Audiohobby.pl

Smarfron's Audio Nirvana

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
14-06-2013, 18:04
@ Fallow

Nie chcę polemizować, bo w tym dyskursie zawsze możesz przywalić argumentem ad personam habilitas.

Jednak z poziomu laika oceniam, że czysty Android jest bardzo dobrym systemem, rozbudowanym, pozbawionym wielu wad znanych z wczesnych wersji, obecnie jest to już prawie taki standard jak Windows na desktopy, niektóre nakładki też są świetnie zrobione, inni tylko kopiują rozwiązania w nich zastosowane jak np. HTC Sense albo masa rozwiązań customowych np. MIUI.

System ten ma jednak swoje wady - względna zasobożerność, duży poziom komplikacji, pracochłonność przy konfiguracji, co już zauważył powyżej Majkel - aby dotrzeć do danej funkcji trzeba się przekopać przez masę poziomów, a wszystkiego na jednym pulpicie nie sposób upchać, budzik i terminarz nie działają przy wył. systemie w ŻADNYM ROMie, nagrywanie rozmów bez utraty gwarancji (czyt. bez odblokowania bootloadera i zainstalowania custom ROMu) jest niemożliwe, a te dwie ostatnie rzeczy były już w zarzuconym i przestarzałym Symbianie. Brak tez takie wielozadaniowości jak w MeeGo.

Reasumując Android to nie jest Jahwe systemów mobilnych, ale standard, który ma swoje niezaprzeczalne plusy jak i minusy, toteż dla niektórych osób system w postaci WP, który daje dostęp dosłownie do wszystkich funkcji i aplikacji zainstalowanych w OS z poziomu jednego ekranu, jest niemal niezawieszalny i idiotoodporny również znajdzie prędzej czy później grono swoich zwolenników.

iOS wcale nie jest taki znowu podobny, owszem jest również prosty - ale nie ma widgetów jak Andek, nie ma live-tiles jak WP, czyli przy jednym rzucie oka na ekran nie mamy podglądu rzeczy, które nas interesują. Ponadto hardware pod ten OS produkuje tylko jedna firma i jest to relatywnie bardzo drogi hardware z masą idiotycznych ograniczeń np. złącza tylko applowskie, tylko 4" display, etc.
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
14-06-2013, 18:08
Zgadzam sie ze znakomita wiekszoscia tego co teraz napisales.

Apple mimo braku Jobsa nie jest glupie i jestem pewien, ze wkrotce rozpocznie sie niezle ofensywa ze strony software\'u nowej wersji iOSa. Mozliwosci jakie dostali teraz deweloperzy po prostu deklasuja Androida i WP. Bo jak wiadomo - o pozycji systemu i tak ostatecznie decyduje software.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
14-06-2013, 20:00
@Roland i fallow

Jest jeszcze jedna zasadnicza różnica między iOS i Andriodem.

1. Narzędzia developerskie i sam kod w Andku jest "wolny" w przeciwieństwie do iOSa. Przekłada się to na punkt 2.
2. Ceny dwóch urządzeń podobnie funkcjonalnych (celowo nie piszę o możliwościach technicznych bo Andek i iOS mają różne potrzeby sprzętowe) zasadniczo się różnią na niekorzyść iOSa. To spowodowało popularność Andrioda.
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
14-06-2013, 20:15
@Cypis:

Jeszcze kilka lat temu jezeli chodzi o wydajnosc aplikacji iOS mial znaczaca przewage, jednak dzisiaj przy 4rdzeniowych procesorach wydajnosc dzialania aplikacji puszczona w wirtualnej maszynie Andka - Dalviku nie rozni sie istotnie od natywnego kodu pod iOSem. Wynika to takze z faktu, ze obecne API androida i tak daje dostep do newralgicznych fukncji systemu implementowanych sprzetowo wrappowanych do wirtualnej maszyny. Dodatkowo kluczowe w kontekscie szybkosci kodu warstwy aplikacji (pod wzgledem wydajnosciowym) mozna pisac natywnie w C/C++. Funkcje takie sa wrappowane na specjalnym activity umozliwiajacym wymiane danych z metodami Javy. Ma to niebagatelne znacznie powiedzmy przy przetwarzaniu sygnalow.

Obecnie to Apple planuje dalekosiezne zmiany by zastapic Objective C bardziej nowoczesnym jezykiem wyzszego poziomu. Android taki juz ma. Odpalanie aplikacji w wartswie maszyny wirtualnej kiedys bylo wada Androida natomiast zalet wynikajacych z tego faktu jest rowniez bardzo wiele.

Takie spojrzenie bylo jak najbardziej wlasciwe jakies 3, moze nawet jeszcze 2 lata temu. Wiele rzeczy zmienilo sie od tego czasu.

Co do wydajnosci iOSa. Odpal iOSa 7 na iPhonie 4 ;)

Reasumujac - obecnie nie jestem w stanie zgodzic sie z Twoim punktem widzenia, natomiast nie jestem w stanie przecenic jakosci samego API i narzedzi deweloperskich iOSa wzgeldem Androida. Inny swiat, nieporownywalnie bardziej przyjazny developerowi. Na iOSa pisze sie latwiej, sprawniej i przyjemniej.

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
14-06-2013, 20:19
PS. Obecnie jestes w stanie napisac calkowicie androidowa aplikacje korzystajac z pelnego API robiac to w C/C++ - tylko nie ma to kompletnie sensu.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
14-06-2013, 20:37
>> fallow, 2013-06-14 20:15:59
>> wydajnosc aplikacji iOS mial znaczaca przewage, jednak dzisiaj przy 4rdzeniowych procesorach
>> wydajnosc dzialania aplikacji puszczona w wirtualnej maszynie Andka - Dalviku
>> nie rozni sie istotnie od natywnego kodu pod iOSem.

Ja nie patrzę tu od strony programisty ale użytkownika. By wydajnościowo (szybkość działania, komfort obsługi, szybkość reakcji na działania użytkownika, itp.) Andka zbliżyć do iOSa trzeba mu pakować 4 rdzenie. I pod tym względem iOS (jak i Symbian) bije Andka na głowę. Te "4 rdzenie" to też krótsze życie baterii (wystarczy porównać ile bateria trzymała w Symbianowych telefonach)

Nie wiedzieć tylko dlaczego droższy sprzęt (dla Andrioda) w sprzedaży jest tańszy niż tańszy sprzęt dla iOSa. Tak długi, jak długo Apple będzie trzymał cenę sprzętu kalkulowaną wg schematu: 20% za sprzęt + 80% za markę, tak długo trudno mu będzie konkurować z Andriodem, bez względu na wady tego drugiego.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
14-06-2013, 21:01
Wlasnie to staram Ci sie wytlumaczyc, ze dzisiaj to juz nie ma znaczenia a staje sie jedynie coraz wieksza wada systemow gdzie aplikacje pisze sie coraz niskopoziomoo - blizej sprzetu. Przeciez to oczywista ewolucja developmentu software\'u. Zobacz jak pisze sie dzisiaj systemy operacyjne dla PC. Przeciez nowszy Windows praktycznie caly napisany jest juz w .NET - oczywiscie umowmy sie, ze poza rzeczami oczywistymi takimi jak kernel.

Wracajac do mobile - dzisiaj w swiecie A - nie mowie tutaj po takim kraju jak Polska ktory nic nie znaczy dla rynku smarfonow - 4 rdzenie to standard. Przy takiej wydajnosci procka oraz API jakie mamy teraz nie ma roznicy dla uzytkownika pod wzgledem UX czy aplikacja jest pisana natywnie czy nie.

Takie kraje jak Polska gdzie wiekszosc polowa ludzi ma telefon z Androidem 2.3 i jednym slabym rdzeniem to nisza. Wszystko kreci sie wokol Azji, potem USA potem Europa a potem takie kraje Europy B - jak my.

Software Development niezaleznie od tego czy jest mobilny czy nie dazy do optymalizacji metodologii wytwarzania oprogramowania. A taka optymalizacja jest uzywanie odpowiedniej wartwy abstrakcji do skali problemu. Niskopoziome programowanie problemu osadzonego na wyzszym poziomie abstrakcji jest najzwyczajeniej nieoptymalne. To jest naturalna kolej rzeczy. Z roku na rok wydajnosc dostepna dla programisty bedzie wieksza.

W latach 80 i 90 wiekszosc gier pisana byla w assemblerze. W latach 90 zaczeto uzywac C. Pozniej pojawila sie akceleracja sprzetowa renderingu. Pozniej geometrii. Nastepnie zaczesto wykorzystywac jezyki wyzszego poziomu, skrypty, pojawila sie akceleracja sprzetowo fizyki i calych modeli zwiazanych ze scena. Obecnie uzywa sie jezykow wyzszego poziomu by generowac kod nizszego poziomu albo pisac multiplatformowo lub uzywa sie kompilacji skrosnej. To wszystko jest naturalna ewolucja metodologii tworzenia oprogramowania i z rynkiem mobile nie bedzie inaczej.

Nikt nie bedzie uzywal sczoteczki do zebow by pomalowac dom. Wszystko dazy do tego by korzystac z narzedzi adektwatnych do istoty problemu.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
14-06-2013, 22:24
>> fallow, 2013-06-14 21:01:26
>> Wszystko dazy do tego by korzystac z narzedzi adektwatnych do istoty problemu.

A dupa! Idealista z Ciebie. Wszystko dąży do tego by wyprodukować produkt najniższym kosztem. Dlatego używa się języków wysokiego poziomu. Bo jest szybciej. Nie lepiej. Szybciej, w krótszym czasie. Języki wysokiego poziomu wymagają szybszego sprzętu? Nie ma sprawy. Dodajmy dwa kolejne rdzenie i 64 potoki renderujące. Wyrobią się. Bardziej skomplikowany sprzęt? No trudno. Przekonamy konsumentów że takiego potrzebują. Kompliakcje sprzętowe? Stwórzmy język jeszcze wyższego poziomu by programista to ogarnął. Wyższego poziomu język to też mniejsze wymagania na programistę. Znów jest taniej. Tańszy programista to więcej bugów w programie. Itd. Dojdzie w końcu do tego, że programista (wtedy już wystarczy do tego małpa) wpisze jedną linijkę w w edytorze: "Stwórz mi grę. ".  Znam to z autopsji. Programuję mikrokontrolery. I albo będę się męczył w asemblerze poprawiając kod tygodniami i próbując go upchnąć w małego uProcka albo napiszę to w C albo Basicu w dwa dni i upchnę w procka 4 razy większego kosztującego 50centów więcej. Zgadnij co wybieram. ;)

Wszystkiemu są winni księgowi. ;)

P.S. Jako programista znasz zapewne powiedzenie: "Albo chcesz mieć program szybki albo szybko".

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
21-06-2013, 12:11
Tak a propos WP8 vs. Android.

Dziś wpadł do mnie kumpel, który używa telefonu głównie jako narzędzia pracy. Gość z branży IT. Miał Andka, konkretnie Hateceka One S, bawił się launchery, iconpacki, widgety, ROMy wszystko full custom. Zawsze pokazywał mi co jeszcze można z tego OS wycisnąć. Jakiś tydzień temu zgubił telefon wraz z płaszczem. Na szybko kupił Nokię Lumię 920, bo cena była okazyjna.

Najpierw pomstował, że nie ma czym się bawić. A po kilku dniach był zachwycony i skwitował to mniej więcej tak: na Andku to jest 80% zabawy w konfigurację, która zajmuje tydzień, 10% dociekania, czemu coś nie działa na nowym ROMie albo launcherze i 10% pracy. Na WP8 jest 95% pracy i 5% irytacji, dlaczego czegoś nie można sobie zmienić na inne niż fabryczne.

Nie mam do tej opinii nic do dodania.  
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

zibra

  • 812 / 5201
  • Ekspert
21-06-2013, 16:25
Ja juz mam kilkanascie dni Lumie 620 i chyba nie jestem zbyt wybredny, bo naprawde podoba mi sie co ten telefon oferuje. Mam tylko pewien problem z 2 rzeczami. Pamiec telefonu jest zapelniona praktycznie na max (prawie 8GB) i nie moge zlokalizowac czym? Niby mam opis co ile zajmuje, ale lwia czesc nalezy do "inne" i nie wiem gdzie tego szukac?
Druga sprawa to instalowanie wszytskiego wlasnie na telefon zamiast na karte SD. Niby jest opcja, ze wideo, filmy, dzwieki sa zgrywane wlasnie na nia, ale np. gry juz ida na pamiec telefonu i nie wiem co z tym zrobic.
Dzwiek jest sredni, ale na tym mi specjalnie nie zalezy w telefonie - do biegania wystarczy. Dotyk dziala jak powinien, plynnosc systemu bardzo duza. Dodatkowo super opcja w Nokii z nawigacja i jej pochodnymi.
Mialem Symbiana, Androida i teraz WP - zaden system tak naprawde nie sprawial mi klopotow.
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

zibra

  • 812 / 5201
  • Ekspert
21-06-2013, 16:52
Wlasnie doczytalem, ze byl problem z tym plikiem, a gry instaluja sie tyylko na pamieci telefonu. Zresetowalem komorke i pamiec sie znaczaco uwolnila.
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
20-07-2013, 00:07
A jak  z odtwarzaniem plików  hi res ?

ozzman82

  • 37 / 4584
  • Użytkownik
23-07-2013, 14:06
A może by ktoś się pochwalił jaki player na andka najlepiej się sprawdza ??? Znacie jakieś wyjątkowo audiofilsko wysublimowane ?:) Póki co testuję POWERAMPA, na neutralnym ustawieniu gra przyzwoicie, bo wszelkie eq opcje wiecznie mają czegoś albo za dużo albo za mało :) a od zabawy suwakami szybko boli mnie głowa ;/



pozdrawiam Radek

General Daimos

  • 65 / 4627
  • Użytkownik
23-07-2013, 14:32
Osobiście też "jadę" na powerampie - jest git. Bądźmy poważni, w samolocie/pociągu/pokoju hotelowym/komunikacji miejskiej potrzebne jest do szczęścia coś więcej? Dzwięk jest całkowicie satysfakcjonujący. Do tego świadomość, że kilkadziesiąt/kilkaset płyt z domowej kolekcji mieści się w dłoni skutecznie tłumi wszelkie ewentualne "audiofilskie zapędy". Dodam tylko, że na takowe nie cierpię więc nie muszę  niczego zmieniać. :)

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
23-07-2013, 14:42
W Samsungu Note używałem różnych apek, ale jak wyłączałem w nich wszelkie ulepszacze, które się da to nie słyszałem pomiędzy nimi różnicy. Teraz w Xperia Z używam tylko dostarczanego z telefonem przez Sony programem Walkman i nie mam większych zastrzeżeń.