Mam nadzieję, że Nikt z Was się nie obrazi dlatego, że naprawdę nie mam nic złego na myśli.
Ale, powiem tak.
Na szczęście jestem Dziewczyną;)
Chodzi mi o to, że dzięki temu jestem bardziej podejrzliwa, że coś może pójść nie tak i nigdy nie płacę za przesyłkę wcześniej, niż nie zobaczę jej osobiście, we własnym domu.
Przy słuchawkach, które zamówiłam, była wiadomość, że wysyłają w dzień, góra dwa.
Byłam pewna, że już najdalej dziś, będę cieszyła się zakupem.
Jak dostanę wiadomość, że będę musiała czekać, jeszcze tydzień, lub dwa, po prostu poproszę, żeby usunęli moje zamówienie i zacznę szukać szczęścia gdzie indziej.
Bo inaczej mogę czekać wieczność.