Jak ktos sie poczuwa moderatorem to prosimy zeby uprzatnal (rozdzielil) dyskusje (offtopa) w odpowiednie miejsce i sprawa zalatwiona.
Sonoma takze dziala pod kontrola Windowsa. Ja w pelni zdaje sobie sprawe, ze ogrom realizacji odbywa sie pod kontrola Windowsa i Mac OSa. Wcale nie dyskwalifikuje tych systemow w takich zastosowaniach - bynajmniej. Studyjne profile wykorzystania sprzetu najczesciej roznia sie jednak od audiofilskich (moze poza wytworniami takimi jak Telarc - typowo audiofilskimi).
Z tego co wiem w audiofilskim ujeciu hi-endu chodzi o bezkompromisowosc rozwiazan. Uzywanie systemu operacyjnego nie bedacego systemem czasu rzeczywistego juz jest ogromnym kompromisem z perspektywy zalozen o jakie zabiega np. MarcinGPS. W tym wypadku transmisje danych cyfrowych do samego konca (na poziomie software\'u) trzeba traktowac podobnie jak obrobke CNC. To jest dokladnie taka sama sprawa. Rozwiazanie jest jedno, trzeba uzyc albo prawdziwego systemu czasu rzeczywistego albo systemu przeksztalconego w maksymalnie mozliwy sposob w taki system. Ze zwyklego desktopowego Windowsa czegos takiego zrobic sie nie da.
To z czego mozna sie cieszyc lub z czego mozna miec satysfakcje to inna sprawa. Ja sie ciesze sluchajac muzyki i z golego Windowsa po instalacji no ale przeciez caly czas chodzi tutaj o ujecie audiofilski i hi-endowe. Jak hi-end to hi-end chyba nie ? ;)
Dlatego tez Windows ani tym bardziej Mac OS nie bedzie nigdy sercem hi-endowego audiofilskiego systemu do odtwarzania muzyki. Sprawa prosta. Oczywiscie mozna poslugiwac sie milionami latek i modow no ale z koparki bolida F1 sie nie zrobi.
W Linuxie sprawa jest o tyle ciekawa, ze mozna uzyc RTAI albo Xenomai z czego do audiofilskiego systemu odtwarzania nadawalby sie bardziej wyraznie RTAI a pod Windowsem kiedys wyszlo cos takiego jak iRMX jednak projekt byl ubozszy i chyba juz umarl smiercia naturalna. Jest teraz za to INtime jednak jest to rozwiazanie oczywiscie w pelni komercyjne i mysle, ze spokojnie mozna by sie posluzyc rozwiazaniami darmowymi.
Oczywiscie znaczenia tego co i jak sobie juz konwertuje te cyfrowe dane absolutnie nie kwestionuje, ale to juz znow zupelnie inna bajka jak je tam wyslac i co pozniej z nimi zrobic.
http://www.ibm.com/developerworks/linux/library/l-real-time-linux/http://www.intel.com/design/embedded/casestudies/311275.pdfhttp://www.embeddedintel.com/technology_applications.php?article=12