Audiohobby.pl

Realnie jedyny czysty wzmacniacz

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
25-01-2013, 11:13
Dobre tr.mocy są z układów hybryd, ale mając drogie hybryd i kupione dawniej wymieniają-kradną ludziom tranzystory na gorsze na takie jak są obecne tanie hybryd. Jednak i tak dobrze i taniej jest stosować tanie hybryd i nikt musi kogoś kraść i jest rzeczywiście tanio.
Ale trzeba wiedzieć w którym hybryd są tranzystory o jakim wzmocnieniu i trzeba je do płowy oblutować blaszką miedzianą i zakryć cienkim laminatem z wyprowadzonymi elektrodami bazy i emitera i to robi się hermetycznie i wystarczy nawiercić otwory na przykręcenie masy tranzystora na chłodzenie i pisałem że mała dziurka służy aby na sam koniec  ją zalutować i taki tranzystor jest hermetyczny i gotowy do użytku.
Cenną zaletą hybryd tranzystorów jest to że pracują symetrycznie, ale komplementarne mają czasem mają przesunięte wzmocnienie, ale wszystkie mają powtarzalne wzmocnienia i dlatego w stosowaniu są mimo wszystko tanie.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
25-01-2013, 11:56
Tak naprawdę to wzmacniacz nie jest taki symetryczny i w miejscu dwóch diod 1N4148 w układzie jest komplikacja i jeśli w bazie tyle diod wystarczy to i tak myślę że trzeba dobrać jedno wzmocnienie z tranzystorów BC313 aby układ pracował symetrycznie i jest to jedynie słaby punkt całego schematu.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
25-01-2013, 12:01
Jakiej muzyki słuchasz?

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
25-01-2013, 12:37
Jak na razie są to tylko schematy.
Schemat nie Holton jest najbardziej prawdziwy i prostszy, stosując drogie tr.mocy, ale oba są takie same i tej samej mocy P=20W/2R

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
25-01-2013, 18:54
Jeśli Hilton nie jest symetryczny i w słabym punkcie np. 3x be 2N2369 i tranzystory BC313 należy dobierać wzmocnienie to podałem szkoleniowy przykład jak stosować regulację wzmocnienia. Jeśli przyjąć pierwszy tranzystor BC313 od strony wejścia że ma mniejsze sterowanie wzmacniacza to ma zwiększone wzmocnienie b=240 i dodatkowo można je regulować potencjometrem, oraz mimo innego wzmocnienia oba tr.BC313 mają jednakowy prąd spoczynkowy Ioc=2x 16.5mA i jest to zaleta tylko dla układów z szeregowymi rezystorami bazy.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
25-01-2013, 22:18
To w końcu ile jest tych jedynych wzmacniaczy?

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
26-01-2013, 04:11
Słuszne pytanie, te wszystkie są czyste wzmacniacze i jedyne i zależy co się rozpatruje: jeśli dzieci nie mogą się zabić rezonansem dźwięku to mocy 2x5W były by dobre -nawet i te niskimi tonami trochę szkodzą.
Jeśli taki wzmacniacz jak Holton ma słaby punkt w układzie i przez to nie zabija dźwiękiem to może być dobry 2x 20W i inaczej i prościej tego nie można zrobić i głośna muzyka w domu jest możliwa i nawet dobrej jakości.
Co by nie było jest dobre dla tych co lubią sygnał taki jaki jest z pełnym detalem. W innych wzmacniaczach tego detalu w dźwięku w ogóle niema i tym bardziej na większe moce i większe napięcia zasilania.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
26-01-2013, 10:35
Ten  szkoleniowy układ podałem, bo sam nie wiem jak go dokładnie wyliczyć i jakieś różnice wzmocnień tr.BC313 można w podany sposób kompensować, przy zachowaniu ich prądów spoczynkowych. I jeśli się to sprawdzi i dobierze i okaże się że szeregowy rezystor bazy Rb=24k będzie taki sam dla obu tranzystorów to znaczy że wzmocnienie prądowe pierwszego tr.BC313 jest prawidłowe i inaczej być nie może, podobnie dokładnie reguluje się symetrię napięcia wyjściowego dając oba wejścia wzmacniacza różnicowego na połowę napięcia i szeregowym rezystorem bazy Rbs=14k drugiego tranzystora BC313 w taki sposób się reguluje. Nie są to tak proste regulacje, szczególnie sprawdzanie symetrii stopnia napięciowego bez końcowego stopnia mocy i trzeba się na tym znać. Regulacje na ładny szum wzmacniacza są tylko wypadkową ustawień i nie znaczy to że kolejnymi poprawkami nie można jest ustawić jeszcze lepiej i dlatego wstępnie dokładnie reguluje się co można i to co się nie zmienia, aby potem niepotrzebnie tym nie kręcić, bo wtedy wypadkowe i gorsze regulacje i wzmacniacz całkiem czysto nie może działać.
Wniosek cała zaskakujące jakość wzmacniacza zależy także od regulacji, a jest czym regulować bo na takie prace pozwalają rezystory szeregowe bazy.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
27-01-2013, 19:14
Trochę odwagi! nie wszystko produkują dokładnie i np. dla tr.mocy PNP jest wyższe napięcie polaryzacji bazy jak mają tr.mocy NPN i wtedy potrzeba trochę zwiększyć rezystor Reb PNP tr.mocy. Jeśli podałem przykład jedynie czystego wzmacniacza jako noHolton i wskazałem miejsce aby go można było robić naprawdę symetrycznym to jest to jakoś prawdą i jest to miejsce na schemacie: regulowany rezystor Rbs=57k+24k dla tr.BC313 o przykładowo większym wzmocnieniu (wartości są tylko przykładowe, chociaż dla większej bety i tak prądy obu tr.BC313 są takie same i wynoszą Ico=16.5mA).  
Pomyślcie sobie jeśli wzmacniacz różnicowy jest kompletnie aktywny na rezystorach kolektora to napięcie wejściowe daje taki prąd sterowania aby i sprzężenie zwrotne też takie same zmiany prądu wywołało u drugiego tranzystora wzm.różnicowego i dopiero wtedy taki układ jest symetryczny, znaczy to że regulacje tego układu są bardzo ważne, bo inaczej źle gra i za bardzo płasko -nie mając niskiej barwy dźwięku i czy w ogóle ktoś wcześniej takie uwagi do konstrukcji wzmacniaczy Holton przedstawiał?. Ograniczenie w wzmacniaczach Holton co do sprzężenia zwrotnego wymuszają stosowanie dodatkowego wzmacniacza napięciowego dla globalnego sprzężenia zwrotnego,a tak naprawdę to każdy dobry wejściowy wzmacniacz różnicowy wymaga dla obu tranzystorów takiego samego sterowania i tak jest najczyściej.
Odwagi kto się martwi aby taki Holton pracował symetrycznie, na pewno nie ci sami takie coś sobie robią i zawsze piszę lepiej jest sobie dobrze zaaplikować gotowe układy Hybryd wzmacniaczy.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
27-01-2013, 21:48
Realnie jedyny czysty wzmacniacz spełnia warunki liniowego sterowania się wszystkich tranzystorów i w miarę możliwości dotyczy to też tranzystorów mocy i prawdą jest ograniczenie napięcia zasilania wzmacniacza do maksymalnej wartości 2x 28V. Punkty pracy są liniowe i szerokopasmowego wzmocnienia i wszystkie tranzystory się grzeją i wymagają chłodzenia. Inne wzmacniacze są głuche i zawsze pozbawione detalu dźwięku.
Tak naprawdę wzmacniacz Holton to jest nic takiego i tylko innej konstrukcji i dla ludzi trudniejszy do regulacji.
Kto umie dokładnie składać wzmacniacze to jakoś zawsze zrobi dobry wzmacniacz. Pamiętam z lat szkolnych chciałem sąsiadce zrobić na złość i w kuchni podłączyłem Meluzynę i u niej za ścianą w dużym pokoju rzeczy zsuwały się z półek.

zibra

  • 812 / 5199
  • Ekspert
27-01-2013, 21:49
Cin - czy mozesz pokazac ten jedyny czysty wzmacniacz realnie?
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
27-01-2013, 22:06
Ile mieliście w domu różnych wzmacniaczy i każdy całkowicie nie spełniał oczekiwań, bo głośniki w ogóle nie chcą grać mocą a tylko hałasują jeśli choć trochę wzmacniacz nie jest dokładnie zrobiony i dotyczy to też słuchawek.
Wstyd że tak skromnie wszyscy traktują wzmacniacze słuchawkowe, najłatwiejsze do wykonania i to z dużą dokładnością.
Jako pierwszy zrobiłem zasilacz pracujący na pulsującym prądzie prostownika i ma nawet wysokie parametry i dużą sprawność że skuteczne napięcie zmienne jest o 1.7V niższe od stabilizowanego napięcia obciążenia zasilacza.
podobnie było by z dobrym moim schematem wzmacniacza i lepszego mieć bym nie musiał mieć.
Wcześniej pisałem o rezystorach szeregowych bazy i ustawianiu prądu spoczynkowego tr.BC313 i w schemacie noHolton bez tych rezystorów są też te same prądy i to prawda i nawet może się różnić ich wzmocnienie, ale stosując rezystory szeregowe bazy stabilność wzmacniacza jest nawet większa, bo nie tylko ją czynią rezystory w emiterze ale i w bazie i aby tranzystor się wysterował potrzebne są setki miliwoltów lub wolty a nie jak na bazie tranzystora bez rezystora pojedyncze miliwolty wzrostu napięcia sterowania napięcia bazy, to który układ jest stabilniejszy?.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
28-01-2013, 00:02
Pokaż nam zdjęcie wykonanego przez Ciebie wzmacniacza.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
28-01-2013, 10:04
Ale pisanie mnie naciska. Nic Piszecie na temat tego czystego wzmacniacza noHolton a przecież ze schematu jest widać że to jest ogólnie układ jakaś lipa w którym zastosowano układ wspomagania pierwszym tr.BC313 (o większym wztmocnieniu b=240) i jeśli w tym układzie pierwszy tranzystor na tyle ujmuje prądu co daje do sterowania drugiego tranzystora BC313 w połączeniu z wyjściowym tr. BC211 kl.A to wtedy kl.A aby sterować nie musi mieć dynamiki prądowej i przez to są mniejsze zniekształcenia i jest to nawet ważne i w takim przypadku wspomaganie jest na 100% a gdyby tr.BC313 miały jednakowe wzmocnienia to wspomaganie mogłoby mieć sprawność 50% i to wszystko też zależne jest od wzmocnienia pierwszego tranzystora wzm.różnicowego, czyli w takim wzmacniaczu jedno zależy od drugiego i jeśli tylko tranzystorem BC313 wspomaganie wyniesie 100% to wtedy też szybkość układu kl.A BC313/BC211 rośnie.
Z mojego pisania wynika że coś dobre i złego ma układ noHolton, ale jest to robota dla tych co robią pomiary.  

szwagiero

  • 2240 / 6105
  • Ekspert
28-01-2013, 10:07
Czekamy na fotkę...