Audiohobby.pl

Drgania komponentów

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
26-08-2014, 22:22
Witajcie,
Potrzebuję porady. Otóż moje kolumny na wyższych poziomach generują drgania odczuwalne na DACu i innych komponentach. Jak z tym walczyć? Dociskam sprzęty dociążnikami z góry i drgania są mniejsze ale jak je wyeliminować jeszcze skuteczniej? To raczej drgania spowodowane ciśnieniem a nie te przenoszone z kolumn na podłogę i dalej.

Chcę coś taniego i skutecznego.

4m

  • Gość
26-08-2014, 22:25
Chcę coś taniego i skutecznego.
Zmniejsz siłę głosu, Twoje uszy będą Ci wdzięczne.

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
26-08-2014, 22:36
Ale to często jazzik, spokojna muzyka, i po prostu kontrabas te drgania wprowadza. To nie jest łupanina... Kolumny to odgrody z 15" basem... chyba konstrukcja półki jest zła i powoduje że dźwięk się w niej kotłuje.

4m

  • Gość
26-08-2014, 22:59
Bardzo dużo zależy od konstrukcji urządzenia. Kiedyś odtwarzacze cd czy dac potrafiły ważyć 15kg i więcej, wzmacniacze minimum 20 kg, więc wyglądało to trochę inaczej. Dziś te rozwiązania ocalały jedynie w niektórych hi-endach. U mnie np. w nowoczesnym cd obciążenie konstrukcji daje wyraźną poprawę jakości dźwięku, ale w starym, pancernym cd niczego takiego nie słyszę, choćbym i 25 kg wrzucił na odtwarzacz. Prawdę pisząc to próbowałem z obciążeniem 20kg max i gra tak samo jak bez. Za to bawiłem się w wytłumianie drgań wewnątrz tego starego urządzenia, bo gdy okleiłem wszystko co się dało to wyraźnie zmieniło się brzmienie. Tylko trzeba uważać na temperaturę komponentów. Powodem jest zaburzenie przepływu powietrza wewnątrz. Różne sekcje urządzenia przejawiają też różną podatność na drgania, nie trzeba oklejać wszystkiego. Bardzo duży wpływ na dźwięk ma też obracająca się płyta cd, która im dalej od siebie ma górną obudowę tym lepiej. Prawdopodobnie obudowa odbija drgania pochodzące z pracującego napędu, a podniesiona o 5cm wydatniej pozwala im się rozpraszać. Przynajmniej tak to sobie tłumaczę :)

Haka

  • 2996 / 5391
  • Ekspert
26-08-2014, 23:10
4m, czyli co?

Jak ściągnę górną pokrywę z CD to będzie grał inaczej ?

4m

  • Gość
26-08-2014, 23:11
Jak ściągnę górną pokrywę z CD to będzie grał inaczej ?
Spróbuj sam, bo różne odtwarzacze różnie na ten zabieg reagują :)

Haka

  • 2996 / 5391
  • Ekspert
26-08-2014, 23:15
Jak reagują to są od dupy, a jak nie to OK. ?

4m

  • Gość
26-08-2014, 23:19
Jak reagują to są od dupy, a jak nie to OK. ?
Nie, to zależy od konstrukcji, gdyż czasami obudowa spełnia też inne funkcje poza estetycznymi.

A tak w ogóle Synthax to przeszkadzają Ci drgania same w sobie czy słyszysz różnicę pomiędzy sprzętem obciążonym, a nieobciążonym? I nie kupuj stetoskopu do zwalczania drgań, bo Ci się nie przyda zbytnio. Ja posłuchałem jakiegoś internetowego mondrali i kupiłem...

sir.jax

  • 241 / 4015
  • Aktywny użytkownik
27-08-2014, 02:34
Drgania przenoszone przez ciśnienie akustyczne mogą być spowodowane modami pomieszczenia, czyli falami stojącymi.
Duże znaczenie w ogóle na jakoś brzmienia ma akustyka pomieszczenia to jedno.
Drugie warto wytłumić sprzęt od drgań np. matą bitumiczną pokryć od wewnatrz pokrywę obudowy i jej boki dotyczy to zarówno wzmaka jak i CD playera.
W moim przypadku choć to sprzęt budżetowy CD zlampizowany i wzmak w dual mono np. wzmak mam dodatkowo dociążony kamieniem granitowym, a to wszystko stoi na izolatorach vibrapoda.
CDplayer też był niegdyś dociążony, ale teraz na nim stoi Esspressivo ;)
Granit najlepiej wplywał na CD, zaś we wzmacniaczu np. dociążył mi dół pasma, ale w pozytywny sposób w CD poprawia kontury tego basu, dźwięk jest w całym paśmie spokojniejszy i poukładany.
Nie ma w tym żadnego voodooo to słychać zwłaszcza jesli ma się adaptacje akustyczną pomieszczenia.
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
27-08-2014, 08:08
Wpróbuj Vibapody ,są bardzo tanie.
Stosuje je z innego powodu niż twój ale pomagają.
« Ostatnia zmiana: 27-08-2014, 08:15 wysłana przez brodacz »

Synthax

  • 2323 / 4322
  • Ekspert
27-08-2014, 08:48
Głównie słucham na słuchawkach wtedy nie ma problemu w ogóle.

Vibrapody mam, ale one tłumią od drgań podłoża a tutaj jest 'airborne pressure' czyli powietrze.
Moje klocki ważą ok 10-15kg każdy. Myślę że największe spustoszenie może robić ta fala stojąca... A na to już ustroje ścienne pewnie...
W tym momencie dociążyłem góry ok 8kg na cd i dac. Słyszalna różnica jest. Tym bardziej że mam parę lamp w torze a one nie lubią drgań. Tyle tylko że o ile dociążenie pomogło to może z samymi nóżkami da się coś jeszcze zrobić. Zrobię wariant vibrapody i dociążenie na próbę.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
27-08-2014, 09:07
Samochodowe samoprzylepne maty tłumiące?

4m

  • Gość
27-08-2014, 09:55
Vibrapody mam, ale one tłumią od drgań podłoża a tutaj jest 'airborne pressure' czyli powietrze.

Moje klocki ważą ok 10-15kg każdy. Myślę że największe spustoszenie może robić ta fala stojąca... A na to już ustroje ścienne pewnie...

Taaa, spustoszenie... Przecież membrany głośników i tak wprawią całe powietrze w pokoju w ruch, więc walczyć z 'airborne pressure' na obudowach klocków za pomocą ustrojów akustycznych na ścianach to pomysł godny prawdziwego audiofila :] Owszem, brzmienie się zmieni, bo zmieni się akustyka pokoju, ale drgania na obudowach (i wewnątrz, bo w porównaniu do wnętrza to najczęściej obudowy nie grają!) pozostaną. Pomyśl - nie możesz zlikwidować 'airborne pressure', bo to jest dźwięk, muzyka, więc odizoluj sprzęt od drgającego powietrza, jeżeli bardzo Ci to przeszkadza, przy użyciu solidnej, zamkniętej szafki.

Klocki mogą ważyć po 10-15kg, ale czy są dobrze (jakkolwiek?) zaprojektowane i przemyślane pod względem mechanicznym? Do tego piłem wyżej, bo nie jest sztuką zamówić pustą obudowę i rozmieścić tam części tak jak 'upadły'.

Aha, przyklejenie kawałeczka deski, cegły, co tam producentowi zostało po remoncie mieszkania, nie oznacza, że sprzęt został dobrze zaprojektowany, wręcz przeciwnie :)
« Ostatnia zmiana: 27-08-2014, 10:00 wysłana przez 4m »

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
27-08-2014, 13:26
W jaki sposób te drgania przenoszą się na jakość działania tego daca?Przecież to nonsens jakiś.

4m

  • Gość
27-08-2014, 14:07
Kiedyś hi-fi wyglądało tak, że sprzęt stał w szafce zabudowanej z trzech stron, a płyty czołowe sprzętu miały po 2cm lub więcej. Dziś hi-end wygląda tak, że sprzęt eksponowany jest na 5 hi-endowych platformach, 10 audiofilskich nóżkach antywibracyjnych z stożkami i kulkami, zawieszony na stalowych nitkach najwyższej czystości, na nim siedzi stado audiofilskich myszy zjadających wibracje, a płyta czołowa też ma 2, ale mm.
« Ostatnia zmiana: 27-08-2014, 14:10 wysłana przez 4m »