Audiohobby.pl

Słuchawki Beyerdynamic!!!

asmagus

  • 4439 / 5414
  • Ekspert
24-01-2017, 13:24
Ja osiadłem na jakiś czas z T5p(2gen). Początkowo po przesiadce z D7000 brakowało mi basu, ale po pewnym czasie to uczucie znika. Zachwycały od początku jednak wokale i doskonale rozciągnięta, pozbawiona wrażliwości, góra ... to wrażenie nie znikło. Nie zanosi się u mnie na zmianę.

Taka ciekawostka, z małymi sprzętami przenośnymi T5p(2gen) nie zawsze grają dobrze np z iPodem 5 (touch) gra to bardzo dobrze a z "szajsungami" różnie, w zależności od modelu. Ze stacjonarnym sprzętem oczywiście T5p (2gen) zyskują sporo ale nawet gdy nie ma "elektrowni" pod ręką jest lepiej niż dobrze.

fallow

  • 6457 / 5835
  • Ekspert
29-01-2017, 13:30
Fajnie.

Pastwa to już w ogole się od-hi-endowił widzę :)
Mogę powiedzieć, że obecnie mam coś ze stajni Beyerdynamica, Ultrasone i Shure, przydałoby się jeszcze Grado :))

Za to nieustaje zamiłowanie do lampowego brzmienia, to moi obecni ulubiency.

asmagus

  • 4439 / 5414
  • Ekspert
30-01-2017, 14:16
A w co to wtykasz?

fallow

  • 6457 / 5835
  • Ekspert
31-01-2017, 11:54
We wzmacniacz i DAC Asmagus :)

Wisz

  • 5 / 2613
  • Nowy użytkownik
31-01-2017, 20:44
Cześć
Mam na imię Witek
Witam użytkowników forum - właśnie się zarejestrowałem.
Zwracam się do Was z prośbą o poradę.
Mój sprzęt - Daphile postawiony na osobnym PC, DAC Aune T1 MkII i DT990 Edition 250Ohm. Jest  to mój drugi zestaw, wcześniej miałem CAL! bez DACa, napędzane po prostu z dziurki z laptopa albo telefonu. Po przesiadce na DT990 - przepaść. Jestem bardzo zadowolony z dźwięku, ale wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Podpowiedzcie mi proszę, co ewentualnie mógłbym zmienić, żeby uzyskać znaczną poprawę brzmienia, szczególnie, jeśli chodzi o scenę.
Dziękuję za wszystkie sugestie.
Pozdrawiam
Witek

Synthax

  • 2323 / 4084
  • Ekspert
01-02-2017, 08:40
Cześć
Mam na imię Witek
Witam użytkowników forum - właśnie się zarejestrowałem.
Zwracam się do Was z prośbą o poradę.
Mój sprzęt - Daphile postawiony na osobnym PC, DAC Aune T1 MkII i DT990 Edition 250Ohm. Jest  to mój drugi zestaw, wcześniej miałem CAL! bez DACa, napędzane po prostu z dziurki z laptopa albo telefonu. Po przesiadce na DT990 - przepaść. Jestem bardzo zadowolony z dźwięku, ale wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Podpowiedzcie mi proszę, co ewentualnie mógłbym zmienić, żeby uzyskać znaczną poprawę brzmienia, szczególnie, jeśli chodzi o scenę.
Dziękuję za wszystkie sugestie.
Pozdrawiam
Witek
Oj im dalej w las tym więcej grzybów. Możliwości masz wiele, ale pytania o budżet i czy scena jest priorytetem czy coś jeszcze... I czy zmieniasz same słuchawki czy cały tor. Może na początek warto same słuchawki, bo ten Aune pociągnie jeszcze co nieco...

asmagus

  • 4439 / 5414
  • Ekspert
01-02-2017, 11:15
Ja bym na początek zabrał swoje słuchawki do kolegi z bogatą kolekcją słuchawek i dobrym torem, odpalił swoje nagrania i słuchał godzinę, dwie, trzy .... może okazać się, że to co sobie wyobrażasz, ze usłyszysz nie istnieje. Opis z internetu, że coś tam buduje scenę jak w Carnegie Hall (patrz na dole) to na ogół bujda.


Gdyby moje słuchawki dały wrażenie sceny jak w NOSPR to już by było coś !!


Jak nie powyższe to może "chociaż scena jak ICE w Krakowie ;)



A tak bardziej serio, słuchawki mają swe ograniczenia, specyfinicznie budują przestrzeń i w oczywisty sposób ograniczone są nagraniem. Słuchasz np. rocka czy metalu, popu itp to tam nie masz "sceny" w nagraniu więc i Orfeusz nie pomoże.

Karol

  • 2004 / 4295
  • Ekspert
01-02-2017, 11:29
...
Jestem bardzo zadowolony z dźwięku, ...
...
Dziękuję za wszystkie sugestie.
Pozdrawiam
Witek

Witaj na Witoldzie na Audiohobby! :)
Odniosę się do zacytowanych, wyrwanych z kontekstu, kwestii.

1. Jeżeli jesteś "bardzo zadowolony z dźwięku", to jak najdłużej napawaj się tą radością i nic nie zmieniaj. :)

Jako uzasadnienie podam parę ogólnych banałów jak:
 - nie dokonuje się zmian, tylko dla samych zmian,
 - lepsze jest wrogiem dobrego,
 - itd., itp., żeby nie przedłużać.

Rozpocząłeś pewien bieg, (czasami marszobieg), w którym meta nie istnieje.
Zawsze, przynajmniej teoretycznie (albo w marzeniach, czy oczekiwaniach), można lepiej.
Wyścig z tym lepiej, nie ma końca.
Co by się komu nie wydawało, to można tylko zejść z trasy albo zatrzymać się na jakimś etapie.
Jesteś w szczęśliwym momencie zadowolenia z dźwięku i moim zdaniem, należy tę chwilę celebrować najdłużej, jak tylko się da. :)
Trzeba wiedzieć, że im dalej tym trudniej o wzrost, nazwijmy to, „współczynnika zadowolenia”.
W pewnym momencie, jego wzrost staje się odwrotnie proporcjonalny do kwadratu wydanych pieniędzy.
Tak, że chwilo trwaj! :-)

Jak wspominałem wyżej, meta nie istnieje ale można czerpać radość z bycia w drodze.
Dla mnie osobiście, chyba w tym wszystkim najważniejsi są ludzie, których przy tej okazji poznaję.
Dlatego Witoldzie z wielkim przekonaniem, namawiam Cię na zerknięcie do wątku http://audiohobby.pl/index.php?topic=12197.0 i w imieniu nas wszystkich, zapraszam na spotkanie. :)

2. Tylko ze względu na te końcowe podziękowania za "wszystkie sugestie", pozwoliłem sobie na rady, których pewnie nie oczekiwałeś.

Fajnej zabawy i jak najwięcej zadowolenia. :-)

aulait

  • 1365 / 5525
  • Ekspert
01-02-2017, 11:35
Karol święte słowa a powiedzenie "lepsze jest..." wyrwałeś mi ust, właśnie miałem to napisać :)

Oboje w "Zachęcie" słuchaliśmy Orfeuszy w systemie za milion złoty. Pięknie było? Było. Super, hiper sprzęt? Super, ale ja po powrocie do domu szybko wrzuciłem na głowę słuchawki, jakie akurat miałem pod ręką a padło na HD 540 Reference Gold i HD 565 Ovation. Też dało się słuchać, też była przyjemność i frajda nie mniejsza. Pewnie wielu kolegów zrobiła podobnie jak ja i też włosów z głowy nie rwali.

DT 990 to całkiem spoko słuchawki, system ok. Jak jest dobrze, to po co to zaburzać poprawkami?
« Ostatnia zmiana: 01-02-2017, 12:08 wysłana przez aulait »

Karol

  • 2004 / 4295
  • Ekspert
01-02-2017, 12:32
Oboje w "Zachęcie" słuchaliśmy Orfeuszy w systemie za milion złoty. Pięknie było? Było.
...
Jak jest dobrze, to po co to zaburzać poprawkami?

@aulait,
widzę, że w sposób o wiele bardziej subtelny niż ja, ale też namiawiasz Witka (@Wisz-a) na spotkanie w Warszawie.
A, że Ciebie jeszcze nie ma na liście uczestników, to ...?
Wytłumacz się chociaż jakoś. :)

Co do drugiej kwestii, to sam wiesz, czasami jest takie dziwne ciśnienie.
Ma to chyba nawet nazwę.
Zdaje się, że "audiophilia nervosa", czy jakoś podobnie.
Często wystarczy tylko trochę poczekać i mija. :-)
« Ostatnia zmiana: 01-02-2017, 13:48 wysłana przez Karol »

Wisz

  • 5 / 2613
  • Nowy użytkownik
01-02-2017, 17:37
Panowie, dziękuję za głos rozsądku :D Nie spodziewałem się go, ale po cichu liczyłem, że się pojawi...
Faktycznie, nie napisałem czego słucham - głównie jazzu i klasyki, muzyki filmowej i po trochu wszystkiego innego. Wiem, że w słuchawkach raczej nie uzyskam sceny jak z głośników stereo, ale zastanawiałem się, czy z moich DT990 mogę wycisnąć coś więcej zmieniając wzmacniacz, czy więcej jednak zyskam na wymianie słuchawek.
Na razie jednak zostanę przy tym, co mam. Przynajmniej do czasu, aż uda mi się posłuchać czegoś lepszego :)
Dziękuję i pozdrawiam
Witek

pastwa

  • 3815 / 5865
  • Ekspert
01-02-2017, 20:14
Ty masz wrecz docelowe sluchawki, moim zdaniem. Jak bedziesz kiedys mial uzbierane wiecej pieniedzy (5-7.5kPLN) to zwyczajnie zainwestuj w bardzo dobry DAC i juz samo to popchnie jakosc dzwieku, bo te nauszniki maja duzo wiekszy potencjal niz towarzyszaca im elektronika. Zatem je zmienilbym na samym koncu gdybym juz musial.

Wisz

  • 5 / 2613
  • Nowy użytkownik
01-02-2017, 21:53
Ty masz wrecz docelowe sluchawki, moim zdaniem. Jak bedziesz kiedys mial uzbierane wiecej pieniedzy (5-7.5kPLN) to zwyczajnie zainwestuj w bardzo dobry DAC i juz samo to popchnie jakosc dzwieku, bo te nauszniki maja duzo wiekszy potencjal niz towarzyszaca im elektronika. Zatem je zmienilbym na samym koncu gdybym juz musial.

O widzisz, konkretna odpowiedź. Dzięki.

Karol

  • 2004 / 4295
  • Ekspert
02-02-2017, 01:17
@Wisz,
jakbyś chciał jeszcze bardziej konkretnie, to może być to np. Audiolab M-DAC.
Kiedyś był to wydatek ponad 4000 zł.
Obecnie, gdy pojawił się nowszy jego model (M-DAC+), można go dostać, już za 2599 zł z wysyłką.
Np. tu: http://www.elektropunkt.pl/opis/przetwornik-audiolab-m-dac-transport-gratis/16797.
Na Allegro też jest, ale 70 zł drożej.
Do komputera można go podłączyć przez USB, lub wyjście cyfrowe karty muzycznej.
Może pracować jako przedwzmacniacz.
Za pomocą pilota, można też sterować każdym odtwarzaczem (nie tylko Foobar2000), przynajmniej pod Windowsem.
Pod innymi systemami operacyjnymi nie sprawdzałem.
To wszystko składa się, na niesamowitą wygodę jego użytkowania.
Na dodatek, ma wbudowany bardzo dobry wzmacniacz słuchawkowy.
M-DAC daje dźwięk naturalny, bez jakiś wyraźnych podbić czy podkolorowań.
Mam tego DAC-a od jakiegoś czasu i jestem zadowolony.
Spokojnie mogę go polecić.
 
« Ostatnia zmiana: 02-02-2017, 01:25 wysłana przez Karol »

Wisz

  • 5 / 2613
  • Nowy użytkownik
02-02-2017, 17:33
Dzięki Karol, rozważę.
Jeśli mogę, to jeszcze dwa pytania:
- Asus Essence One - co myślicie o tym DACu
- czy można (i warto) zrobić z DT990 słuchawki zbalansowane?
Pozdrawiam
Witek