Sory za te zdublowane wpisy. Coś mi myszka szwankuje. A swoją drogą trzy w tym samym czasie jak to możliwe.
Chyba przydałoby się stworzyć wątek pod nazwą DAW (Digital Audio Workstations) for High End sound, a po naszemu..... No własnie jak by to nazwać co by głupio nie brzmiało. Wiem że Marcin_gps ma bardzo dużą wiedzę na temat konfiguracji komputerów jako DAW. Wiem też że zdobycie takiej wiedzy to setki jak nie tysiące godzin spędzonych na testach czy czytaniu opisów instrukcji windowsa. Jest twórcą ciekawego playera. Czy miałbyś Marcinie ochotę być gospodarzem takiego wątku. Jak nie to ja go założę. Można by tam pisać o optymalizacji windowsa, programach narzędziowych, playerach, kartach muzycznych i sterownikach, zegarach i taktowaniu, ciekawych systemach i oczywiście Ci którzy słyszą kable USB lub Firewire (ja z takiego korzystam) mogliby dzielić się swoimi spostrzeżeniami. Wiem że wątki o PC audio już są ale nie ma w nich np. o ram dyskach, przerwaniach IRQ, rozdzielczości zegara systemu, optymalizacji wykorzystania procesorów wielordzeniowych itd. czyli o trochę wyższej szkole jazdy. No nie wiem.
Jeżeli chodzi o ten Ram to w końcu udało mi się znaleźć program, który tworzy stabilny dysk w ramie. Testowałem cztery inne programy i bardzo często wyskakiwał niebieski ekran. Teraz wszystko śmiga aż miło. Teraz żeby posłuchać danej płyty zaznaczam folder na moim dysku zewnętrznym (połączony przez eSATA) kopjuję do RAMu i gotowe. A z tym TOCiem to chodziło o to że jak wkładasz płytę do odtwarzacza płyta musi być zaspinowana i w tym czasie wczytywany jest spis utworów z ich czasami i ta operacja zajmuje mniej więcej tyle czasu co przegranie u mnie tych około 700 MB do ramu.