Audiohobby.pl

Jakie kondensatory?

patrykvel

  • 282 / 4693
  • Zaawansowany użytkownik
17-11-2012, 13:53
Dwojki sa  roznych kolorach, przewaznie brazowo-bordowym. Majkelowi pewnie chodzilo o zlote Fine Goldy ktore znajduja sie wszedzie w Xonarze, nawet tam gdzie powinny znajdowac sie kondesatory do ukladow cyfrowych.

Corvus5

  • 2596 / 5360
  • Ekspert
17-11-2012, 14:15
Nie pamiętam koloru FG. Z opisów ludzi KZ mają poprawione pasmo w górę względem FG. W moim xonarze są oscony na wejściu i potem w sumie tylko FG i małe mkt. Większe pojemności się przydają, wrzucony w tor Nichicon HV ładnie szedł, ale nie wrzucałbym go blisko i dawał tylko jako spokojną pompę. Do tego Panasonic FC > Jamicon.

W tej chwili testuję rownoległe Silmici II, ale zanim się to uformuje, chyba porzucę ten pomysł.

majkel

  • 7476 / 5893
  • Ekspert
17-11-2012, 14:19
KZ to syf. Kupiłem sobie kiedyś, bo miały iść do BP za Panasy PX, których już nie ma. Ale było niedobrze. Z Nichiconów to tylko nieźle grają czarne Muse.

Co do formowania - to już zrobili w fabryce, reszta to autosugestia i proces przyzwyczajania się oraz odkrywania nowego sposobu prezentacji.

Corvus5

  • 2596 / 5360
  • Ekspert
17-11-2012, 14:36
Dla mnie proces formowania istnieje i jest powtarzalny. Mam np. 10 sztuk i każda nowa musi posiedzieć na docelowym napięciu. Jak wrzucę 2 równolegle: jedną uformowaną sztukę i jedną świeżą, to świeża psuje i potrzeba czasu.

Muse KZ mam czarno-złote, ale z jednego powodu narazie z nich zrezygnowałem. Będę nimi trochę operował i sprawdzał w różnych miejscach przy układach pracujących w różnych warunkach, np. zwiększę wzmocnienie w opampach i sprawdzę czy pojawi się szumiący nalot na górze, a jak nie wystąpi, to może będzie poprawa.

Nie chyba zbyt wielu alternatyw. Na szczęście małe Silmici są tanie. Pojemności 100uF/35V już trochę kosztują, ale będzie trzeba spróbować.

Obecnie moja karta nie widziała lutowania z mojej strony. W dodatku nowe audio-kondensatory testuję tylko na konkretnej aplikacji AD797BR, którą już mam miarę poznaną. Są też inne elementy do spróbowania, Majkel wysuwał propozycję, ale to już nie temat na ten wątek.

Cypis

  • 2479 / 5032
  • Ekspert
17-11-2012, 14:37
>> majkel, 2012-11-17 14:19:11
>> Co do formowania - to już zrobili w fabryce, reszta to autosugestia

A może nie? Długie składowanie bez polaryzacji napięciem powoduje, że cienka warstwa tlenków na elektrodzie aluminiowej ulega uszkodzeniom i dopiero po podaniu napięcia jest łatana przez ujemne jony niosące tlen co trwa pewien okres czasu. Zachodzi identyczny proces jak podczas formowania w fabryce. Stąd można poczytać o "formowaniu" się kondensatorów lub "wygrzewaniu" wzmacniaczy. Dość prosto to zmierzyć mierząc pojemność i upływność takiego kondensatora przed i po formowaniu (pracy jakiś czas pod prądem). Parametry się zmieniają co pozwala twierdzić, że być może również to słychać.

W przeciwieństwie do kierunkowości kabli za tym zjawiskiem stoi znany proces fizyczny.

BTW. Prawdziwi audiofile nie wyłączają w ogóle wzmacniaczy. ;)

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

majkel

  • 7476 / 5893
  • Ekspert
17-11-2012, 14:48
Cypis, to co opisałeś można równie dobrze wytłumaczyć siłami elektrostatycznymi, które zbliżają do siebie okładki i przez to podnoszą pojemność. Akurat w elektrolitach pomiędzy elektrodami jest najbardziej podatny mechanicznie materiał, więc takie podniesienie pojemności może trwać jakiś czas po odłączeniu napięcia do czasu, gdy się wszystko "rozpręży".

almagra

  • 11514 / 5548
  • Ekspert
17-11-2012, 17:25
To są nieliniowości parametryczne.Mogą mieć charakter rezonansowy.

Corvus5

  • 2596 / 5360
  • Ekspert
18-11-2012, 09:18
U mnie KaZetki nie doszły jednak jakością do Silmic II (RFS), z których sybilanty są ładnie wycyzelowane na 8k-12kHz, a barwa średnicy bardziej sympatyczna, jest mniej szarości, a więcej kolorów. Mam takie Silmiki jak w załączonym zdjęciu.

Cypis

  • 2479 / 5032
  • Ekspert
18-11-2012, 09:29
>> majkel, 2012-11-17 14:48:23
>> Cypis, to co opisałeś można równie dobrze wytłumaczyć siłami elektrostatycznymi,

OK. Można. Czy dalej zatem twierdzisz, że zmiana parametrów elektrolitów jest niesłyszalna?

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

majkel

  • 7476 / 5893
  • Ekspert
18-11-2012, 11:33
Cypis - inaczej. Ja tak dobieram wartości elektrolitów, że spadek np. 20% zmieści się w zapasie "niesłyszalności". Brzmienie konkretnych modeli kondensatorów bierze się z czego innego - głównie z rezonansów mechanicznych i elektrycznych. Wystarczy popatrzyć na schemat zastępczy elektrolitu. Są np. w katalogach Elny.

Gustaw

  • Gość
18-11-2012, 11:49
>> 4m, 2012-11-18 11:17:13
Pracował ktoś z Was z 10 000uF do 63V lub trochę wyżej? Interesują mnie zamienniki dla Nichicon KS High-Sound, jak się mają do nich np. Nippon Chemicon lub inne?

Mam coś takiego u siebie i nie narzekam.

Gustaw

  • Gość
18-11-2012, 12:00
Kiedy wymieniłem w poprzednim wzmacniaczu zwykłe, chińskie 10000uF na wielgachne Nichicony Super coś tam,  to różnica w dźwięku była na granicy percepcji. W tej sytuacji jestem lekko sceptyczny w stosunku wydawania kasy na audiofilskie kondy ale kto wie, może w innej aplikacji sprawdza się to lepiej.

Gustaw

  • Gość
18-11-2012, 12:36
>> 4m, 2012-11-18 12:32:48
Ładne stado,

To co widać to stado tylko na jeden kanał :)

majkel

  • 7476 / 5893
  • Ekspert
18-11-2012, 12:43
4m, Nichicona odpuść, Rubycona też. Wybierz jakieś Elna do audio. Nippon ChemiCon też ma niektóre dobre typy, ale audio to ma zasadniczo Elna najlepiej obcykane.

smakismaki

  • 60 / 5334
  • Użytkownik
18-11-2012, 12:48
Rewelacja to jest prawdziwy hi-end , masz moze jeszcze równolegle jakieś MKP albo MKT czy przy tej ilości kondensatorów już nie trzeba nic dodawać?