym abyś podszedł do tematu poważnie.
Inaczej nie stworzymy nawet pojęciowej płaszczyzny do rozmowy.


@Escaflowne  - podoba mi się metoda z kondensatorem :-)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

brodacz

  • 1780 / 3828
  • Ekspert
31-03-2017, 10:49
Panowie kiedy przyjęcia na 1 rok uniwersytetu elektrostatycznego ?

Road To Nowhere

  • 1033 / 5896
  • Ekspert
31-03-2017, 11:36
Ja tam lubię kiełbasę ale niekoniecznie muszę wiedzieć jak ją się robi,parafrazując klasyka :-)

brodacz

  • 1780 / 3828
  • Ekspert
31-03-2017, 14:09
Jak robią kiełbasę to racja ,że lepiej nie wiedzieć :)
ale elektrostaty są ciekawe
« Ostatnia zmiana: 31-03-2017, 14:12 wysłana przez brodacz »

ductus

  • 1247 / 4838
  • Ekspert
01-04-2017, 10:58
Panowie, zostawić was tu na chwilę, a już potężnie narozrabiacie. ;) Nie wiem, czy ta dyskusja o polaryzacji nie jest trochę jałowa. Gdyż tak jest, jak escaflowne twierdzi: "...Inny miernik, inny wzmacniacz - inny wynik", co uzupełnił bym: "Inny miernik, inny wzmacniacz, inny LST, SRD czy WEE   - inny wynik". Standardowe mierniki mają zazwyczaj ok. 10 MΩ oporności i to powinno jako tako do przybliżonego pomiaru starczać. Jestem też za poglądem escaflowne, że pomiar powinien odbywać się z włączeniem kondensatora między BIAS pin i masę - po czym należy "...Zmierzyć napięcie na kondensatorze szybkim miernikiem z zapamiętywaniem wartości Max...". Generalnie, czy pomiar da 560 czy 580 czy 600V, a praktycznie liczymy jeszcze 3-5% błędu, to po moich doświadczeniach dźwiękowo daje nieistotną zmianę, właściwie bez znaczenia. Co innego jak przyłożymy 500V Orfiego na membranę Staxa, odsłuch zmienia się wg mnie negatywnie. A w drugą stronę też już było - spritzer z h-f przykładał napięcie aż do 900V i pisał mi jak popsuł membranę...
W LST stosuję trzy diody Zenera o różnych sumujących się wartościach i daję Wam słowo - próbowałem z wieloma wartościami, a zostawiłem chyba optymalne. Wyliczone w zakresie błędu napięcie polaryzacji  oscyluje 570 - 590V od egzemplarza do egzemplarza w zależności od wartości użytych elementów w ramach zakładanej tolerancji. Tak, zgadza się, kiedyś w LRT eksperymentowałem prosząc Petera o ok. 580V i 620-630V jako przełączanej polaryzacji, ale później stwierdziłem, że to nie ma specjalnie znaczenia dla jakości brzmienia.
Bardzo proszę tutejszych specjalistów - nie łapmy Wiktora czy kogo innego za słówka. Wiadomo przecież o co mu chodziło i Wiktor ma swoje ważne bogate doświadczenia, z których wszyscy korzystamy. Dyskusja jest pożyteczna, jeżeli nikt się nie wywyższa, a wprowadza informacje czy tezy, z którymi można kulturalnie polemizować.
 

ductus

  • 1247 / 4838
  • Ekspert
01-04-2017, 12:12
A jak Wam to się podoba? Do LCD doszedł nowy nabytek plus symetryczny kabel z USA. Magnetostaty to naturalnie nie klasa Staxów, mimo to ciekawe...

wiktor

  • 2503 / 5893
  • Moderator Działu Słuchawki
01-04-2017, 15:33
Masz rację, Stefanie. Nie mam lekko z Krzysztofem. Surowy jest dla mnie jak pruski nauczyciel. A ja mu swoje racje ludzkim głosem wykładam, to się prądu przyczepił. Ja mam w moich Staxach polski prąd i napięcie ma na bank.

:)






wiktor

  • 2503 / 5893
  • Moderator Działu Słuchawki
01-04-2017, 15:56
Serio ... powyższa metoda opiera się na pomiarach konkretnych urządzeń Stax i Sennheiser. Rzeczywiście, nie podkreśliłem tego dostatecznie. Jednak takie są liczby. I nic więcej. Czy to coś da w praktyce? Mnie to kiedyś bardzo pomogło.

Kilka lat temu słuchałem sobie Orfeusza i nagle słuchawki przestały grać. Wzmacniacz wyglądał jak zawsze, lampy okej, diody świeciły się, te pod obudową również. Pomyślałem padły słuchawki. Przełączyłem na inny wzmacniacz, wszystko w porządku. Sprawdziłem czy jest sygnał audio w tym pierwszym, był. Sprawdziłem następnie BIAS i zero. Po prostu O V. Okazało się, że ze starości przepalił się bezpiecznik w sekcji układu biasu HEV90. Wymieniłem i wszystko było dobrze.

Krzysztof i Adam mają oczywiście rację, że to nie jest właściwie pomiar. Jednak działa. Taka alternatywna metoda dla Staxa i Sennheisera. W LST też takie są wartości. Proszę pamiętajcie, że nie jestem elektronikiem i kieruję się tylko własnymi doświadczeniami. Skoro nie ma ogólnodostępnego urządzenia do pomiaru napięcia polaryzacji, to pomagam sobie jak umiem.

ductus

  • 1247 / 4838
  • Ekspert
01-04-2017, 16:32
Krzysztofie, Wiktorze, mam nadzieję, że teraz wszystko OK. A kto zgadnie co to za nowe magnetostaty obok LCD na zdjęciu?

Krzysztof_M

  • 1471 / 5285
  • Ekspert
01-04-2017, 22:53
Ależ ja mam nadzieję, że ze względu na nasze wieloletnie znajomości wszystko ok :)
Pisane słowo w necie nie rozpieszcza nadmiarem pozawerbalnych doświadczeń płynących z prawdziwej rozmowy.
Tutaj zawsze wszystko wychodzi siermiężnie i szorstko.

Słówek nie wybaczam Wiktorowi i łapię go na potknięciach z jednego powodu - Wiktor jest u nas autorytetem, może być cytowany i wielu ludzi bierze na poważnie to co wyjdzie spod jego klawiatury.
I oczywiście bardzo dobrze, zapracował sobie na taką pozycję, cieszymy się, że jest z nami.
Ale z tego powodu właśnie jemu nie wolno sadzić błędów - nie ma zlituj, jest na cenzurowanym :-)
Jak tylko Wiktor napisze, że usłyszał kabel sieciowy, w przeciągu godziny jestem u niego pod drzwiami i robię mu ślepy test  ;-) (A teraz niech siedzi i myśli czy żartowałem czy nie)  ;-)
« Ostatnia zmiana: 02-04-2017, 21:59 wysłana przez Krzysztof_M »
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −