Patrzyłem na ceny używanego Chorda TT i wychodzi to całkiem korzystnie. Około 11 tys, to może być strzał w dychę jako serce systemu, czytałem opis brzmienia dokładniejszy, wygląda jak perfekcyjny DAC pod Staxy, soczysty, obciążony, różnicujący, muzykalny.
Z kolei biorąc pod uwagę głosniki... Specyfikacja TT2 ze strony Chorda mówi jasno że jakieś podstawki albo monitory śmiało można popędzić też z niego. Wszystko w jednym z taką jakością to by było moje marzenie żeby nie robić z pokoju plątaniny kabli plus wieży z 10 klocków. 2 - 4 pary dobrych słuchawek, może jakieś podstawki i spokój. Zobaczymy jak bedzie w sprzedaży ile oni za niego zawołają.