Audiohobby.pl

testy kabli xlr

Arek_50

  • 1130 / 5868
  • Ekspert
23-06-2008, 14:43
A czym mierzysz pojemnosc kondesatorow ?

ciasteczkowypotwor

  • 312 / 5828
  • Zaawansowany użytkownik
23-06-2008, 16:27
Odpowiadasz na wpis
>> Arek_50, 2008-06-23 14:22:16
Moje glosnikowe maja ok22pF/m...


A czym to zmierzyłeś i w jaki sposób? Jaka długość ma kabel mierzony. Czy to producent tak napisał?

Arek_50

  • 1130 / 5868
  • Ekspert
23-06-2008, 16:35
Zmierzyl mi pojemnosc inzynier elektryk...

ciasteczkowypotwor

  • 312 / 5828
  • Zaawansowany użytkownik
23-06-2008, 16:42
Ale jak i na jakiej długosci i czym? Ja jestem mgr inz. elektronik :P

Arek_50

  • 1130 / 5868
  • Ekspert
23-06-2008, 16:46
To jest bardziej ..praktyk niz ...mgr etc

Arek_50

  • 1130 / 5868
  • Ekspert
23-06-2008, 16:48
No ale napisz jak to sie robi, moze jestem wprowadzony w blad.

Rafaell

  • 5033 / 5862
  • Ekspert
23-06-2008, 18:56
=> Arek

To ile wiecej niz 22pF/m ma ten kabel i jaką ma upływność że takie cuda na kiju wychodzą mierzącemu i czy przez ten kabel głośnikowy można zasilić głośniki bo pewnie jest super cieńki

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
słuchawki Pioneer SE-500 sprzedam

Arek_50

  • 1130 / 5868
  • Ekspert
24-06-2008, 09:30
Ja uzywam 2x1,86mm2.....".jakie cuda na kiju" ?

Rafaell

  • 5033 / 5862
  • Ekspert
24-06-2008, 10:11
Skad Ci się w tak grubym kablu głośnikowym 2x1,86mm2 zrobiła tak mała pojemność 22pF/metr ?

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
słuchawki Pioneer SE-500 sprzedam

Arek_50

  • 1130 / 5868
  • Ekspert
24-06-2008, 14:42
Zyly -plus i minus sa prowadzone osobno.

konto_usuniete

  • 56 / 5391
  • Użytkownik
24-06-2008, 16:09
Arkowy kabel, dzięki uprzejmości konstruktora i Lancastera słucham od kilku dni.
Porównywałem go, tak jak pisałem wcześniej, z moim Cardasem Neutral Reference w systemie DAC Benchmarka - Vincent SV233 - kit Focal C800 (Tioxid+polikewlar).

Pierwsza sprawa, która "rzuca się w uszy" to zdecydowanie lepsza kontrola basu, konturowość, gradacja, sprężystość i "szybkość ataku". Bass zaczyna grać. Nie słychać już tej "bułkowatości" jak z Cardasa. Jest energetyczne "walnięcie" a nie stąpanie pijanej słonicy. Jednym słowem, jak dla mnie, jest bardzo dobrze.

Teraz już trochę mniej achów i ochów. Średnica jest, w porównaniu do Cardasa, bardziej wycofana i mniej ekscytująca. Patrica Barberowa, na Modern Cool, śpiewa trochę tak, jakby chciała już mieć koncert poza sobą. Cofa się trochę ze sceny i podśpiewuje lekko przemęczona.
Można się zastanowić czy to aby nie Cardas zbytnio słodzi na tej średnicy a to raczej kabel arkowy jest neutralny ale fakt faktem, że w wydaniu Cardasowym wokal jest bardziej barwny,naturalny i przyjemniejszy dla ucha. W kwestii wszelkiej maści audiofilskich szczoteczek, przeszkadzajek, cyknięć i bimbnięć :) arkowy kabel przekazuje więcej informacji niż Cardas, jednak te cyknięcia i bimbnięcia są na Cardasie gładkie w porównaniu arkowego kabelka i przez to wydają się bardziej naturalne.

No cóż. Stosunkiem jakości dźwięku do ceny to kabelek bije Cardasa na głowę. Myślę , że kabel bardzo dobrze sprawdzi się w systemach stojących bardziej po ciemno-słodkiej "stronie mocy". W jasnym systemie, takim jak Vincent+Focal trochę trudno zrezygnować ze słodzenia Cardasa. Szkoda, że w interkonektach nie stosuję się bi-wiringu :-)

To tyle z moich "złotousznych" doświadczeń potrafiących zawstydzić każdego nietoperza. A co ! Taki już jestem ;-)






Adam-Magic Corner

  • 27 / 5793
  • Użytkownik
24-06-2008, 19:51
www.magiccorner.info
Rafaell. Zmierzyłem pojemność kabla prostym miernikiem uniwersalnym wartości 100 zł. Produkcji nie wiem jakiej ale na zasadzie porównania pomirzyłem różne kable od grubasnego Cable Talka Koncert 2.1 po różne samoróbki i zwykłe skrętki. Zawsze wychodziły spore różnice w pomiarach. Pojemność jest cechą fizyczną kondensatora i zależy od powierzchni okładzin, odległości miedzy nimi i oczywiście dielekktryka. Dlatego skoro mierzę np. kondensator 200 pf i wyniki róznia się dla różnych egzemplarzy i to w granicach tolerancji kondensatora i oczywiście miernika, to  kabel mogę tak zmierzyć. Może się mylę? Sprostuj mnie. Pisze to dlatego, że odczułem jakąs napaśc na kolege Arka, który widzę nie chce być nieuprzejmy i zachowuje spokój nie wdając się w pyskówkę. Sporo urządzeń wykonałem i właściwie ten miernik, o którym pisze wystarczył w zupełności do uzyskania zrównoważenia kanałów. Zreszta mądrość mierzącego polega na tym, że ma swiadomość klasy przyrządu, którym się posługuje. Problem miałem tylko z pomiarem indukcyjności cewki zwrotnicy, ale zaprzyjaźniony zakład udostepnił  i miernik i było po kłopocie. Wracając do parametrów kabli, to nie zawsze musimy mieć małą pojemność, bo nie wszystkie wzmacniacze reagują źle na nia na wyjściu. Audio swego czasu publikowało pomiary dla podłączonego obciążenia pojamnościowego i to było niezłe. Wiem że mój MF A2 nic sobie nie robił z 1uF. Był stabilny. Natomiast sa konstrukcje reagujące wzbudzaniem sie przy pojemności.  Dla nich powinniśmy stosować kable bez duzych pojemności. To oczywiście dotyczy kabli głośnikowych. Arek zas oddał do testu interkonekt. Tutaj większe znaczenie ma użyty przewodnik i jakośc dielektryka. Swego czasu zamówiłem u złotnika wyciągnięcie drutu srebrmego i z niego zrobiłem interkonekt. Porównałem go z wykonanym identycznie ale z miedzi. Róznice były wyraźne. Na kozyść srebra. Gra u mnie do dzisiaj. porównywałem go brzmieniowo z wszystkim co mi wpadło w ręce w granicach od 300-800 zł. Wyrzuciłem potem ekran i jest lepiej. Sprawdziłem tez dla głośnikowych różne przewodniki i srebro było najlepsze. Niestety względy finansowe rzuciły mnie w kierunku miedzi. Teraz gram na kablach z taśm miedzianych (wyciągniętych z przekładników he, he, he). Bardzo fajne brzmienie. spróbowałem tez drutu o przekroju prostokątnym 10mm2. Taki do budowy spawarki. Jakość basu była porażająca. Niestety średnica..... To wszystko robiłem w celach poznawczych. Dlaczego to robiłem? Odpowiedx prosta. Bo lubie i mogłem sobie na to pozwolić.

lancaster

  • Gość
04-07-2008, 17:45
OK Panowie kabelki sa do stępne.
NA razie  lista wyglada tak:

1. fallow
2. fistulator

z tego co kojarzę fistulator mieszka gdzieś w Poznaniu ? Jezeli tak to za pozwoleniem fallowa kabelki dłąbym najpierw fistulatorowi a potem dogadacie się kiedy będą przekazane dalej.
Jezeli ktoś jeszcze jest zainteresowany to prosze o uzupelnienie listy. ze swojej strony mogę napisac tyle ze dxwiękowo jest zdecydowanie odmulający ze świetnym wykopem na basie.
Bardzo ładnie buduje przestrzeń. Do uwag moge napisac ze w testowanym systemie(ostrawym ze względu na wzmacniacz vincenta)okazał sie momentami zbyt rześki nie odbierając dxwiekowi mocy i zaangażowania.






\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

zoltar7

  • 1309 / 5868
  • Ekspert
04-07-2008, 23:14
>> Arek_50, 2008-06-23 11:15:05
>W kablach glosnikowych liczy sie sztywosc .Podobno przeplyw pradu wywoluje drgania.

Jeśli dobrze rozumię, to "sztywność" ma niwelować "drgania", czy tak?

Zawsze myślałem, że elementy elastyczne mają większą zdolność do niwelowania drgań niż sztywne. Dlatego np. struny w instrumentach muz. się naciąga... a nie zwisają luźno ;-)

Matt

  • 10 / 5748
  • Nowy użytkownik
04-07-2008, 23:39
Cardas Neutral to kabelek bardzo wybitny, aczkowliek muli ;) ale średnicę, jej gładkość i pasteleowść można mu zarzucić jako zaletę.. ma basik ;) używam go już trochę i mimo wad nie chcę się go pozbywać.. ;) dobry z niego filtr ;) słyszałem go w systemie  z odgrodami i wymiatał jak zaden inny.. jak zawsze powtarzam, ważne co z czym ;)