Lambda Pro, które ja posiadam, grają jak dla mnie zbyt ostro. To dla nich zbudowałem mały lampowy wzmacniacz, który je lekko temperuje w tym zakresie.
Scena mnie jakoś nie rzuciła na kolana, ale jestem pod tym względem wybredny :)
Bardzo podoba mi się pierwsza wersja Lambda Signature - mają zupełnie inaczej wykonane statory w porównaniu do Lambd Pro, drobniejsze oczka, cieńsze i pozłacane oraz membranę jednomikronową. Są delikatniejsze w zakresie wysokich, ale nie odbywa się to ceną utraty detaliczności. Bas jest zdecydowanie głębszy, wibrujący gdy trzeba, z odpowiednią masą.
Ponownie scena nie jest jakaś nadzwyczajna, nadzwyczajnych różnic w stosunku do Lambd nie odnotowałem.
Pod bronią zeznałbym, że jeśli już to jest jednak odrobinę lepiej, głębiej.
Jak dla mnie to najlepsze Lambdy z jakimi miałem do czynienia.
SR-507 posiadałem przez rok i wspominam bardzo miło, o ich brzmieniu mam podobne spostrzeżenia do Fatso. Używałem ich z 727 i to był ogień. Ale ostatecznie zestaw T1 plus Omega okazał się pod wieloma względami lepszy, a w zakresie komfortu niedościgniony dla żadnej Lambd.
A 507 mimo pięknego wykonania, luksusowych skórzanych padów nie były bardzo wygodne.
Pałąk wzięty z modelu SR-009 za mocno ściskał głowę, przez co szczelność uzyskiwały doskonałą, co ważne jest przy reprodukcji basu, ale po godzinie, dwóch głowa bolała. Zdjęcie ich odbierałem jako ulgę.
Jednak takie oceny wygody to kwestia indywidualna, niektórym z moich gości, nic absolutnie nie przeszkadzało jak je ubierali, nawet na dłuższe odsłuchy.
SR-404 Signature charakteryzuje się aksamitnym brzmieniem, założone zaraz po Lambdach Pro sprawiają wrażenie wypranych z dołu i góry.
Ale to jedynie złudzenie apteczne ;)
Po jednym utworze z nimi zaczynają czarować. Bas nie schodzi bardzo głęboko a wysokie nie kłują, ale za to środek pasma jest bardzo dobry, delikatny, głosy ludzkie prezentowane pięknie, z oddaniem emocji i niuansów.
Ich brzmienie można opisać jako aksamitne. Klasa sama w sobie, warto się z nimi zapoznać. Pamiętać należy, że to nie słuchawki nastawione na zszokowanie słuchacza w pierwszych 5 sekundach od ubrania, jak czynią to np. Lambdy Pro czy SR-507.