Odpowiadasz na wpis
>> wiktor, 2011-01-23 19:21:08
Fallow i Koledzy,
sorry za offtop, możecie mi doradzić jakiego producenta lampy typu ECL86 byłby wysokich lotów?
---
Ja nie mam zadnego doswiadczenia z lampami ECL86 wiec moge tylko powielac miejskie legendy:
Telefunken lub Siemens z lat 60tych. Pewnie warto nabyc jedne i drugie i porownac co bardziej wpasuje sie w gusta.
Odpowiadasz na wpis
>> calluna, 2011-01-23 19:26:12
>> fallow: orientujesz się może jakie są różnice między tymi lampami a WE 408A ? Warto się nimi zainteresować?
Western Electric 408a to byl moim zdaniem najlepszy all-rounder ze wszystkich. Nie wiem czy dobrze pamietam, ale jezeli dalej masz LD I+ (moze sie myle) to ten wzmak to calkiem fajna konstrukcja, jednak wiekszy wplyw na polepszenie brzmienia bedzie mialo zastosowanie innego niz standardowy op-amp oraz upgrade\'y samych czesci. Przydaloby sie zmienic potencjometr oraz...w zasadzie prawie wszystko po kolei warto zmienic na cos sensownego. W prosty sposob po audiofilsku - elektronika nie dostaje swoja klasa do klasy Western Electricow :)) Te - sa akurat tutaj rzecza, ktora na ostatnim miejscu nalezaloby wymienic.
Odpowiadasz na wpis
>> mareks, 2011-01-23 20:18:42
Fallow
Z tego co się orientuję, to te lampy Sylvania Gold są najczęściej opisywane na forach, to samo tyczy się dostępności. Wszędzie jest GB (jeżeli już jest)
Niedługo będę miał Westinghouse, Philipsy, te Sylvanie no i mam WE. Jak ktoś ciekawy z chęcią odpowiem za jakiś czas. Swoją drogą właśnie ty Fallow miałeś (chyba) wszystkie modele tych lampek.
---
Wszystkie jakie udalo mi sie swego czasu kupic. Moge poszukac jezeli ktos by chcial bo pamietam, ze na innym forum staralem sie opisac dokladnie roznice miedzy nimi na Yamamoto HA-02. Na pewno najbardziej podobaly mi sie Tung Sole 6028, ktore de facto byly produkowane przez Chatham\'a. Westingouse to byl juz slod i lukier co ja akurat lubilem z GS1000 bo moje zrodlo wtedy gralo dosc sucho.
A Sylvania najbardziej podobala sie kiedys Majkelowi, byla najdokladniejsza i najbardziej przezroczysta jednoczesnie nieofensywna. Tyle, ze to byla ta "prawdziwa" Sylvania a nie rebrand. Swego czasu ktos puscil do obiegu sporo tych lampek GB.
To czasem jest tak, ze ze starych rzadowych magazynow handlarze kupuje cos po okazyjnych cenach (najczesciej towar ktory zalega, nigdy nie byl uzyty bo nie spelnial norm lub okazal sie odpadami) albo z wojskowych magazynow (podobnie - odpady) i pozniej puszczaja na rynek dorabiajac "legendy" na forach by wywindowac cene.
Czesto jest tez problem z lampami dla wojska z okresu drugiej wojny swiatowej ktore bywaly pozostawiane przez wojsko jako odpady, nastepnie znalezione gdzies po czasie sprzedawane jako top ultra high grade.
W przypadku 6SN7 nawet prosciej trafic "nie-wojskowa" lampe majaca wysrobowane parametry niz wersje militarna, wlasnie z tych niby drugorzednych powodow.