Audiohobby.pl

Modyfikacja Technicsa SL-PG 200A

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
11-04-2014, 22:28
Zrobiłem szereg doświadczeń odsłuchowych,które pozwoliły na znaczną dalszą poprawę brzmienia tego absolutnie nijakiego urządzenia.Po wycięciu wszystkich kondensatorów blokujących zasilanie i dodaniu dodatkowego kwarcu zegarowego efekt był na prawdę zachęcający do dalszych operacji.

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
11-04-2014, 22:42
Wykazałem doświadczalnie,że sposób w jaki desymetryzowany jest sygnał wpływa szkodliwie na szczególowość.Otóż jest to zrobione w sposób niesymetryczny tzn sygnały symetryczne wychodzące z daca MN 6474 doprowadzone są do wejść odwracającego i nieodwracającego wzmacniacza operacyjnego przez filtry pasywne RLC.Niestety taki układ najprostszy cechuje się niestety asymetrią parametrów obu wejść ponieważ nieodwracające ma czlon RC do masy,a odwracające objęte jest ujemnym napięciowym sprzężeniem zwrotnym przez rownoległe takie same RC.Jest to jedyna,ale za pewne decydująca asymetria,którą można tumaczyć pogorszenie odsłuchu.

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
11-04-2014, 23:17
Okazało się również,że system inaczej brzmi w zależności od par wyjść daca,czyli faza sygnału ma znaczenie.W tym właściwym włączeniu pojawia się gładkość i dynamika.

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
12-04-2014, 22:41
O dziwo nie wykazuje zależności z kierunkiem włączenia kolumn.Po prostu jedna para wyjść jest lepsza i basta.Zgłupieć przyjdzie...

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
12-04-2014, 23:29
Czyli pewnie nie faza sygnału,ale po prostu coś się nie powiodło w tym scalaku i coś z tą symetrią na bakier jest.Może jest to efekt usunięcia kondensatorów blokujących zasilanie,choć za nic nie można sobie wyobrazić,że mogłoby to wywołać asymetrię.

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
15-04-2014, 16:12
A na koniec podsumowanie...Nie róbcie tego,ponieważ z gówna bicza nie ukręci...Dace typu MASH nie będą więcej tykane.

aulait

  • 1420 / 5762
  • Ekspert
22-04-2014, 18:35
Oj tam, chyba coś tam da się zrobić. Tu masz NADa na Mashu:
http://www.hifi.pl/recenzje/cd/nad514.php

Tu też chyba dobrze coś wyszło:
http://lampizator.eu/lampizator/references/TECHNICS/SL-PS700/Technics%20SL-PS700.html

No i sam Technics spłodził fajne klocki na Mashu... SL-P2000 o SH-X1000 już nie wspominając ;)

W sumie Tobie chyba też lepiej zagrało?

Nawet miałem nadzieje czytając Twój wątek, że będę mógł tak zmodyfikować swojego SL-PG500.

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
23-04-2014, 10:54
Ale to coś nie przybliży nawet takiego zmodyfikowanego Technicsa do niemodyfikowanego TDA.

majkel

  • 7477 / 6102
  • Ekspert
23-04-2014, 11:56
Przykro mi, ale parę lat temu uczestniczyłem w spotkaniu, gdzie modyfikowany Technics SL-PS840 odstawił w kąt modyfikowanego Philipsa CD960. Pranie mózgu na temat wyższości NOS mam już od paru lat za sobą. Technicsa pogonił dopiero zmodyfikowany odtwarzacz DVD. Kwestią jest rozwiązanie sekcji optycznej, cyfrowej oraz zegara, który w DVD powstaje poprzez przemianę częstotliwości, a nie leci wprost z oscylatora wraz z "oryginalnym" jitterem w jego pełnej krasie.

lancaster

  • Gość
23-04-2014, 12:23
Ja lubie NOS DAC do dzis. Opowiesci ze cos pogonilo co innego z czago nic nie slyszalem a wszystko jest "grzebane" maja dla mnie wartosc czysto beletrystyczna i trudno zeby mialy inną.
W kazdym razie pare miesiecy temu bylem swiadkiem jak TDA1543 zagral pod wieloma wzgledami (i calosciowo chyba niestety tez a na pewno na ciezkiej muzie) lepiej od nowoczesnego odtwarzacza za naprawde pare zł i do tego z dopisana historia ze ho ho. Wrazenie bylo wrecz takie ze 16 bitowiec jest bardziej rozdzielczy, dla mnie byl po prostu czytelniejszy a "wypas" gral przy nim bardziej "chmurą".
Zreszta swojego 1543  mialem kiedys u Gustawa i porownywalismy z DAC za circa 5-6Kzl wiec budzetowka przy wspomnianym wyzej odtwarzaczu :-), wrazenia podobne bo i klasa grania na pewno nie nizsza.

Moge natomiast wrzucic z czystym sumieniem tradycyjna lyzkę dziegciu zeby nie bylo zbyt romantic i powiedziec ze ze 2 lata temu mialem wene na kupno DAC z ebey, m.in wpadl do mnie chinczyk 4x1543 i nie wiem co tam spierdzielili, nie chcialo mi sie nawet sprawdzac, tak szybko jak wpadl tak wypadl.


lancaster

  • Gość
23-04-2014, 12:28
Jeszcze z czasow audiostereo kiedy zabawa z NOS-DACami sie zaczela m.in dzieki Peterowi Danielowi.
Mielismy rozne NOS-y, z których najbardziej mi osobiscie na tamte czasy przypadl do gustu wypust kolegi rekina.
Mielismy tez m.in NOS DAC Premium by Peter Daniel i w mojej opinii byl slabszy od rekinowego. Sporo slabszy jak dla mnie.
Za to ten wypust rekinowy pamietam jako dynamiczny z jajem ale i klarowny raczej gładki i wielobarwny brzmieniowo, podobal mi sie bardziej od DAC Myteka (generalnie ten DAC tez mi sie podobał :-)) czy CEC 71-ki.

W wolnej chwili powywalam kondy filtrujace jak radzi almagra i sprawdze co tam slychac (mam nadzieje ze nie brum :-)), nie mam ostatnio weny na takie zabawy.

majkel

  • 7477 / 6102
  • Ekspert
23-04-2014, 12:34
Z fajnych DACów to miałem ostatnio zabawkę po USB na ES9023. Po drobnych przeróbkach i z porządnie zrobionym kablem USB stopień znikania sprzętu w samej muzyce wręcz zadziwiający. Zegar zrobiony identycznie jak w DVD, czyli na PLLu, do tego generator TCXO. Reszta to prościzna z sensem, czyli maksimum "cukru w cukrze".

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
23-04-2014, 13:04
Czekam na Marantza cd 48 z tda 1549 podobno magic-dacem,cokolwiek to oznacza...Co można z nim począć?

almagra

  • 11519 / 5757
  • Ekspert
23-04-2014, 13:06
Wczoraj przyszedł stareńki Philips cd 150 na tda 1540.Gra aż szkoda grzebać.Czy nosowanie poprawi cosik,czy nie?

Sim1

  • 1829 / 6066
  • Ekspert
23-04-2014, 13:52
>> almagra, 2014-04-23 13:04:00
> Czekam na Marantza cd 48 z tda 1549 podobno magic-dacem,cokolwiek to oznacza...Co można z nim począć?

A nie TDA 1547 był top-magic-dacem?