Podałem jak zrobić ważny i drogi i najlepszy transformator głośnikowy i tego nie można podważyć, bo każde zaobserwowane fizyczne doświadczenie jest bezwzględnie prawdziwe i ma swoje konsekwencje jako sposób do wykorzystania.
Czy ktoś tyle normalnie i prosto napisał o transformatorach? -nie, bo to są nieludzie i cenzura i jakiś biznes i elita elektroniczna.
Podaję ważne informacje dla techniki lampowej i tranzystorowej, bo to jest celem tego tematu aby wybrać sobie co kto lubi.
Odnośnie układów wzmacniaczy tranzystorowych pokazałem klasyczną i czystą technikę wzmocnienia opartą o (podstawowe i takie do czego były stworzone tranzystory) czyste punkty pracy i takie o liniowej i dużej dynamice prądowej i napięciowej, na względnie małych rezystancjach dynamicznych kolektora, czyli szybkie stopnie wzmocnienia z możliwością ich przyśpieszania na szeregowych rezystorach bazy. Uwzględniłem pomiary liniowości tranzystorów i dynamicznie-automatyczną stabilizację prądów spoczynkowych tranzystorów mocy i sterujących, końcowych stopni mocy, czyli jakością zadowalam tych co lubią klasę A i mało tego dodatkowo zastosowałem profesjonalny i szybki zewnętrzny moduł sprzężenia zwrotnego.
Same pomiary liniowości to nie jest wszystko, dawno w wzmacniaczach nie zwracają uwagi aby oba wejściowe tranzystory stopnia różnicowego miały takie samo sterowanie audio sygnałem i jest to też ograniczeniem w stosowaniu dowolnego sprzężenia zwrotnego, bo istnieje tylko takie jedno i dlatego zewnętrzny moduł sprzężenia zwrotnego pozwala stosować dowolne sprzężenie zwrotne.
Mało tego firmy traktują wtórniki emitera jako liniową transformację rezystancji wyjściowej i niczym się przejmują, ale ja stosuję punkty pracy wtórników emitera jako czyste punkty pracy jak dla kl.A i mało tego trzeba się elektroniką bawić aby wiedzieć że wtórnik emitera najlepiej i żywo działa dla rezystancji emitera Re=150R i taki przedwzmacniacz zastosowałem.
Pokazałem proste zasilacze i dla wnikliwych precyzyjną technikę węzłową z ekranami wewnętrznymi i złożonymi filtrami kondensatorowymi zasilania, a wszystkie te informacje są dla dobrych i drogich i najdroższych wzmacniaczy, ze względu na ich wysoką jakość.
Podałem audio filtr Afe, który jako szlachetny w zastosowaniu dla wysokiej jakości jest ciekawszy jak same lampy elektronowe.
Czy jak na jedną osobę to jest mało podać kompletną swoją normalną i cenzurowaną technikę? i na dodatek piszą w moich tematach same głupoty, ale nikt pisze że coś z tych rzeczy zrobił i sprawdził jak działa -czy to nie jest najdziwniejsze? .