Audiohobby.pl

Adaptery elektrostatyczne ze wzmacniaczami

Krzysztof_M

  • 1469 / 5277
  • Ekspert
09-05-2015, 18:21
Aaaa, to troche zmienia postac. Bylem przekonany, ze ten transformator to po prostu przekladnia. Jesli jest to symetryzator, to nie ma tematu. sory za zamiesAnie w takim razie.
Możliwe, że założyłeś błędnie, że symetryzacja to dzieło jedynie układów aktywnych.
W dawnych czasach, gdy lampy było kosmicznie drogie, ich ilość w układzie ograniczano na wszelkie sposoby.
Symetryzację sygnału praktycznie zawsze załatwiano przy pomocy transformatorów.
Masowa produkcja lamp sprzyjała obniżeniu ich cen i z to spowodowało, paradoksalnie z powodu kosztów, że metody transformatorowe odeszły w zapomnienie.
Traf głośnikowych wyjściowych nie dało się łatwo wyeliminować i to je uratowało :) Ich ilość i mnogość modeli na obecnym rynku tego dowodzi.
Międzystopniowych symetryzujących traf jest jak na lekarstwo, nad czym oczywiście ubolewam :-(
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

ductus

  • 1247 / 4830
  • Ekspert
09-05-2015, 21:07
Parę "rozbieranek" panny Orbis. Od razu przy niesymetrycznych wejściach widzimy dwie błyszczące kostki traf Lundahla LL1570XL. Mają oznaczenie pri 1:1 oraz sec 1:1, czyli to trafa separujące, tak Krzysztofie?
Proszę opowiedz nam , co widzisz. 

ductus

  • 1247 / 4830
  • Ekspert
09-05-2015, 21:10
Na zdjęciach potężny transformator sieciowy do zasilania i prawdopodobnie z odczepami do żarzenia lamp. Za nim widać 4 kominy lampek płytki zasilacza. Resztę opowiadania zostawiam Krzysztofowi.

ductus

  • 1247 / 4830
  • Ekspert
09-05-2015, 21:14
I parę następnych fot.

Krzysztof_M

  • 1469 / 5277
  • Ekspert
10-05-2015, 00:22
Nie znam topologii tego wzmacniacza. Te trafa mogą działać w dwie strony - czyli niesymetryczny sygnał zamieniać na symetryczny i odwrotnie.

Opcja 1:
Jeśli wzmacniacz jest wewnętrznie symetryczny to wtedy te trafa są przypisane do wejść RCA i symetryzują te wejścia.

Opcja 2:
A jeśli wzmacniacz jest wewnętrznie niesymetryczny to odwrotnie - symetryczny sygnał z gniazd XLR desymetryzują.

Ze zdjęć jak się przypatrzę to wygląda mi to na opcję 1. Ale to tylko przypuszczenia.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

ductus

  • 1247 / 4830
  • Ekspert
10-05-2015, 17:52
Dzięki, Krzysztofie.
A więc wrażenia z odsłuchu: Zostały wytestowane głównie dwa zestawy - Accu C-260 z Octave RE280 oraz Ayon Orbis z Accu P-500 końcówką. Również posłuchliśmy Orbis z RE280 czyli lampa pre z lampą mocy.
Nie wiem, czy można to nazwać niespodzianką - ale generalnie różnice między zestawami uważam za minimalne.  Zestawy mieszane (tranzystor-lampa lub odwrotnie) pokazały się być w teście najciekawsze. Idąc w szczegół: Jeśli Ayon dawał ciut więcej dynamiki, ostrzejszego konturu i może trochę głębszego środkowego basu, to tonalnie i barwowo pokazywał duże podobieństwo do C-260. Accu C-260 miał może nieco bardziej oddalony przekaz (bez strat na detalu), grał jakby swobodniej, dolna średnica była minimalnie jaśniejsza jak w Orbisie - to moje subiektywne spostrzeżenia.
Oba przedwzmacniacze pokazały wierność przekazu w najwyższej klasie. Mnie cieszy fakt, że mój staruch C-260 nie odstaje i potrafi highendowo dobrze namieszać na wyżynach, do których z pewnością należy Orbis. Stwierdziliśmy z Cortazarem, że jesteśmy przez tyle dobrego w przekazie mocno rozpuszczeni, myśląc życzeniowo jeszcze o jakichś wyraźnych różnicach na korzyść w dźwięku. Cortazar zażyczył sobie nagle posłuchać 009 ze staxa SRM 007t II. Różnica była, a jaka i co, niech sam napisze. Albo i nie...
Pomyślałem, że poruszając się po szczytach nie dostrzega się tego jak grają "doliny", dopóki się nie porówna.
Czasem dobrze jest, mieć obok coś "normalnego" dla otrzeźwienia. Kropka.

Cortazar

  • 50 / 3435
  • Użytkownik
10-05-2015, 20:56
To moze i ja skrobne kilka zdan!
Mieszkam od kilku lat w niemczech i za kazdym razem milo jest odwiedzic polska rodzine i uswiadczyc naszej, rodzimej goscinnosci. Gosc nie wyjdzie nigdy glodny czy spragniony! Czapki z glow!
Najpierw sluchalismy pre ayona na przemian z koncowka octave i accuphase.
Przyznaje Stefanowi racje, ze roznice nie sa bardzp duze, ale...
... mi bardziej podobalo sie polaczenie ayon z octave. Bylo naturalniej, barwniej, rownie szybko jak z accuphase. Najwieksze roznice zauwazylem na basie (!). Ten z octave byl lepiej wykonturowany/kontrolowany, mial troche wiecej szczegolu. Sluchalo sie tego swietnie. Dla mnie roznice miedzy zrodlami accuphase dp 500 i  taniutkim Dac-iem ps audio podlaczonym do laptopa zdecydowanie na korzysc laptopa, co mnie samego sporo zdziwilo.
Stefanie pokombinuj troche z programami do odtwarzania, kablami usb etc. Mysle ze moze byc jeszcze lepiej.
Np i clue wieczoru czyli porownanie pre accuphase z pre ayona. Biorac pod uwage roznice w cenie  i wieku spodziewalem sie nockoutu. Zawiodlem sie! Bylo zwyciestwo na punkty i to bez jakichs szalow. Na ayonie troche lepsze wypalnienie, przede wszystkim w srednicy, minimalnie lepsza przestrzen/oddech i co mnie bardzo zdziwilo, ayon byl rownie szybki, bez zlagodzenia ataku.
Ale tak jak juz i Stefan wspominal, roznice w sumie niewielkie, to bylo trpoche takie dzielenie wlosa na czworo. Nie bylo tego efektu opadu szczeny, jak przed kilkoma miesiacami po przelaczeniu z cotave na ayona odina 3. Odin to naprawde niesamowity wzmacniacz.
A stax 007? No coz, gral. Gdybym nie znal LST moglbym z nim zyc (ten Stefana jest z lepszymi lampami). Ale jako, ze przerzucilem juz troche wzmakow do staxow (727mk2, woo audio WES,  KGSSHV) wiem, ze to jest tak naprawde poczatek drogi.
To tyle relacji. A teraz zeby zaostrzyc apetyt zapowiedzi ;-).
Za klika tygodni porwnanie LST/Ayon odin i nowy LST/( z innym przelozeniem, specjalnie dla slabych SET) z kondo souga 10W, oraz nowy LST/i eddie current 445.
oraz... pojedynek LST/Stax vs HIFIMAN HE 1000 (jesli wierzyc opisom na hedfi - pogromca orfeusza)/eddie current 445

Pozdrawiam

Pawel

brodacz

  • 1780 / 3820
  • Ekspert
11-05-2015, 10:20
Dzieki Chłopaki za ciekawe sprawozdanie.
Sam byłem bardzo blisko wzięcia HE-1000 na próbe w programie Beta test ale zrezygnowałem.Słuchałem już trzech czy czterech pogromców Orfeusza,ile można.
Ciężar misji zostaje więc na Waszych barkach.
Pozdrawiam

ductus

  • 1247 / 4830
  • Ekspert
11-05-2015, 13:41
Ten nowy LST HB to wersja beta i tylko na razie do testów. Zobaczymy co umie.
Dzięki za relację Cortazar. Jednak, żeby było zawsze porównanie i tzw kiełbasa zwyczajna na co dzień, warto mieć jakiś SRM Staxa. A czekolada w postaci Ayona - to raczej od święta... I dobra whisky, czy jakieś starsze koneserskie wino do tego.

ductus

  • 1247 / 4830
  • Ekspert
23-05-2015, 19:13
Ostatnio odwiedził mnie mój niemiecki kolega i po odsłuchu "wyrwał" ode mnie zmodyfikowanego LRT, poprzednika LST. Jest obecnie szalenie zadowolony, bo słucha przez 009 w konfiguracji z Accuphase C-200V plus P-300V. Do tej pory miał TransistorAmp w nowej versji V... Ma jeszcze jakieś słabe mocą, ale "silne" dźwiękiem lampowe monobloki, więc jak skończę prace nad LST HB wybiorę się z moją skrzynką toto posłuchać. Miłego weekendu!

brodacz

  • 1780 / 3820
  • Ekspert
23-05-2015, 21:16
Cortazar , fajny awatar

-Pawel-

  • 4724 / 5490
  • Ekspert
23-05-2015, 22:21
Cortazar , fajny awatar

Od dzisiaj tak wygląda domyślny, zamiast znaku zapytania ;-)

Synthax

  • 2323 / 4104
  • Ekspert
24-05-2015, 20:03
Cortazar , fajny awatar

Od dzisiaj tak wygląda domyślny, zamiast znaku zapytania ;-)
Wow, efektowny.

wiktor

  • 2503 / 5885
  • Moderator Działu Słuchawki
24-05-2015, 20:10
... nie jest przesądzone, który avatar zostanie. W dziale technicznym jest ankieta. Zdecydujemy sami dokonując wyboru.

:)

ductus

  • 1247 / 4830
  • Ekspert
26-05-2015, 22:48
To chyba będę musiał wymienić stary pałąk na coś lepszego, bo mnie stąd wygonicie ;)