Mam szczerą nadzieję, że tym postem nie ośmieszę się dokumentnie... ale cóż... Raz kozie na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje....
Otóż wydaje mi się (z naciskiem na "misię"), że przyczyn jest co najmniej dwie.
Pierwsza to mniejsza ilość dołu w rzeczonych chińskich PA, co powoduje, że dół pasma nie "wzbudza" hali do grania dołem. Mniejsza ilość modów niskich częstotliwości nie zasłania reszty pasma i jest wrażenie, że kolumna gra czyściej. Kolumny audiofilskie nie dość, że graja dobrze dołem to jeszcze mają zazwyczaj kompensację Baffle Step a to na dużej hali daje koszmarny efekt.
Druga, mająca IMVHO większe znacznie (tu są większe "misie" i uprzejmie proszę o zweryfikowanie mojego rozumowania), to SPL kolumny/głośników. Zastanawiał się ktoś co to jest SPL kolumny i nad konsekwencjami jakie niesie ze sobą różna skuteczność kolumn? Zapewne dla Lancastera to oczywistość. Dla mnie to była biała plama do wczoraj.
SPL podawane jest w dB. Bele (decybele) to logarytmy. Logarytmy wyrażają iloraz (stosunki - bez skojarzeń proszę) między dwoma wartościami a nie wartości bezwzględne. Co zatem oznacza, że kolumna ma skuteczność 100dB? Oczywiście każdy zaraz napisze, że to jest 100dB po podaniu 1W (albo 2,83V na obciążeniu 8ohm) na kolumnę słuchane z 1m. OK. Czyli jaka głośność?
Otóż skuteczność kolumn, z czego wcześniej nie zdawałem sobie sprawy (albo się nie zastanawiałem), podaje się względem progu odniesienia wynoszącego 10e-12 W/m2, który to jest granicą percepcji przeciętnego ucha ludzkiego.
No to liczymy (uwaga będą logarytmy)...
100dB = 10log(x/10e-12) => x = 10e-2 W/m2
Czyli kolumna o skuteczności 100dB wytworzy ciśnienie akustyczne 10e-2 W/m2. Oznacza to też, że kolumna o SPL=100dB przy tej głośności zagra z dynamiką 100dB!
Jak się łatwo domyśleć kolumna o skuteczności 80dB zagra ciszej i by wytworzyć identyczne ciśnienie akustyczne jak w poprzednim przykładzie, trzeba dostarczyć więcej mocy ze wzmacniacza. Wzmacniając podnosimy górny próg głośności do progu głośności kolumny 100dB. A co się dzieje z dolnym progiem? Też jest wzmacniany! Liczymy:
80dB = 10log(10e-2/x) => x = 10e-10 W/m2
Dolny próg podniósł się dokładnie o 20dB (kto nie wierzy niech policzy logarytmy) względem progu odniesienia, czyli granicy percepcji ucha wynoszącego, przypomnę, 10e-12 W/m2!
Co to oznacza? Ano to, że kolumna o skuteczności 80dB jeśli zagra z głośnością identyczną do kolumny 100dB SKOMPRESUJE dynamikę przekazu dokładnie o 20dB względem kolumny 100dB! Co więcej kolumna z SPL=80dB zagra z dynamika NIE WIĘKSZĄ (może z mniejszą przy niższych głośnościach!) niż 80dB!
Mówiąc inaczej skuteczność kolumn, SPL to nic innego jak maksymalny zakres dynamiki jaką kolumny mogą odtworzyć.
Dźwięki na żywo to skala od 0dB (próg słyszalności) do 120dB (próg bólu). Każda kolumna, której skuteczność jest niższa od 120dB kompresuje przekaz i czyni go mniej naturalnym!
I to jest właśnie ten drugi powód dla którego tuby (a i PA) grają lepiej. Są skuteczniejsze -> większy zakres dynamiki -> bliższe dźwiękom naturalnym!