Według mnie DT990 32 są łatwiejsze do przełknięcia dla "szerokiego grona" użytkowników niż DT150. Do tego są lżejsze dla głowy i uszu. Inna sprawa, że DT150 potrafią być zaskakująco dobre, mnie się podobają z założonymi welurami, ale nie na urządzeniach z segmentu konsumenckiego.
Co do Q/K701 - to jest kwestia gustu. Słyszałem te słuchawki z tak wielu wzmacniaczy, podobnie jak serię DT Beyera, że nie potrafię tego inaczej tłumaczyć. Po prostu jedni lubią bardziej AKG, a inni Beyerdynamic. Kiedyś to tłumaczyłem w ten sposób, że K701 to kawa z mlekiem bez cukru, a np. DT880 to czarna kawa w sam raz posłodzona. Ja na przykład uważam, że Custom One Pro powinny kosztować tyle samo co Q701. Innymi słowy, obecna cena K701 jest trafiona, bo tu różnica jest głównie w ilości basu względem Q. Mnie w serii AKG 7xx przeszkadza plastikowy pogłos na dolnej średnicy i nieszczególna dbałość w oddawaniu tekstur. Sopran też się zbyt wysoko nie ciągnie. Rozumiem, że mogą się podobać, ale trzeba też zrozumieć, że są rzeczy, które mogą od tej serii odpychać.
Co do napędzania - K701 grają z NE5532. Nie na 100%, ale grają.